- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 maja 2020, 17:50
Hej dziewczyny.
Zapewne niektóre z was jeżdżą całkiem sporo na rowerze.
I ja w tym roku planuje wrócić powoli do formy.
Niedługo mam urlop 2 tyg.
W lipcu.
I o ile dopisze pogoda i zdrowie to chciałabym codziennie tak po 3-4 h pojeździć rowerem .
Co zabrać ze sobą do plecaka do zjedzenia ?
Dwa lata temu jak jeździłam to brałam banany albo orzechy. Na orzechach ciężko się jechało bo energii nie dało. Ale same banany mi się znudziły. Jem codziennie jednego w pracy .
Co przygotować co da energię i przetrwa temperaturę ciepła i wstrząsy.
Może jak nie banan to jakieś ciasto bananowe/ chlebek ??
Albo jakaś tortille.
Ważne żeby byka to taka przekąska większa po prostu. Do 400 kcal. .
Może wy coś ciekawego ze soba zabieracie ??
31 maja 2020, 18:28
Na 3-4h to bym co najwyżej batona zbożowego miała w razie gdybym już naprawdę zgłodniała .... Zwykła kanapka? Warzywa w słupkach i hummus? Domowe ciastka owsiane?
31 maja 2020, 18:57
zależy ile km w tym czasie zrobisz ;p do 40km nie biorę nic do jedzenia bo nie widzę takiej potrzeby ;p ale zdarza mi się obierać "cele jedzeniowe" czyli jadę rowerem 30km do warszawy na pizzę i wracam te 30km ;p
31 maja 2020, 19:03
Dokladnie, zależy ile km zrobisz w te 3h, czy to sama jazda, czy z postojami.
Ja na 3h nic nie biorę do jedzenia (jeśli jadę sama), jak jadę ze znajomymi to ta sama trasę, co sama robię 2razy wolniej i siła rzeczy głodnieje się w 6h bez jedzenia i wtedy gdzieś idziemy. Bierz wodę to najważniejsze nieważne, czy jedziesz 15km, czy 50. Ale jak w 3h zamierzasz zrobić 20km to branie jedzenia jest bezsensu
31 maja 2020, 19:03
Dokladnie, zależy ile km zrobisz w te 3h, czy to sama jazda, czy z postojami.
Ja na 3h nic nie biorę do jedzenia (jeśli jadę sama), jak jadę ze znajomymi to ta sama trasę, co sama robię 2razy wolniej i siła rzeczy głodnieje się w 6h bez jedzenia i wtedy gdzieś idziemy. Bierz wodę to najważniejsze nieważne, czy jedziesz 15km, czy 50. Ale jak w 3h zamierzasz zrobić 20km to branie jedzenia jest bezsensu
31 maja 2020, 19:27
Zawsze coś tam biorę. Zazwyczaj w 2.5 h robiłam 30 km
Teraz zdrowie nie to i forma stracona Ale zawsze wolę coś wziąść do plecaka jak zglodnieje.
Albo jak się trafi jakaś fajna dłuższa trasa i będę chciała dłużej pojeździć
31 maja 2020, 19:28
Ja jeżdżę po lesie nie mam możliwości zamówienia czegoś. Czy zjechana z trasy bo same wioski dookoła
31 maja 2020, 20:53
Ja ostatnio miałam 42,1km w 2 godz. 55 min. Nie brałam nic, tylko wodę. W ogóle, jak tak analizuję, to raczej nie zabieram ze sobą jedzenia na wycieczki rowerowe. Chyba, że jest to połączone z grillowaniem, wtedy koszyk z całym wyposażeniem, wiezie na bagażniku mój facet ;)
Jeśli już zależy Ci na czymś do jedzenia, to pomyślałabym o jakimś koktajlu (możesz przecież przelać go do bidonu), owocu, batonie białkowym albo po prostu zwykłej kanapce.