- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2020, 23:23
Wiem ze to sprawa indywidualna ale mam problem.
Wazę 107kg, jestem otyła, nie gruba, tylko otyła, tak dla podkreślenia beznadziejności mojej sytuacji.
Zdałam sobie sprawę ze nie wiem jak normalnie jeść, ile je osoba szczupła ?
Pomyślałam ze nie mogę polegać na swojej ocenie bo ze względu na moja tuszę i zaburzony obraz odpowiedniego porcjowania, moj punkt widzenia jest nieprawdziwy.Dla mnie normalna porcja to 3 ogromne posiłki dziennie plus przekąski, dlatego podjęłam decyzję że zawierzę moje żywienie aplikacji liczącej kalorie.4 posiłki dziennie, w określonej ilości kcal.
Tylko jak to obliczyć ? Skąd mam wiedzieć ile jeść żeby schudnąć ? Chciałabym do końca miesiąca zrzucić na dobry początek z 4-5kg.
Proszę o pomoc.
6 lipca 2020, 21:40
Porcja to rozmiar zacisnietej pieści ? Np obiad składałby się z jednej pieści kaszy, 2 pulpetów i 1 pieści surówki (jeśli bez sosu, to warzywa do sytości), przekąska to jedna sztuka: 1 banan, 1 jabłko, 1 mały jogurt naturalny z musli... W odroznieniu od powyższych wypowiedzi, ja jestem przeciwna liczeniu kalorii. Dla mnie to za duży wysiłek, bardziej zniechęcający niż pomagający.
Jest to męczące ale uważam też że warto się poświęcić liczeniu, z czasem będę widziała na oko ile mogę zjeść i liczenie nie będzie już potrzebne.
6 lipca 2020, 21:41
co tam teoria ja miałem 104kg na garbie i zaczołem chodzic z kijami NW i to dwa razy dziennie po 10 km i przestrzegałem dietki na poziomie 2000 kcal i chudłem 1,5 kg na tydzień i...20 kg proste proste czego i ci zycze
Dzięki, też bym sobie zaczęła chodzić ale źle się czuję wychodząc poza teren domu dlatego wolę poćwiczyć.
6 lipca 2020, 22:52
Skorzystaj z jakiegoś kalkulatora kalorii np fakbrykasily. A najprościej możesz policzyć waga*24*aktywnosc fizyczna. Czyli: 107*24*1,2 jeśli jesteś mało aktywna. Wychodzi jakieś 3tys kcal. W celu schudniecia odejmij 200kcal, czyli 2800 zostaje do spożycia. Nie wiem jaką masz aktywność, więc uogolniam. Jeśli chcesz korzystać z aplikacji np fitatu, to wiedz że ona znacząco zaniza zapotrzebowanie.
Jak odejmie 200 kcal to szybko się zniechęci bo minus 200 kcal to 1400 tygodniowo i niecałe 7 tys kcal miesięcznie a to uchodzi za przysłowiowy utracony kg. W przypadku tej wagi chudnac kg miesięcznie... Będzie demotywacja i tyle. Jeśli z niską aktywnością masz 3 tys kcal to po prostu na początek wrzuć codziennie dłuższy spacer (1-1.5h) i jedz w okolicach 2400-2500 kcal- powinnaś szybko widzieć rozsądny spadek i efekty. Przy takiej ilości kcal możesz spokojnie zjeść 3 posiłki po 600 kcal i zostają Ci dwie solidne przekąski.
Śniadanie 600 kcal to jajecznica z 5 jajek z kromką chleba, więc olbrzymia wersja:)
Jeśli jesteś przyzwyczajona do dużych porcji to oszukuj mózg- jedz duży talerz np. warzyw na patelnię plus do nich oczywiście coś konkretnego-po prostu tak żebyś miała świadomość że możesz sobie pojesc:) polecam też dbanie o niski poziom wegli na rzecz wyższego poziomu białek- większe nasycenie i świetny wpływ na wagę:)
9 lipca 2020, 13:37
Jak odejmie 200 kcal to szybko się zniechęci bo minus 200 kcal to 1400 tygodniowo i niecałe 7 tys kcal miesięcznie a to uchodzi za przysłowiowy utracony kg. W przypadku tej wagi chudnac kg miesięcznie... Będzie demotywacja i tyle. Jeśli z niską aktywnością masz 3 tys kcal to po prostu na początek wrzuć codziennie dłuższy spacer (1-1.5h) i jedz w okolicach 2400-2500 kcal- powinnaś szybko widzieć rozsądny spadek i efekty. Przy takiej ilości kcal możesz spokojnie zjeść 3 posiłki po 600 kcal i zostają Ci dwie solidne przekąski. Śniadanie 600 kcal to jajecznica z 5 jajek z kromką chleba, więc olbrzymia wersja:)Jeśli jesteś przyzwyczajona do dużych porcji to oszukuj mózg- jedz duży talerz np. warzyw na patelnię plus do nich oczywiście coś konkretnego-po prostu tak żebyś miała świadomość że możesz sobie pojesc:) polecam też dbanie o niski poziom wegli na rzecz wyższego poziomu białek- większe nasycenie i świetny wpływ na wagę:)Skorzystaj z jakiegoś kalkulatora kalorii np fakbrykasily. A najprościej możesz policzyć waga*24*aktywnosc fizyczna. Czyli: 107*24*1,2 jeśli jesteś mało aktywna. Wychodzi jakieś 3tys kcal. W celu schudniecia odejmij 200kcal, czyli 2800 zostaje do spożycia. Nie wiem jaką masz aktywność, więc uogolniam. Jeśli chcesz korzystać z aplikacji np fitatu, to wiedz że ona znacząco zaniza zapotrzebowanie.
To dobry pomysł z powolnym odejmowaniem kcal, niestety mój mózg nie nabiera się na takie oszustwa z talerzem :D
9 lipca 2020, 13:42
a podaj swoje przykładowe menu :)
Rano 3 kanapki z masłem i jajka albo ryż j warzywa
Śniadanie to zazwyczaj warzywa i ryże albo makarony wszystko na parze albo na wodzie.Ostatnio nie jem mięsa bo nie chce mi się przygotowywać:)
Kolacja to samo co na śniadanie albo obiad, ale w ciągu dnia niestety pojawia się Kompulsywne objadanie i zazwyczaj pod wieczór wpadam w szał, jem wszystkiego po trochu żeby tylko się napchać, czasem budzę się w nocy ze zgagą, jak nie zjem to aż mnie trzęsie w środku i mam ogromne nerwy które koi taka forma obżarstwa.
Nie umiem tez odmówić sobie słodkiego, codziennie jem po dwa batony.
9 lipca 2020, 18:20
Rano 3 kanapki z masłem i jajka albo ryż j warzywa Śniadanie to zazwyczaj warzywa i ryże albo makarony wszystko na parze albo na wodzie.Ostatnio nie jem mięsa bo nie chce mi się przygotowywać:) Kolacja to samo co na śniadanie albo obiad, ale w ciągu dnia niestety pojawia się Kompulsywne objadanie i zazwyczaj pod wieczór wpadam w szał, jem wszystkiego po trochu żeby tylko się napchać, czasem budzę się w nocy ze zgagą, jak nie zjem to aż mnie trzęsie w środku i mam ogromne nerwy które koi taka forma obżarstwa.Nie umiem tez odmówić sobie słodkiego, codziennie jem po dwa batony.[/quote]a podaj swoje przykładowe menu :)
gwarantuje Ci, ze jak przestaniesz to odrazu zobaczysz różnice na wadze :)
10 lipca 2020, 10:01
gwarantuje Ci, ze jak przestaniesz to odrazu zobaczysz różnice na wadze :)Rano 3 kanapki z masłem i jajka albo ryż j warzywa Śniadanie to zazwyczaj warzywa i ryże albo makarony wszystko na parze albo na wodzie.Ostatnio nie jem mięsa bo nie chce mi się przygotowywać:) Kolacja to samo co na śniadanie albo obiad, ale w ciągu dnia niestety pojawia się Kompulsywne objadanie i zazwyczaj pod wieczór wpadam w szał, jem wszystkiego po trochu żeby tylko się napchać, czasem budzę się w nocy ze zgagą, jak nie zjem to aż mnie trzęsie w środku i mam ogromne nerwy które koi taka forma obżarstwa.Nie umiem tez odmówić sobie słodkiego, codziennie jem po dwa batony.a podaj swoje przykładowe menu :)
Czasem mam takie dni gdy kompulsy się nie pojawiają, widzenie razu na brzuchu ze jest mniejszy, dlatego muszę Z tym walczyć.