- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lipca 2020, 23:03
zauwazylem w ostatnim czasie, ze spozywanie ciemnego pieczywa powoduje u mnie nadmiar gazow, w dodatku niezbyt przyjemnie pachnacych, moj stolec pachnie przy tym jeszcze gorzej - zapach przywodzi mi na mysl jakby cos fermentowalo albo gnilo w jelitach
brzuch mnie przy tym troche boli ale da sie przezyc w przeciwienstwie do tego co sie pozniej z niego wydobywa
na pewno przyczyna jest ciemne pieczywo bowiem eksperymentowalem wykluczajac rozne pozywienie i tylko przy jedzeniu ciemnego chleba taki problem sie u mnie pojawia
probowalem tez roznorakie piekarnie wiec nie moge obwinic danego sklepu
kazde inne zdrowe pozywienie toleruje i nigdy jeszcze nie musialem wykluczac czegos z diety wiec jestem troche zaskoczony
co moze byc tego przyczyna? przeciez tak jest wychwalany (ciemny chleb), dlaczego wiec mi szkodzi? biale pieczywo mnie nie zachwyca, wydaje sie sztuczne i bezwartosciowe, wolalbym zostac przy ciemnym
moze sa jakies alternatywy?
15 lipca 2020, 23:13
Tak to z miksem zdrowego błonnika, glutenu, szczawianów i innych substancji antyodżywczych bywa, szczególnie jeśli nie rosną na zakwasie (najczęsciej zakwas dodawany jest dla picu a rosną na drożdżach). Zakwas unieczynnia część tych zdrowych składników tak, że nawet da sie coś z nich wydobyć pożytecznego.
Kup białą mąkę, koniecznie ekologiczną i poszukaj jakiegoś fajnego przepisu na chleb. Jedz go z prawdziwym masłem. Dobry tluszcz chroni śluzówki jelit.
Czemu wcześniej nie szkodziło a teraz tak? Bo każdy organ ma jakąś tam wytrzymałość i po latach (czasem po dniach) jest już na yle nadwyrężony, że nie zdzierży wiecej przerabiać syfu.
No ale oczywiście możesz dalej lawirować z produktami, które szkodzą "trochę mniej".
15 lipca 2020, 23:14
Jeśli dopiero teraz zaczęłaś się lubować w ciemnym chlebku to może jesz go za dużo i organizm się "przyzwyczaja" do gwałtownej zmiany "diety". Może wprowadź je stopniowo, nwm na śniadanie 1 kromka jasnego i 1 ciemnego potem dzień przerwy itd?
15 lipca 2020, 23:17
Ja też nie toleruję ciemnego pieczywa, zwłaszcza ziarnistego.
16 lipca 2020, 01:14
Próbuj, może faktycznie to chleb. Poza tym nic Ci nie szkodzi? Objawy pojawiły się tak ot?
16 lipca 2020, 08:02
Ciemny chleb jest ciężkostrawny. Ja czasami mam zgagę po niektórych- zwłaszcza tych z grubego przemiału. A białe możesz jeść?
16 lipca 2020, 09:49
Ciemny chleb jest ciężkostrawny. Ja czasami mam zgagę po niektórych- zwłaszcza tych z grubego przemiału. A białe możesz jeść?
Mam tez tak. Zwłaszcza na zakwasie. Na drozdzach mniej. Najgorzej jest przy zytnim. Dlatego zazwyczaj piekę i mieszam maki biale i pelnoziarniste.
16 lipca 2020, 11:46
bialy chleb moge jesc, nic mi sie po nim nie dzieje
generalnie to zawsze jadlem ~2 bulki z ziarnami na dzien i nic mi nie dokuczalo, w ostatnich miesiacach jednak zaczalem sie troche interesowac zdrowiem i zachecony komentarzami nt. pelnoziarnistego pieczywa zaczalem je kupowac. na poczatku wszystko bylo w porzadku ale po tygodniu czy dwoch pojawily sie dolegliwosci, o ktorych wspomnialem w pierwszym poscie
wczoraj zjadlem 3 kromki ciemnego pieczywa po tygodniu przerwy i sprzeciw organizmu moglem poczuc juz po niecalej godzinie wiec teraz nie wiem czy w ogole powinienem jesc nawet bulki z ziarnami
oczywiscie logicznym jest po prostu przestac jesc ten produkt i mam zamiar to zrobic ale tak jak wspomnialem, wszystko inne toleruje wiec zaciekawilo mnie to na tyle aby o tym napisac. z tego co widze to nie jestem jednak jedyna osoba z podobnymi reakcjami
wiem, ze najlepiej by bylo robic wszystko samemu ale wymaga to troche dedykacji i czasu, ktory nie zawsze jest dostepny. no ale moze sprobuje i zobacze jak to jest
dzieki za odpowiedzi, szczegolnie za ta pierwsza
16 lipca 2020, 11:54
To nietolerancji nie masz. Może za dużo błonnika na raz? Ciekawe jakbyś sobie dozował codziennie wyższą dawkę. Ja nie mogę jeść np. pumpernikla. Raz że jest okropny, dwa to mam taką po nim zgagę, że ledwo żyję. Po niektórych kaszach to samo.
bialy chleb moge jesc, nic mi sie po nim nie dziejegeneralnie to zawsze jadlem ~2 bulki z ziarnami na dzien i nic mi nie dokuczalo, w ostatnich miesiacach jednak zaczalem sie troche interesowac zdrowiem i zachecony komentarzami nt. pelnoziarnistego pieczywa zaczalem je kupowac. na poczatku wszystko bylo w porzadku ale po tygodniu czy dwoch pojawily sie dolegliwosci, o ktorych wspomnialem w pierwszym posciewczoraj zjadlem 3 kromki ciemnego pieczywa po tygodniu przerwy i sprzeciw organizmu moglem poczuc juz po niecalej godzinie wiec teraz nie wiem czy w ogole powinienem jesc nawet bulki z ziarnamioczywiscie logicznym jest po prostu przestac jesc ten produkt i mam zamiar to zrobic ale tak jak wspomnialem, wszystko inne toleruje wiec zaciekawilo mnie to na tyle aby o tym napisac. z tego co widze to nie jestem jednak jedyna osoba z podobnymi reakcjamiwiem, ze najlepiej by bylo robic wszystko samemu ale wymaga to troche dedykacji i czasu, ktory nie zawsze jest dostepny. no ale moze sprobuje i zobacze jak to jestdzieki za odpowiedzi, szczegolnie za ta pierwsza