- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2020, 21:23
Ehh kupiłam tydzień temu piersi z gęsi, chciałam sobie zrobić małą ucztę skoro siedzę sama w mieszkaniu. Dałam za nie ok. 46zl i spojrzałam tylko na datę ważności. Chciałam dziś odmrażać i zobaczyłam datę pakowania.....
Lipiec 2018... Zjadybyscie taką? Bo powiem szczerze, że mnie zszokowało, Bo nie wiem,czy wyrzucić w błoto to 50zl razem z piersiami, czy próbować ją upiec skoro ważność jest do sierpnia... No ale kurcze 2lata była zamrożona ☹️☹️☹️. Co byście zrobiły?
11 kwietnia 2020, 21:40
Jesli była głęboko zamrożona i odpowiednio przechowywana to ok. Przemysłowe chłodnie to zupełnie inne warunki fizyczne niż nasze domowe zamrażarki. I tak ją musisz najpierw rozmrozić. Spróbuj. Jeśli poczujesz podejrzany zapach to wtedy dopiero wyrzuć.
11 kwietnia 2020, 21:42
Przecież datę przydatności nadal ma ok. Produkty głęboko mrożone zachowują długo przydatność do spożycia-właśnie nawet do 2 lat. Konserwy tez mają niektóre po kilka lat ważności-nie widzę w tym problemu.
11 kwietnia 2020, 21:46
Ale zastanowiło mnie ile z tego była w sklepowej zamrazalce, to już nie taka przemysłowa. No nie wiem spróbuję ale te 2lata będą mi solą w oku oby kością w gardle mi nie stanęła 😛😅
11 kwietnia 2020, 21:49
Zapachu zepsutego mięsa nie przeoczysz.
11 kwietnia 2020, 22:04
To głębokie mrożenie. Problem z głębokim mrożeniem jest taki, że mięso schnie- ale tu jest opakowane, więc jest ok. Supermarkety i sieci sklepów źle przechowane mięso wyrzucają (np. rozmrożone)- więc, bo kiedyś pracowałam nad takim sklepem; Gdy chłodnia padła, wywalili kilkaset kilogramów kurczaka, mimo, że nie było popsute- a zachodziła takie podejrzenie, bo za długo stało w cieple. Co innego małe sklepy- tu rzeczywiście mogą ponownie zamrażać.
11 kwietnia 2020, 22:30
To głębokie mrożenie. Problem z głębokim mrożeniem jest taki, że mięso schnie- ale tu jest opakowane, więc jest ok. Supermarkety i sieci sklepów źle przechowane mięso wyrzucają (np. rozmrożone)- więc, bo kiedyś pracowałam nad takim sklepem; Gdy chłodnia padła, wywalili kilkaset kilogramów kurczaka, mimo, że nie było popsute- a zachodziła takie podejrzenie, bo za długo stało w cieple. Co innego małe sklepy- tu rzeczywiście mogą ponownie zamrażać.
Raz jeden awaryjnie kupiłam udka w Lidlu. Niby w terminie a śmierdziały od razu po otwarciu opakowania. Tak więc z tym prawidłowym przechowywaniem to nigdy nie wiadomo na pewno. Ja już nigdy nie kupię mięsa w markecie. Nigdy.
11 kwietnia 2020, 22:42
A ja w małych sklepach. Bo wiele razy się nacięłam.
Raz jeden awaryjnie kupiłam udka w Lidlu. Niby w terminie a śmierdziały od razu po otwarciu opakowania. Tak więc z tym prawidłowym przechowywaniem to nigdy nie wiadomo na pewno. Ja już nigdy nie kupię mięsa w markecie. Nigdy.To głębokie mrożenie. Problem z głębokim mrożeniem jest taki, że mięso schnie- ale tu jest opakowane, więc jest ok. Supermarkety i sieci sklepów źle przechowane mięso wyrzucają (np. rozmrożone)- więc, bo kiedyś pracowałam nad takim sklepem; Gdy chłodnia padła, wywalili kilkaset kilogramów kurczaka, mimo, że nie było popsute- a zachodziła takie podejrzenie, bo za długo stało w cieple. Co innego małe sklepy- tu rzeczywiście mogą ponownie zamrażać.
11 kwietnia 2020, 22:46
Racja. Ja mam u siebie jeden zaufany i tylko tam kupuję.