Temat: Problem z brzuchem i zatrzymaniem wody

hej ;)

Mam nietypowy problem. Ogólnie mam duże problemy z brzuchem tzn. Jak zjem słodycze, smażone potrawy, wiecej chleba to na nastepny dzień mam problemy zdrowotne. Tzn. Boli mnie brzuch, a jak nawet nie boli to mam zgage, a prawie zawsze po takich posiłkach zatrzymuje mi sie woda. Ale do tego stopnia że twarz wygląda na chorą, opuchniętą. Mam tez duze problemy z suchą skóra i wysypkami. 

Jak nie jem wgl słodyczy, jem małe posiłki, bardzo bardzo mało chleba to wtedy w miare nie puchne, wyglądam zdrowiej... spotkał sie kiedyś ktoś z tym? Co może mi być? Męczy mnie to bo prawie cały czas cierpie bo tu jakaś impreza tu kawka i nwm co zrobić. 

Jakaś nietolerancja pokarmowa.

Po słodyczach tak może być- po cukrze woda się zatrzymuje. Natomiast zweryfikowałabym ten chleb. Bo albo jesz jakiś byle jaki, albo nie tolerujesz  zbóż. U mnie w pracy dziewczyna miała nietolerancję glutenu- i to taką prawdziwą, nie wymyśloną (teraz sporo osób uważa, że ma). Po zjedzeniu czegoś co zawierało gluten, zwijała się z bólu.

Nie wierzyłam do konca w nietolerancje i testy Ig zalezne. Na dolegliwości przewodowe leczyłam się od zawsze. Jak już mi nic nie zostało, poszłam do tych szarlatanów od medycyny funkcjonalnej i z 200 badanych produktów wykluczyli mi 130, praktycznie wszystko co jadłam. Jestem od 3 miesiecy na diecie w oparciu o testy nietolerancji i przyznaję, że w moim przypadku ta metoda podziałała. Bo przez ostatnie 10 lat to było bez przerwy odstawianie czegoś w ciemno. 

Cyrica napisał(a):

Nie wierzyłam do konca w nietolerancje i testy Ig zalezne. Na dolegliwości przewodowe leczyłam się od zawsze. Jak już mi nic nie zostało, poszłam do tych szarlatanów od medycyny funkcjonalnej i z 200 badanych produktów wykluczyli mi 130, praktycznie wszystko co jadłam. Jestem od 3 miesiecy na diecie w oparciu o testy nietolerancji i przyznaję, że w moim przypadku ta metoda podziałała. Bo przez ostatnie 10 lat to było bez przerwy odstawianie czegoś w ciemno. 
to przypuszczam niewiele zostalo tego co mozesz spokojnie jesc. Ja bylam na takim badaniu, prawie wszystko co jadlam zostalo wykluczone, ograniczylam bardzo i fakt ze po 3 miesiacach wyniki byly duzo lepsze, czulam sie lepiej, jednak nauka nowego odzywiania to walka.

Cyrica napisał(a):

Nie wierzyłam do konca w nietolerancje i testy Ig zalezne. Na dolegliwości przewodowe leczyłam się od zawsze. Jak już mi nic nie zostało, poszłam do tych szarlatanów od medycyny funkcjonalnej i z 200 badanych produktów wykluczyli mi 130, praktycznie wszystko co jadłam. Jestem od 3 miesiecy na diecie w oparciu o testy nietolerancji i przyznaję, że w moim przypadku ta metoda podziałała. Bo przez ostatnie 10 lat to było bez przerwy odstawianie czegoś w ciemno. 

jacy to byli szarlatani dokladnie ?

Pasek wagi

może masz jelito drażliwe? 

Pasek wagi

Akurat już któryś raz z rzędu słyszałam, że po wykluczeniu z diety glutenu komuś przestała się zatrzymać woda w organizmie więc może warto spróbować?

Znam ten ból, próbowałam nawet rozmawiać na ten temat z lekarzem, ale mnie olał 🤦

Jeśli jesteś w stanie określić które produkty ci szkodzą ( a widzę że wstępnie wytypowałaś niektóre) to je ogranicz lub wyeliminuje z diety

Ja mocno ograniczyłam słodycze i białą mąkę, jak na razie widzę poprawę, zobaczę jak będzie dalej.

Pasek wagi

tak, mam zespół jelita drażliwego stwierdzony przez gastrologa. Ale co to ma wspólnego z zatrzymaniem wody i takimi produktami? Nie zostałam poinformowana o konkretnej diecie przy tym schorzeniu. :|

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.