Temat: Zupa bez mięsa i kostki rosołowej .Pomocy

U mnie nigdy nie używało się kostek, maggi czy vegety, a na mięsie gotuję jedynie rosół, resztę zup robię bez mięsa. Dobry domowy bulion to podstawa dobrej zupy, a na taki bulion mam sposób i to w dodatku ekologiczny, bo oszczędzam i wykorzystuję obierki z warzyw. Wychodzi cudownie aromatyczny mocny wywar. 

Kiedy wykorzystujesz warzywa (marchewkę, cebule, pietruszkę, seler), oczyść dokładnie szczoteczką skórkę, obierki i końce będą czyste. Można je zamrozić w pojemniku, dorzucasz na bieżąco nowe aż uzbierasz na średni garnek. Wrzucasz to do garnka, podsmażasz na oliwie lub maśle, zalewasz wodą tyle, żeby przykryć zawartość, gotujesz na wolnym ogniu tak 60-80 minut, w międzyczasie dodajesz trochę soli, pieprzu, ziele angielskie. Odcedzasz i masz świetny bulion. Możesz też rozlać zawartość do pojemnika na kostki lodu i zamrozić, wtedy taką kosteczkę można wykorzystać do zrobienia sosu lub zupy krem, żeby wzbogacić smak. Mam nadzieję, że pomogłam. 

Dobrze, że zrezygnowałaś z kostek, to straszny syf.

Ugotuj po prostu zupę z przepisu na zupę wegetariańską/wegańską. Np. na Jadłonomii jest sporo przepisów, na Kwestii Smaku masz dobry przepis na bulion jarzynowy. Nie wiem, jakie zupy do tej pory jadłaś, ale jeśli były ultra mięsne, no to musisz się też przyzwyczaić. A poza tym zakładałaś niedawno podobny temat, dostałaś mnóstwo rad i raczej nigdzie nie było o wrzucaniu do zupy kminku, czosnku i maggi.

Ja np podsmazam najpierw cebule i czosnek z przyprawami na oleju, curry sie tak np robi, spróbuj, moze to uwydatni smak potrawy.

Byc może za krótko gotowalas. Nigdy nie używam żadnych weget i często robię wodzianki. Fajne są jak najpierw zrobisz wywar na wloszczyznie, taki długo gotowany rosół warzywny, a później używasz tego jako bazę do zupy. No i musi być czosnek i lubczyk. Generalnie dużo ziół. 

wrecz przeciwnie, powinno być bomba 

ja zawsze daję dużo warzyw, kurkumę, imbir, cebulę przypalona na ogniu i zioła i wychodzą jest pycha :) 

Do wypieków polecam okej kokosowy, a do innych dań rzepakowy bądź oliwę z oliwek. 

nie wiem czy to przełknę może po prostu nie będę piekła,tym lepiej dla mnie

Nośnikiem smaku są tłuszcze, więc albo trochę masła, albo jak ma być bez odzwierzęcych to np. trochę oliwki z oliwek. Można albo dodać odrobinę samej albo (jak dziewczyny ci pisały) podsmażyć trochę cebulki, czosnku i to dodać. Zależnie od zupy: podsmażyć można też z cebulą np ziemniaki pokrojone w kostke, czy marchew. Poza tym można dodać sosu sojowego, ale on też ma często wzmacniacze smaku - więc czytać skład. No i najważniejsze - trzeba wybierać dobre produkty (np. nie koncentrat pomidorowy tylko przecier, lub najlepiej dobre pomidory), a potem dobrze ten wywar przyprawić: pieprz, sól, zioła wszelakie i nie ma szans żeby był bez smaku.

Zgadzam się, wystarczy odpowiednio podsmażyć warzywa.