Temat: Mrożona gęś

Ehh kupiłam tydzień temu piersi z gęsi, chciałam sobie zrobić małą ucztę skoro siedzę sama w mieszkaniu. Dałam za nie ok. 46zl i spojrzałam tylko na datę ważności. Chciałam dziś odmrażać i zobaczyłam datę pakowania.....

Lipiec 2018... Zjadybyscie taką? Bo powiem szczerze, że mnie zszokowało, Bo nie wiem,czy wyrzucić w błoto to 50zl razem z piersiami, czy próbować ją upiec skoro ważność jest do sierpnia... No ale kurcze 2lata była zamrożona ☹️☹️☹️. Co byście zrobiły?

Myślę, że jeśli coś będzie nie tak to będzie czuć od razu :) 

Nie wiem na ile się ta gęsią najesz, bo wydaje mi się, że jest to wersja z kością. Polecam gęś wolno gotowana że wspomnianej biedronki, jest bez kości więc samo mięso. choć też czasami trafia się gęś gumowata. A innym razem niebo w buzi, ale pewnie zależy od tego, skąd akurat dana partia mięsa. Jest gotowa do piekarnika. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.