- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2019, 00:15
Hej!
Czy ktoś z Was zmaga się z tym schorzeniem? Co jecie w insulinooporości? Pochwalcie się sukcesami :)
16 lipca 2019, 10:07
O tak każdy dziś chciałby łyknąć tasa i mieć problem z głowy.A swoją drogą to skąd IO ,bylam święcie przekonana że tylko osoby z nadwagą to mją.Ja w końcu muszę zrobić sobie krzywą cukrową i insulinowa bo jestem ciągle senna
A badałaś sobie tarczyce? Ja tak miałam zanim zaczęłam brać euthyrox. Miałam TSH nieco ponad 5 i często bywało tak, że po przyjściu do domu z pracy/szkoły po prostu musiałam najpierw się położyć i zdrzemnąć, bo nie byłam w stanie nic zrobić.
Ja mam IO. Niestety nie za bardzo sobie z tym radzę (tzn. z chudnięciem przy IO). Wcześniej mimo niedoczynności tarczycy udało mi się ładnie chudnąć, natomiast teraz to jest jakaś masakra. Raz na rok robię sobie badania. Robiłam jakiś miesiąc, dwa miesiące temu. Poszłam do diabetologa, ale niestety nie dowiedziałam się niczego nowego czego bym o IO nie wiedziała...
Nie tylko osoby z nadwaga mają IO. Mam koleżankę, która też ma, a jest baaardzo szczupła.
Edytowany przez bialapapryka 16 lipca 2019, 10:08
16 lipca 2019, 10:17
A czy przyczyną może być podjadanie i ciągłe w związku z tym wyrzuty insuliny a w efekcie zmniejszenie wrażliwości komórek na insulinę ?Tak, to mit. Nawet od koleżanek z IO i od trenera słyszałam, ze ?nie wyglądam na IO?. Moja mama ma cukrzycę, obawiam się, ze mam to w genach, więc pilnuję.To właśnie mit. Tak samo jak z cukrzycą.A swoją drogą to skąd IO ,bylam święcie przekonana że tylko osoby z nadwagą to mją.Ja w końcu muszę zrobić sobie krzywą cukrową i insulinowa bo jestem ciągle senna
Są osoby szczupłe, z wagą prawidłową ale posiadające dużą ilość tkanki tłuszczowej i to też może być czynnikiem. Do tego geny, oczywiście zła dieta (bo jak ktoś jest szczupły to nie znaczy, że prawidłowo się odżywia), stres, do tego inne schorzenia często występujące w parze z IO - np. PCOS.
16 lipca 2019, 11:28
Zawsze się dobrze odżywiałam, nie podjadalam, bo nie lubię. Nie mam dużo tkanki tłuszczowej, a jak zaczęłam chorować miałam BMI 19. Nie wiem, skąd to się wzięło.
16 lipca 2019, 13:34
Miałam na myśli osoby które nie chcą stosować diety tylko wolą łykać tabsy bo wiadomo że tak jest łatwiej ,rozmawiałam raz z taką babką ,Przecież skoro dieta nie pomaga to nie ma tematu.Ja miałam początki IO i nie rozumiem tego hejtu na osoby przyjmujące leki. Oczywiście, że tutaj dieta i ruch to podstawa. Ale czasami jest tak że samo to nie działa - ja np. długo nie miałam okresu i dopiero metformina mi pomogła, brałam pół roku i wszystko się unormowało.Marieva I to nie jest tak, że to jest lek na odchudzanie i przy nim można wszystko olać. Ja chudnąć zaczęłam już po odstawieniu mimo że dietę i ruch trzymałam ten sam w trakcie jak i po. Z dietą trzeba pamiętać o IG i ŁG, nie jeść samych pustych węglowodanów, nie pić słodkich napojów i będzie ok. Do tego umiarkowana dawka ruchu.
Branie leków bez trzymania diety ponoć nie ma sensu. Ostatnio czytałam o tym na blogu qchenne inspiracje. Ja jestem szczupła, ale mam problemy z gospodarką cukrową. Od niedawna biorę lek i łatwiej jest mi utrzymać dietę.
16 lipca 2019, 19:23
To tez nie jest tak ze wszystkie osoby z IO da sie wrzucic do jednego worka.
80% osob z otylością ma IO. Komórki tluszczowe spełniają funkcje hormonalne i metaboliczne więc dyskusja o tym co było pierwsze to troche jak rozwarzania o jajku i kurze. Nadal 20% osób otylych nie ma IO. I część osób bez otylości, z normalnym poziomem tkanki tluszczowej, ma IO.
Do tego IO sobie nie równe. Inaczej traktuje się to w fazie początkowej, inaczej w zaawansowanej. IO można mieć z podwyższonym poziomem glukozy (przypadek najczęstrzy), ale też i z glukozą w normie bądz nawet ze zbyt niskim poziomem cukru. Każdą z tych sytuacji potraktuje się nieco inaczej. Co do zapisywania metforminy... moj diabetolog/endokrynolog twierdzi że tam gdzie sie da ją przepisać to nalezy ją włączac. I to nie tylko ze względu na zwiększanie wrażliwości tkanek na insulinę, ale na działanie na poziomie mitochondrialnym. To stary lek odkrywany na nowo - i teraz patrzy się na jego działanie przeciwnowotworowe, zapobiegające przedwczesnemu starzeniu itd.
Ze swojego przykladu. Nie mam nadwagi. Cwiczę od lat. Od dziecka mam hypoglikemie. Ćwierć wieku temu lekarze uznawali ze zbyt niski poziom glukozy to efekt zbyt malej podazy cukrów w diecie (nie lubie slodkiego ani sody etc) i to dobre. Dopiero jak zaczelam tracic przytomnosc to zaczeli sie zastanawiac co z tym fantem zrobic (i woleli diagnozować astme wysiłkową, epilepsję etc). Miałam diete o niskim ŁG i IG, jedzenie czesto ale w małych ilościach, całkowity zakaz ćwiczeń którego nigdy nie przestrzegałam, tabletki z glukozą gdy czuje się słabo i glukoza spada poniżej 50. Lata zajelo mi znalezienie diabetologa (ze specjalizacją również w endokrynologii i chorób wewnętrznych) który uznał że nie może tak być, muszę mieć możliwość ćwiczenia normalnie (bez wymiotów i omdleń) i że jest to forma IO, tyle że z hypoglikemią reaktywną (choc naczczo tez mam ponizej 70). Wprowadzenie metforminy u mnie skutkowało:
- nieustanna hypoglikemią na poziomie 50 - 55, było mi słabo, miałam zawroty głowy, wrażenie stałej choroby lokomocyjnej, ostry ból brzucha, biegunki, jadłowstręt i kompulsy
- po miesiącu organizm zaczął lepiej ją przyswajać i ta da... na pierwszych zajęciach od wprowadzenia leku (miesiac przerwy bo lałam sie przez rece) dodatkowe 10 kg na sztandze. Bez tabletek z glukozą, bez mroczków przed oczami, bez dodatkowych przerw nie majacych nic wspolnego ze zmeczeniem mięsni. Najlepsze samopoczucie odkad siegam pamiecia. Po 2 miesiacach wyniki TSH z 3,7 spadly do 1,8: związek miedzy niedoczynnością tarczycy a niskim poziomem glukozy jest znany ale nic o tym że w drugą stronę też może to działać.
PS. Ja przyjmuje 1500 mg metforminy dziennie. Tyje na niej i ponoć to też normalne poki hiperinsulinemia się nie unormuje, więc zapewne dopiero za to 8 -10 miesięcy gdy będę metfominę odstawiać waga bedzie sie stabilizowac.
Edytowany przez Deadrethh 16 lipca 2019, 19:42
17 lipca 2019, 09:04
A badałaś sobie tarczyce? Ja tak miałam zanim zaczęłam brać euthyrox. Miałam TSH nieco ponad 5 i często bywało tak, że po przyjściu do domu z pracy/szkoły po prostu musiałam najpierw się położyć i zdrzemnąć, bo nie byłam w stanie nic zrobić. Ja mam IO. Niestety nie za bardzo sobie z tym radzę (tzn. z chudnięciem przy IO). Wcześniej mimo niedoczynności tarczycy udało mi się ładnie chudnąć, natomiast teraz to jest jakaś masakra. Raz na rok robię sobie badania. Robiłam jakiś miesiąc, dwa miesiące temu. Poszłam do diabetologa, ale niestety nie dowiedziałam się niczego nowego czego bym o IO nie wiedziała...Nie tylko osoby z nadwaga mają IO. Mam koleżankę, która też ma, a jest baaardzo szczupła.O tak każdy dziś chciałby łyknąć tasa i mieć problem z głowy.A swoją drogą to skąd IO ,bylam święcie przekonana że tylko osoby z nadwagą to mją.Ja w końcu muszę zrobić sobie krzywą cukrową i insulinowa bo jestem ciągle senna
TSH robiłam wyszło 2,1 niby w normie,miałam też biopsje bo są jakieś guzki ale to jakieś łagodne zmiany ale jakie i dlaczego tego już nikt minie powiedział.Byłam prywatnie u endokrynolog ale ona powiedziała że wszystko jest ok ,choć sama ma otyłość brzuszną,jak można w sumie mieć zaufanie do takiego lekarza ? teraz musze zrobić T3,T4,TSH i krzywą cukrową i insulinowa no i w końcu iść do okulisty,bo byćmoże to uczucie "piasku" pod powiekami to sprawa oczu.
17 lipca 2019, 11:07
TSH robiłam wyszło 2,1 niby w normie,miałam też biopsje bo są jakieś guzki ale to jakieś łagodne zmiany ale jakie i dlaczego tego już nikt minie powiedział.Byłam prywatnie u endokrynolog ale ona powiedziała że wszystko jest ok ,choć sama ma otyłość brzuszną,jak można w sumie mieć zaufanie do takiego lekarza ? teraz musze zrobić T3,T4,TSH i krzywą cukrową i insulinowa no i w końcu iść do okulisty,bo byćmoże to uczucie "piasku" pod powiekami to sprawa oczu.A badałaś sobie tarczyce? Ja tak miałam zanim zaczęłam brać euthyrox. Miałam TSH nieco ponad 5 i często bywało tak, że po przyjściu do domu z pracy/szkoły po prostu musiałam najpierw się położyć i zdrzemnąć, bo nie byłam w stanie nic zrobić. Ja mam IO. Niestety nie za bardzo sobie z tym radzę (tzn. z chudnięciem przy IO). Wcześniej mimo niedoczynności tarczycy udało mi się ładnie chudnąć, natomiast teraz to jest jakaś masakra. Raz na rok robię sobie badania. Robiłam jakiś miesiąc, dwa miesiące temu. Poszłam do diabetologa, ale niestety nie dowiedziałam się niczego nowego czego bym o IO nie wiedziała...Nie tylko osoby z nadwaga mają IO. Mam koleżankę, która też ma, a jest baaardzo szczupła.O tak każdy dziś chciałby łyknąć tasa i mieć problem z głowy.A swoją drogą to skąd IO ,bylam święcie przekonana że tylko osoby z nadwagą to mją.Ja w końcu muszę zrobić sobie krzywą cukrową i insulinowa bo jestem ciągle senna
Norma TSH jest niby ustalona do ok. 5 jednostek, ale nigdzie nie jest napisane, że jest to zależne od wieku badanej osoby. Mówi się, że dla kobiet w wieku rozrodczym najlepiej jest jeśli TSH utrzymuje się poniżej 1,5.
Moja p. doktor "rodzinna" powiedziała, że sama najlepiej czuje się mając TSH ok. 1,0. A ma lat około 40 i również ma problemy z tarczycą.
U mnie TSH wprawdzie spadło po euthyroxie (75mg), ale jeszcze nie tak jak bym chciała. Teraz mam ok. 2,4 a chciałabym chociaż zejść poniżej 2. Stan obecny utrzymuje się już od kilku lat mimo przyjmowania leku. Rodzinna zaleciła zwiększenie dawki i obserwację a za jakiś czas badanie, żeby zobaczyć czy coś "ruszyło".