Temat: Kawa z rana

Czy pijecie rano kawę? Jeśli tak to na czczo czy po jedzeniu? Jaką pijecie? Ja piję zaraz po wstaniu rozpuszczalną z mlekiem, ponoć to niezdrowe?

awokdas napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

awokdas napisał(a):

roslinna napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Nie zgodzę się. Mój brzuch (rozumiany tutaj jako moje dobre samopoczucie) jest dla mnie daleko ważniejszy niż szumnie nazywane i enigmatycznie brzmiące "aspekty etyczne".
Twój brzuch jest dla Ciebie ważniejszy niż to, że żeby ten brzuch zaspokoić, jakaś dziewięciolatka musi dźwigać ogromne ciężary, zamiast cieszyć się dzieciństwem czy chodzić do szkoły? Ludzie muszą emigrować, bo wielkie korporacje dają łapówki rządom, skupują ziemie na plantacje, a biedni ludzie zostają nagle bezdomni, wygnani? Środowisko naturalne zostaje zniszczone, co przyczynia się do kryzysów, których obecnie doświadczamy, a które mogą doprowadzić naszą planetę do takiego stanu, że za kilkadziesiąt lat życie w takiej postaci, jaką znamy, nie będzie już w wielu miejscach możliwe?Nie rozumiem takiego podejścia. Dobre samopoczucie jest ogromnie ważne, ale nie ignorujmy tego, że każdy nasz krok i wybór konsumencki ma niebagatelny wpływ na to, co nas otacza. Bądźmy odpowiedzialne za to, co robimy...
Raczej sie nie da byc takim krystalicznym, zawsze sie znajdzie coś, co krzywdzi w jakis sposob innych/srodowisko 
Ale jak ma sie swiadomosc, ze cos jest zle, a mozna ta jedna dana rzecz zmienic zadnym/minimalnym kosztem, to chyba mozna to zrobic, czy nie? :) Kilka takich drobnostek zmienic w swoim zyciu - gdyby kazdy tak myslal, swiat bylby lepszy. Ale lepiej myslec "a tam, ja sama nie zmienie swiata" - pomysli kazdy czlowiek i nic sie nie zmieni ;)Nie chodzi o to, zeby zbawic swiat i chronic ziemie w 100% (bo to nigdy nie bedzie mozliwe), ale zeby zyc lepiej, bo to znacznie pomoze.
Niby tak ale np nie wyobrażam sobie życia bez pieluch jednorazowych, czy podpasek, a wiem, ze zasmiecam tym Ziemię. 

No właśnie. Niestety tak jest

Koronawirus trochę przeczysci Ziemię z ludzi

Nie wyobrażam sobie wypić kawy na czczo :) 

Pasek wagi

Rano kawa z mlekiem bez cukru. Dopiero potem śniadanie

na czczo, bez dodatkow z ekspresu, wlasnie pije. To prawda o czym pisze sie wyzej - dbanie o innych, prace bez niewolnictwa itd, powinno sie o tym myslec i dzialac - ale ile jest prawdy w tych naklejkach bio  i innych to wdzialam w reportarzzu kreconym ukryta kamera przez niemieckich dziennikarzy. Wynikalo z niego ze to jeden pic na wode. 

Niby tak ale np nie wyobrażam sobie życia bez pieluch jednorazowych, czy podpasek, a wiem, ze zasmiecam tym Ziemię. 

Ja akurat sobie to wyobrażam i zachęcam do spróbowania alternatywy. Ale nawet jeśli z jakichś powodów nie będziesz mogła jej używać, to OK, pamiętaj o tym, że to Twój "występek", a staraj się zmienić coś tam, gdzie jest to możliwe. Np. kupując produkty lokalne od rolników (a nie w supermarkecie), produkty ekologiczne (które nie dewastują gleby pestycydami -- to jeden z największych problemów współczesnego rolnictwa), organiczając jedzenie mięsa i produktów mlecznych do 1-2 razy w tygodniu, pijąc kawę i czekoladę tylko z certyfikatem fair trade (polecam krótki artykuł: https://www.fairtrade.org.pl/aktualnosc/fairtrade-..., robiąc zakupy bez opakowań (https://ulicaekologiczna.pl/akcje-spoleczne/robic-... itp.

Nie trzeba od razu popadać w rezygnację, że nigdy nie będziemy idealne. Nie będziemy. Ale starajmy się codziennie robić coś lepiej, myśleć o innych i o konsekwencjach własnych wyborów. Jeśli codziennie zmienimy jeden szczegół i będziemy w tym konsekwentne, za pół roku okaże się, że żyjemy dużo bardziej ekologicznie, z szacunkiem dla innych istot i planety.

W ogole nie pije- nie lubie, nawet jak zlapie ochote na kawe to mdli mnie po niej tak, ze przez nastepne 2 lata nie siegne po kawe;) Jak wypilam kawe o 17 to nie moglam zasnac do ponych godzin nocnych- chyba nie dla mnie ta uzywka:P

Zdarzalo mi sie pic na studiach do nauki- koniecznie biala i slodka:)

roslinna napisał(a):

Niby tak ale np nie wyobrażam sobie życia bez pieluch jednorazowych, czy podpasek, a wiem, ze zasmiecam tym Ziemię. 
Ja akurat sobie to wyobrażam i zachęcam do spróbowania alternatywy. Ale nawet jeśli z jakichś powodów nie będziesz mogła jej używać, to OK, pamiętaj o tym, że to Twój "występek", a staraj się zmienić coś tam, gdzie jest to możliwe. Np. kupując produkty lokalne od rolników (a nie w supermarkecie), produkty ekologiczne (które nie dewastują gleby pestycydami -- to jeden z największych problemów współczesnego rolnictwa), organiczając jedzenie mięsa i produktów mlecznych do 1-2 razy w tygodniu, pijąc kawę i czekoladę tylko z certyfikatem fair trade (polecam krótki artykuł: https://www.fairtrade.org.pl/aktualnosc/fairtrade-... robiąc zakupy bez opakowań (https://ulicaekologiczna.pl/akcje-spoleczne/robic-... itp.Nie trzeba od razu popadać w rezygnację, że nigdy nie będziemy idealne. Nie będziemy. Ale starajmy się codziennie robić coś lepiej, myśleć o innych i o konsekwencjach własnych wyborów. Jeśli codziennie zmienimy jeden szczegół i będziemy w tym konsekwentne, za pół roku okaże się, że żyjemy dużo bardziej ekologicznie, z szacunkiem dla innych istot i planety.

Zgadzam sie, czesc rzeczy robię ale nawet glupiego oleju palmowego nie da sie calkiem wyeliminować, jest nawet w mleku mm. 

Dla mnie kawa tylko czarna i bez cukru. Piję jakąś godzinę po śniadaniu. Nigdy na pusty żołądek :)

Zaraz po przebudzeniu szklanka soku pomaranczowego,  jakies 30 min po przebudzeniu kawa tylko i wylacznie z ekspresu kolbowego, espresso z odrobina mleka i do tego kilka ciastek kruchych

awokdas napisał(a):

Zgadzam sie, czesc rzeczy robię ale nawet glupiego oleju palmowego nie da sie calkiem wyeliminować, jest nawet w mleku mm. 

W jakim mleku jest olej palmowy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.