Temat: Intermittent fasting

hej, zastanawiam sie nad rozpoczeciem stosowania glodowki. Mysle and jednym dniem czyli 6:1.

Naczytalam sie duzo pozytywow, ale pytanie do Was, jakie dobrodziejstwa glodowka dla Was przyniosla oraz jaki rodzi glodowki stosowalyscie. 

Jako dodatek, ale nie jest to moim glownym celem, ile I przez jaki czas schudlyscie?

żadna głodówka nic mi dobrego nie przyniosła poza mega głodem dzień po:p

Oglądałaś film"Post i długie życie" ?

Pasek wagi

Intermittent fasting to nie jest glodowka.

nie wiem jak z tym 6:1, to wg mnie taki schemat trochę ala cheat day

 Natomiast z powodzeniem stosuję 18:6 i taki mam plaski brzuch jak nigdy wczesniej przez 37 lat. Pierwszy dzien czy dwa może byc trudne, ale potem juz się przyzwyczajasz. Czasem robię sobie 1 tylko posiłek dziennie, czyli taki plus minus 24h post. I jest ok :)

stosuje od 3 lat prawie. Najpierw okno 8 godzinne, teraz 7. W moim przypadku to kwestia konfortu. Jal zjem wiecej w krotszym okresie czasu to jestem bardziej usatysfakcjonowana niz jak rozdziubie na caly dzien.

Pasek wagi

Dla mnie dziala 16:8, brzuch faktycznie bardzo plaski, plus nie musze myslec o sniadaniach, a jajka teraz jem na lancz ;) 

Czasem zrobie sobie 24h post, ale tylko wtegy, kiedy jestem bardzo zajeta w pracy i w ogole nie czuje wtedy glodu, pije duzo herbat i dwie kawy !

Stosowałam 16:8. Żadnych efektów.

Epestka napisał(a):

Stosowałam 16:8. Żadnych efektów.

Bo to nie dieta tylko model żywienia, co zapewne wiesz

Iamcookie napisał(a):

Epestka napisał(a):

Stosowałam 16:8. Żadnych efektów.
Bo to nie dieta tylko model żywienia, co zapewne wiesz

Wiesz, ludzie mysla, ze wystarczy poscic a najedza sie w oknie. Nie pomysla, ze w oknie tez nalezy zjesc w ramach okreslonej ilosci kalorii :) a potem zdziwienie, ze cos jest be bo nie pomaga :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.