Temat: Ile mogę zjeść ?

wazę 88kg przy 165cm. W pracy mam sporo ruchu, a jeśli po pracy nadal jestem w ciągłym ruchu to potrafie spalić dziennie z opaska sportowa Ok 3000kcal. Poza tym zamierzam włączyć długie spacery, gdzie mogę spalić w ciągu 1 spaceru 400-600kcal. Nie zamierzam ćwiczyć, bo nie lubię i wazę zbyt duzo, nie chce obciążać stawów. Jeśli będę spalać te 3000kcal to mogę jeść nawet te 2500kcal? W weekendy ruchu będę mieć mniej i wtedy tez zamierzam jeść 2100kcal. W zależności ile spale na bieżąco. 

no i standardowo polecam fitatu

Magdzior1985 napisał(a):

AvaLane108 napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

AvaLane108 napisał(a):

Mam aplikacje fitbita i wszystko fajnie pokazuje ile mogę zjeść danego dnia. Dałam sobie deficyt 250kcal od tego co spale. Dzięki ze odpowiedziałaś na mój post. :) teraz wszystko jest jasne dla mnie  :) 
tez mam fitbita, jesli chodzi o jedzenie, fitbit zaniza ppm
czyli ogólnie spalam więcej niż pokazuje? 
nie nie, liczy ok, tylko w tej sekcji  z jedzeniem troche za malo kaze jesc, ale wiesz, skoro jestes aktywna caly dzien i bedziesz jadla ponad swoje ppm i nie tylko troszke ponad, to wszystko ok :) zazdroszcze ci tego ruchu, ja caly dzien na tylku przed kompem :P

Mam w ustawiony deficyt 250 kcal, ale jak będę ruszać się więcej to deficyt będzie trochę większy, bo nie mam zamiaru się dopychac  na sile. Jem powyżej 2000kcal, wiec się nie martwię. Chyba, ze siedzę cały dzień na tyłku to zjem np 1900kcal. Żeby spalić 3000kcal to muszę większość dnia chodzić, sprzątać, ruszać się, mało siedzieć i pod koniec dnia padam. Polecam tez długie spacery- połączenie przyjemnego z pożytecznym.  Z tego co kojarzę to są osoby siedzące cały dzień przy pracy umysłowej i ćwiczące 4 razy w tygodniu plus trochę rowera,  które jedzą 2300kcal i są szczupłe, wiec nie ma tak zle. Ja powinnam jeść 2800 ale zależy mi, żeby schudnąć, wiec i tak sobie odmawiam. 

Magdzior1985 napisał(a):

no i standardowo polecam fitatu

Tez korzystam z fitatu, codziennie dodaje wszystko co zjadam i wypijam np mleko do kawy. Tylko wkurzające są te reklamy :p 

AvaLane108 napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

no i standardowo polecam fitatu
Tez korzystam z fitatu, codziennie dodaje wszystko co zjadam i wypijam np mleko do kawy. Tylko wkurzające są te reklamy :p 

tak to prawda, az wersje premium mam, ale w sumie u mnei reklamy sie pojawily po ostatniej aktualizacji, napisalam im co o tym mysle, ale zarzekali się, że to nie jest wynik aktualizacji, taaaa, jakos nie wierze :D

Hmmm ja to napiszę w ten sposób - mam zegarek, również fitbita, którego traktuje bardziej jako ciekawostkę niż wyrocznię ile spalam kcal w ciągu dnia. Wg mnie on jednak zawyża ilość spalonych kalorii gdyż czasem nabija niepotrzebnie kroki.

U mnie wygląda to w ten sposób : Godzinny spacer na niskim tętnie i nalicza ponad 200kcal (a ważę nie całe 50kg). Godzinny bieg - mniej więcej 400kcal. Trening siłowy o średniej intensywności - 220kcal. Może robiąc trening czy biegając spalam faktycznie tyle ile pokazuje opaska, ale porównując spacer do siłowego, utrzymywanego tętna (średnie na spacerze powiedzmy 100, a na siłowym 130) to ma się to nijak. 

A czy autorka może spalać dziennie 3tys kalorii? Jeśli ma bardzo dużo ruchu w ciągu dnia (a moim zdaniem to daje lepsze efekty niż odbebnienie godzinnego treningu) to czemu nie?

to ja mam pytanie z innej bani.. macie pomysl jak przyczepic zegarek do reki? XD bo mi opaska sie porwala a juz w media markcie nie ma na ten model a zamawiac przez neta nie chce bo mi hajsu szkoda skoro nowy kupuje za te dwa miesiace.. (alli i wish odpadaja bo poki przyjda to ruski rok minie) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.