© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2020, 14:12
hej 
Mam nietypowy problem. Ogólnie mam duże problemy z brzuchem tzn. Jak zjem słodycze, smażone potrawy, wiecej chleba to na nastepny dzień mam problemy zdrowotne. Tzn. Boli mnie brzuch, a jak nawet nie boli to mam zgage, a prawie zawsze po takich posiłkach zatrzymuje mi sie woda. Ale do tego stopnia że twarz wygląda na chorą, opuchniętą. Mam tez duze problemy z suchą skóra i wysypkami.
Jak nie jem wgl słodyczy, jem małe posiłki, bardzo bardzo mało chleba to wtedy w miare nie puchne, wyglądam zdrowiej... spotkał sie kiedyś ktoś z tym? Co może mi być? Męczy mnie to bo prawie cały czas cierpie bo tu jakaś impreza tu kawka i nwm co zrobić.
3 marca 2020, 23:28
Zalecana dieta fodmap... naprawdę nie czytałaś na temat jelita drażliwego i nie trafiłaś na tą informację?!
A zatrzymywanie wody wcale nie musi być związane z jelitem drażliwym... może np za dużo soli używasz, albo za mało pijesz... ciężko stwierdzić
Edytowany przez andziolkowa 3 marca 2020, 23:41
4 marca 2020, 07:36
Z IBS jest taki problem, że nie jest to samoistna dolegliwość. Wnioski sa takie, gdyż absolutnie każdy przypadek jest inny, w zwiazku z czym nie ma jednego sposobu postepowania. Mozna próbowac FODMAP, można protokołu immunologicznego, można odstawiać najbardziej podejrzane produkty, wprowadzić relaksacje i aktywnośc fizyczną, do tego doraźnie wspomagać się lekami regulujacymi prace jelit czy bilans wodny. I tak całe życie, bo to nie choroba (choroby się leczy) tylko dysfunkcja, czyli właściwość organizmu. Dlatego lekarze generalnie konczą na "ma pani IBS" w domysle "i se radź". To cos jak "jest pani ślepa". No i teraz w rekach pacjenta jest co z tym zrobi, czy zdecyduje sie na jakiś rodzaj terapii i opiekę lekarska, bo nikogo do leczenia przymusić nie mozna. Na NFZ nie ma co liczyć, poza wspomnianymi diuretykami i duspatalinem czy czyms w ten deseń. Trzeba poszukac prywatnie i bedzie to raczej lekarz leczacy na pograniczu medycyny i biochemii. Drogi też sa różne, jedni opra terapie na testach nietolerancji i diecie, inni od razu beda uderzac w biom jelitowy.
(Ani, na priv)
4 marca 2020, 11:51
Ja tak miałam. Wyrzuciłam węgle z diety i wszystko się unormowało. Teraz zamiast do cukierni czy piekarni, wstępuję do masarni:-) A do kawki śmietana 30% tłuszczu i ciasteczka już nie potrzeba. Poczytaj o dietach niskowęglowodanowych. I spróbuj przez ok 14 dni. Zobaczysz różnicę i w wyglądzie i w samopoczuciu
