- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 października 2019, 09:02
W jaki dzień tygodnia robicie większe zakupy? W obecnej pracy robiłam w niedzielę, kiedy jeszcze były handlowe, bo w niedzielę pracuję najkrócej. Teraz celuję w poniedziałki albo w czwartki. Staram się nie robić zakupów w moje dni wolne od pracy, bo tak trochę rozwala mi to dzień i nie mam tego luzu w głowie, że wolne i można porobić coś innego, tylko znowu zakupy.
15 października 2019, 21:23
Jesli musze cos kupic na cito, to robie wracajac z pracy, mam po drodze Lidla czy Rewe (siec w De). Wieksze w Lidlu zwykle w czwartki, bo mam basen i wychodze z basenu, nie mam dzieciaka pod pacha i moge isc na spokojnie. Tak to jeszcze raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie jedziemy po pracy do PL na takie konkretnie duze zakupy, jesli nie udalo sie byc, jak byla niedziela handlowa. A takie codzienne codzienne to robi moj D. wieczorami, wlasnie wyszedl, chociaz bylismy dzisiaj juz w markecie. No ale on to idzie po fajki, pieczywo na rano i piwo xD
Edytowany przez cancri 15 października 2019, 21:26
16 października 2019, 07:22
Większe robię raz w miesiącu. Zwykle w środę. Natomiast mniejsze po pracy. Nie pokazuje się w sobotę w markecie odkąd wprowadzili niedziele niehandlowe. Chyba, że wpadam po 2-3 rzeczy to też się zdarza w sobotę.
16 października 2019, 07:53
Planowane zakupy nie uwzględniają sytuacji, że czegoś zabraknie. W naszym przypadku jeżdżenie po jedną rzecz - dwie w ciągu tygodnia wiąże się z dość późnym powrotem do domu. Znajdź parking, czekaj w kolejce z solą lub cukrem, stój w korku. W efekcie w domu byłabym koło 18, dla mnie to zdecydowanie za późno zważając, że wyszłam z niego przed 7 rano.serio ktoś ma wyznaczone dni na zakupy? "Zabrakło mi soli ale kupię dopiero w niedzielę"
mam dokladnie tak samo jak Krummel - planuje zakupy na tydzien - wczesniej planujac posilki mniej wiecej na caly tydzien, wtedy wiem co bedzie mi do tego potrzebne. Takie produkty jak sol kupuje jak widze ze juz sie konczy - nie czekajac ze kupie jak juz nie bede miala. Pracuje do pozna i tak jak Krummel po pracy marze by wrocic do domu. W piatki wieczorem robie zakupy jesli planuje na weekend wyjazd, jesli nie jest to sobota - zajmuje mi to 1,5- 2 godziny.
16 października 2019, 07:56
duze zakupy w pt po poludniu lub w sb rano, w Austrii w nd sklepy zamkniete...pieczywo czasem codziennie albo co 2 dzien, czasem czegos zabraknie to m sklep 5 min od domu albo Maz po drodze z pracy dokupi
16 października 2019, 07:58
My z narzeczonym na cotygosniowe zakupy jezdzimy w kazdy piatek po poludniu kiedy juz wroce z pracy. Wiadomo, jesli czegos zabraknie to kupujemy w pobliskim sklepiku, podobmnie z pieczywem, poniewaz wiadomo, pieczywa nie nakupimy na caly tydzien.
16 października 2019, 08:22
takie wieksze to średnio wypada w środy i soboty, ale my nie mamy samochodu więc "wieksze" to u nas synonim dwóch materiałowych toreb i plecaka. No i raczej codziennie lub co drugi dzien pieczywo, owoce, drobne zachcianki.
Edytowany przez Cyrica 16 października 2019, 08:23