Temat: Różne mity

Które z mitów żywieniowych uważacie za najbardziej żałosne i które was najbardziej bawią?

Despacitoo napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

soraka napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

nie mam żałosnych:P ale bawi mnie nie jedzenie po 18 m.in. :)
a mnie nie, bo chodzę spać o 21 więc od 18nie jem
Jak myślisz co by się strasznego stało jakbyś przesunela swój ostatni posiłek na 19 czy 20? Bo wg mnie nic. 
No może mieć np trudność z zaśnięciem i ogólnie ze snem. Mi np lepiej się śpi i zasypia jak trochę od czekam po posiłku i dopiero potem pójdę spać. 
ale 1-2 godziny to nadal jest jakiś czas przed zaśnięciem. chodzi mi o konkretnie odczekanie tych 3 godzin:P ja za to wolę zjeść cokolwiek nawet niedużego tuż przed zaśnięciem, bo nie lubię uczucia pustego żołądka jak sie kładę, ale to jest tylko i wyłącznie moja preferencja, a nie że robie tak bo wierze że to coś daje. zakładam, że osoby które czekają te 3 godziny wierzą w jakąś magiczną moc tego czasu :) że jak nie jesz 3 godziny przed zaśnięciem to coś tam
Wiesz, no ja z zegarkiem w ręku nie jem ale dla mnie ta godzina przed to zdecydowanie za późno. Zależy też ile akurat zjem. Więc to wszystko zależy od konkretnej osoby.
to przeczytaj może jeszcze raz co napisałam. Edit. ja akurat uważam, że to o której zjesz ostatni posiłek nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia i myślę, że jasno to wynika z tego co napisałam.

Ale o co ta cała dyskusja? 

Zrozumiałam ze dla Ciebie nie ma znaczenia ale to chyba Ty nie zrozumialas co ja napisałam. Ale nie chce mi się juz tłumaczyć.

snowflake_88 napisał(a):

Mnie zawsze dziwi przypisywanie niektórym produktom wyjątkowych zdrowotnych właściwości, bo w reklamie tak mówili, np. odchudzające płatki, zdrowe dla kości dzieci mleczne deserki, obniżająca ryzyko chorób serca margaryna, zdrowa pełna orzechów i kakao Nutella, odchudzająca zielona herbata itp. ;)

albo produkty ktore maja ujemne kalorie, bo termogeneza czy cos i jak zjesz ogorka to jeszcze dodatkowo spalisz kalorie XD

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

Mnie zawsze dziwi przypisywanie niektórym produktom wyjątkowych zdrowotnych właściwości, bo w reklamie tak mówili, np. odchudzające płatki, zdrowe dla kości dzieci mleczne deserki, obniżająca ryzyko chorób serca margaryna, zdrowa pełna orzechów i kakao Nutella, odchudzająca zielona herbata itp. ;)
albo produkty ktore maja ujemne kalorie, bo termogeneza czy cos i jak zjesz ogorka to jeszcze dodatkowo spalisz kalorie XD

...ssanie kostek lodu jako metoda na dodatkowe spalanie kcal :'( 

Taaa... lody też są odchudzające, bo jak organizm ogrzeje zimne (bla bla) to aż Ci ten syrop glukozowo - fruktozowy wymieszany z cukrem cudownie zniknie :D

Pasek wagi

Kirbi napisał(a):

aniloratka napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

Mnie zawsze dziwi przypisywanie niektórym produktom wyjątkowych zdrowotnych właściwości, bo w reklamie tak mówili, np. odchudzające płatki, zdrowe dla kości dzieci mleczne deserki, obniżająca ryzyko chorób serca margaryna, zdrowa pełna orzechów i kakao Nutella, odchudzająca zielona herbata itp. ;)
albo produkty ktore maja ujemne kalorie, bo termogeneza czy cos i jak zjesz ogorka to jeszcze dodatkowo spalisz kalorie XD
...ssanie kostek lodu jako metoda na dodatkowe spalanie kcal :'( 
pierwsze słyszę

Have_fun napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki. 
I jeszcze hit ostatnich lat - zakwaszenie organizmu :) Kiedy trafię w sieci na jakikolwiek artykuł o odżywianiu, zdrowi czy dietach, to przestaję go czytać w momencie, gdy po raz pierwszy pojawi się jedno z tych słów - detoks albo zakwaszenie :D
Taaak! Faktycznie to zakwaszanie to hit ostatnich lat. A jeśli chodzi o detoksy, głodówki i inne sposoby "oczyszczania" organizmu to jest totalny absurd dla mnie. I pojęcie "złogów jelitowych"...

A na jakiej podstawie to jest dla Ciebie absurd?

Pasek wagi

Zoe23 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki. 
I jeszcze hit ostatnich lat - zakwaszenie organizmu :) Kiedy trafię w sieci na jakikolwiek artykuł o odżywianiu, zdrowi czy dietach, to przestaję go czytać w momencie, gdy po raz pierwszy pojawi się jedno z tych słów - detoks albo zakwaszenie :D

A ja insulinoodpornosc, wszyscy teraz sa insulimoodporni, wow

Pasek wagi

yuratka napisał(a):

Have_fun napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki. 
I jeszcze hit ostatnich lat - zakwaszenie organizmu :) Kiedy trafię w sieci na jakikolwiek artykuł o odżywianiu, zdrowi czy dietach, to przestaję go czytać w momencie, gdy po raz pierwszy pojawi się jedno z tych słów - detoks albo zakwaszenie :D
Taaak! Faktycznie to zakwaszanie to hit ostatnich lat. A jeśli chodzi o detoksy, głodówki i inne sposoby "oczyszczania" organizmu to jest totalny absurd dla mnie. I pojęcie "złogów jelitowych"...
A na jakiej podstawie to jest dla Ciebie absurd?

pewnie spowalnia metabolizm :)

Pasek wagi

yuratka napisał(a):

A ja insulinoodpornosc, wszyscy teraz sa insulimoodporni, wow

to jest akurat udokumentowane i zaden mit, chyba ze masz na mysli podawanie IO jako wymowki od diety

Pasek wagi

yuratka napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

dla mnie spowalnianie metabolizmu i slowo detoks :D bo nie jedzeie po 18, 5 posilkow etc. to sa mity w zaleznosci od jednostki. 
I jeszcze hit ostatnich lat - zakwaszenie organizmu :) Kiedy trafię w sieci na jakikolwiek artykuł o odżywianiu, zdrowi czy dietach, to przestaję go czytać w momencie, gdy po raz pierwszy pojawi się jedno z tych słów - detoks albo zakwaszenie :D
A ja insulinoodpornosc, wszyscy teraz sa insulimoodporni, wow
to nie jest mit... To stan przedcukrzycowy który ma baaaardzo dużo osób jest to skutek uboczny cywilizacji wszechobecnego cukru i węglowodanów. Nie ma w tym żadnego mitu. Jak nikt nie neguję cukrzycy tak samo powinni się nie negować insulinoopornosci. Proponuję się douczyć i wrócić do szkoły na zajęcia biologii z trzustki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.