- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2019, 21:19
Które z mitów żywieniowych uważacie za najbardziej żałosne i które was najbardziej bawią?
4 lipca 2019, 10:24
Akurat z tym śniadaniem to u mnie się akurat sprawdza. Jak nie zjem, albo zbyt późno zjem śniadanie, to po południu i wieczorem miewam kompulsyKolejny: na diecie zastąp biały cukier brązowym i zwykłą sól solą himalajską, to schudniesz A śniadanie trzeba zjeść do godziny po przebudzeniu!
A ja jak nie jem śniadań, to ogółem w ciągu dnia jestem mniej głodna i mniej zjadam.
Największy mit, to że u każdego działa wszystko tak samo.
4 lipca 2019, 10:30
jeszcze pamiętam takie mity odnośnie "idealnego śniadania" czy "idealnej kolacji". za idealne śniadanie została uznana owsianka, za idealną kolację wiejski:D ja pamiętam czasy nawet na V kiedy każdemu radzono by na kolacje jadł wiejski.
4 lipca 2019, 10:31
Ja jak nie zjem sniadania od razu jak wstane (do pol godziny) to caly dzien mna trzesie, mam zawroty glowy i nudnosci, ogolnie czuje sie slabo caly dzien.Akurat z tym śniadaniem to u mnie się akurat sprawdza. Jak nie zjem, albo zbyt późno zjem śniadanie, to po południu i wieczorem miewam kompulsyKolejny: na diecie zastąp biały cukier brązowym i zwykłą sól solą himalajską, to schudniesz A śniadanie trzeba zjeść do godziny po przebudzeniu!
4 lipca 2019, 10:37
jeszcze pamiętam takie mity odnośnie "idealnego śniadania" czy "idealnej kolacji". za idealne śniadanie została uznana owsianka, za idealną kolację wiejski:D ja pamiętam czasy nawet na V kiedy każdemu radzono by na kolacje jadł wiejski.
Też to pamiętam :) węgle na kolacje to było największe zło :) zresztą pamiętam czasy na vitalii gdzie krzyczano, że dieta 1000 kcal to głodówka i polecano 1200 :D
4 lipca 2019, 10:50
Też to pamiętam :) węgle na kolacje to było największe zło :) zresztą pamiętam czasy na vitalii gdzie krzyczano, że dieta 1000 kcal to głodówka i polecano 1200 :Djeszcze pamiętam takie mity odnośnie "idealnego śniadania" czy "idealnej kolacji". za idealne śniadanie została uznana owsianka, za idealną kolację wiejski:D ja pamiętam czasy nawet na V kiedy każdemu radzono by na kolacje jadł wiejski.
4 lipca 2019, 10:52
Bo dieta 1000 kcal to głodówka. 1200 też zresztą.Też to pamiętam :) węgle na kolacje to było największe zło :) zresztą pamiętam czasy na vitalii gdzie krzyczano, że dieta 1000 kcal to głodówka i polecano 1200 :Djeszcze pamiętam takie mity odnośnie "idealnego śniadania" czy "idealnej kolacji". za idealne śniadanie została uznana owsianka, za idealną kolację wiejski:D ja pamiętam czasy nawet na V kiedy każdemu radzono by na kolacje jadł wiejski.
No właśnie o tym mówię.
4 lipca 2019, 11:12
jeszcze był taki gość który zjadal całe swoje zapotrzebowanie naraz :D on to dopiero zatrząsł wyznawczyniami 5 posiłków dziennie (do których wtedy i ja należałam;)) pominę jak to wciskał w siebie, ale to było szokujące zjawisko i wszyscy mu mówili, że nie utrzyma wagi.
4 lipca 2019, 11:28
dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D
bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki.
4 lipca 2019, 11:29
No właśnie o tym mówię.Bo dieta 1000 kcal to głodówka. 1200 też zresztą.Też to pamiętam :) węgle na kolacje to było największe zło :) zresztą pamiętam czasy na vitalii gdzie krzyczano, że dieta 1000 kcal to głodówka i polecano 1200 :Djeszcze pamiętam takie mity odnośnie "idealnego śniadania" czy "idealnej kolacji". za idealne śniadanie została uznana owsianka, za idealną kolację wiejski:D ja pamiętam czasy nawet na V kiedy każdemu radzono by na kolacje jadł wiejski.
4 lipca 2019, 11:46
dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki.
I jeszcze hit ostatnich lat - zakwaszenie organizmu :) Kiedy trafię w sieci na jakikolwiek artykuł o odżywianiu, zdrowi czy dietach, to przestaję go czytać w momencie, gdy po raz pierwszy pojawi się jedno z tych słów - detoks albo zakwaszenie :D