Temat: Przerzucanie kalorii

Praktykował ktoś zwiększenie kalorii jednego dnia, po to żeby ciąć innego? Na przykład: dzienny limit mam powiedzmy 1800 kcal, ale przez 6 dni zwiększę sobie do 2000 kcal, a tego siódmego dnia zjem 600 kcal. Bilans tygodniowy się zgadza. Tak, wiem, że organizm to nie matematyka, ale może taka rotacja ma sens? Ktoś ma doświadczenie?

Obejrzyj ten film tam jest chyba o tym mowa.

https://dokumentalne.net/post-i-dlugie-zycie/

Pasek wagi

Poczytaj o diecie (a właściwie idei żywienia) dr Mosleya. Ciekawy temat. Mnie mocno przekonuje. 

Dieta dr Mosleya brzmi nieźle. Twierdzą, że 2 dni głodówki po 500-600kcal tygodniowo nie spowolnią metabolizmu, a mogą go jeszcze przyspieszyć (równocześnie oczyszczając organizm). Niech ktoś spróbuje i podzieli się wrażeniami;)

Pasek wagi

Dzięki, na pewno poczytam i obejrzę. Właśnie coś takiego mam na myśli. 

naceroth napisał(a):

Dieta dr Mosleya brzmi nieźle. Twierdzą, że 2 dni głodówki po 500-600kcal tygodniowo nie spowolnią metabolizmu, a mogą go jeszcze przyspieszyć (równocześnie oczyszczając organizm). Niech ktoś spróbuje i podzieli się wrażeniami;)

Dr Mosley stosuje ją od dawna. Oglądałam film z czasu, kiedy zaczynał. Schudł, poprawił swoje parametry zdrowotne. Ale podkreśla, że zmiana jednocześnie dotyczyła jakości życia tak w ogóle, łącznie z wprowadzeniem aktywności fizycznej. Dieta po prostu nie może być oderwana od całości stylu życia. Nie ma cudów, sorry. 

mysle, ze moze zadzialac. 

Poczytałam o zasadach dra Mosleya i nie przekonuje mnie to co proponuje, ale ogólne założenia rotacji kaloriami wydają się mieć sens, więc spróbuję.

Mnie to przekonuje bardziej niż bezmyślne wpieprzanie owsianki na śniadanie i jedzenie z zegarkiem w ręku 5 posiłków dziennie.

Krummel napisał(a):

Mnie to przekonuje bardziej niż bezmyślne wpieprzanie owsianki na śniadanie i jedzenie z zegarkiem w ręku 5 posiłków dziennie.

Też jestem przeciwna częstemu jedzeniu, ale teoria Mosleya zaprzecza IF, które dla mnie jest super, bo on każe w dni ciętych kalorii jeść dwa posiłki na dobę co 12 godzin, to już wolałabym nic nie jeść niż robić takie długie przerwy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.