- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2019, 13:25
brokuły..... chciałam się podzielić pewnym spostrzeżeniem o którym każdy z nas wie i słyszał ale czy zwracamy na to uwagę?
W związku z tym ze zdecydowanie wole 🥦 w formie zblanszowanej, warzywo podzieliłam na różyczki i umyłam każdą dokładnie. Następnie zalałam wrzątkiem,na wodzie po kilku chwilach zebrał się kożuch w kolorze rozlanej na asfalcie benzyny.. taki wielobarwny.. na zdjęciu nie mogłam uchwycić bo widać to było pod pewnymi kątami jedynie. Niby dieta, zdrowa żywność ale tragedia co się serwuje w sklepach ... brrrrr odechciewa się kupować cokolwiek. Macie jakieś spostrzeżenia w tym kierunku ?
3 sierpnia 2019, 13:34
Często gotuję brokuły, ale nigdy nie widziałam nic takiego. Umyłaś je dobrze ?
3 sierpnia 2019, 14:56
Kisiel?
3 sierpnia 2019, 15:42
Nigdy tak nie miałam ale ja brokuły krótko gotuje a nie zalewam wodą i tak zostawiam....... może to nie dopłukane z płynu naczynia albo nabłyszczacz ze zmywarki? Poza tym one są zalane wrzątkiem? chyba raczej dłużej przed tym zdj. stały bo nie ma grama pary ;) może w tym przypadku po prostu tylko lekko rozpuściłaś woskowe pokrycie skórki brokuła i jako że nic się tu nie gotuje-stworzyło błonkę na wierzchu tej ciepławej(bo już nie gorącej) wodzie...
Brokuły nawet jeśli mają w sobie jakieś tam opryski na robaki to akurat te środki działają systemicznie i mogą być w tkankach ale nie będą się wypłukiwać ;)
3 sierpnia 2019, 16:25
moze to wina wody? Ja tak mialam, gdy zrobilam herbatę z nieprzefiltrowanej wody, byly takie oka "benzyny" :D
Co do jakosci warzyw to wiadome, ze to co w nie laduja to malo to ma wspólnego ze zdrowiem.
4 sierpnia 2019, 16:36
hmm sama nie wiem z czego?! W chwili zalania woda była wrząca. Każdy ma swoje sposoby na gotowanie brokuła. Ja zalewam wrzątkiem i pozwalam by przez chwile postał w tej wodzie, która naturalnie stygnie. Brokuł był wcześniej umyty a garnek był dobrze opłukany po płynie do naczyń i wytarty do sucha. I tak jak wy tez pierwszy raz spotkałam się z czymś takim a brokuły często goszczą na moim talerzu. W każdym razie może warto czasem zwyczajnie zwrócić uwagę na to co się dzieje, wypłukuje lub nie z potencjalnego jedzonka 🤔🧐☺️