Temat: Potrzebuję pomocy

Możecie podpowiedzieć co robić na kanapce osobie, która:

• nie je mięsa

• nie je ryb

• nie je jaj

• nie je nabiału (masło ok)

• nie je surowych owoców i warzyw strączkowych

Kanapki z dżemem, miodem czy pomidorem ile można jeść. 

Chodzi o moją babcie, obiady ma normalne, ciepłe.

Niestety jej dieta, kłóci się z tym co standardowo znajduje się u nas w lodówce, czyli przede wszystkim produkty odzwierzęce, mięso, śmietany, sery, ryby, tłuszcze.

Dobrze by było gdyby to były w miarę proste przepisy. Wiem, że teraz jest tu dużo wege/wegan, więc liczę na jakąś pomoc, a jeśli ktoś pozwoli zajrzeć do swojego pamiętnika to super, samo Wasze menu może poratować.

W necie przede wszystkim znajdowałam zbyt wydziowone dania, babcia tego by nie zjadła. Im prościej tym lepiej :) Osobiście nie jadam zbyt wielu warzywa, więc dla mnie kanapka z pomidorem to niemal szczyt wegetariańskiej kreatywności... 

Majkaaa91 napisał(a):

Może jakieś warzywne smarowidła? Pasta z suszonych pomidorów, guacamole, tapenada.

Tak jak wyżej + pasta z awokado. A masło orzechowe lubi, może jeść?

Pasek wagi

Może  zupy,jako drugie śniadanie. Kalfior, brokuły do chleba.Sałatka makaronowa z kurczakiem,indykiem i warzywami. 

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Majkaaa91 napisał(a):

Może jakieś warzywne smarowidła? Pasta z suszonych pomidorów, guacamole, tapenada.

Tak jak wyżej + pasta z awokado. A masło orzechowe lubi, może jeść?

z pastami będę próbować :) widze, że to masło przewija się w proporcjach, więc dam znać co o nim sadzi jak już go spróbuje :) 

lamcookie napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Majkaaa91 napisał(a):

Może jakieś warzywne smarowidła? Pasta z suszonych pomidorów, guacamole, tapenada.

Tak jak wyżej + pasta z awokado. A masło orzechowe lubi, może jeść?

z pastami będę próbować :) widze, że to masło przewija się w proporcjach, więc dam znać co o nim sadzi jak już go spróbuje :) 

Masła też są różne, te najpopularniejsze z orzeszków ziemnych, ale są też z laskowych, z nerkowców, migdałowe (moje ulubione). Możesz na to dać dżem (bo z samym masłem orzechowym to suche), albo karmelizowane owoce (figi, gruszki, banana). Generalnie to wystarczy, że sobie poszukasz przepisów na wegetariańskich blogach przepisów i jest tego cała masa. Różne placuszki, racuchy, naleśniki - jajka można zastąpić siemienim lnianym, albo musem jabłkowym. Owsianka/jaglana na mleku roślinnym, budyń jaglany, pudding chia. Pasztet z cukinii. Pasty ze słonecznika, z nerkowców, z pieczonego bakłażana, z suszonymi pomidorami. Burgery z portobello, albo z pieczonym burakiem. Spokojnie teraz już znajdziesz w sklepach wegańskie sery, albo majonez (w Lidlu się często coś pojawia). Możesz upiec swoje drożdżówki (w zdrowszej wersji,na mące orkiszowej na przykład, pozamieniać cukier na erytrol - też zrobić taką półsłodką wersję, nie muszą ociekać lukrem jak wiele tych z cukierni). Jak piękę bułeczki, drożdżówki, rogaliki i tak dalej, to zamrażam i spokojnie można tak przechowywać, upiec hurtem więcej i zamrozić. 

Wiesz, to że wie lepiej znam z autopsji, miałam taką osobę ale coś tam można przemycić. Jestem w stanie zrozumieć przy tych dolegliwościach, że np. po rybach wędzonych czy marynowanych ma problemy gastryczne ale już ugotowana na parze czy podduszona na wodzie na patelni i dodana do pasty ryba na pewno by jej nie zaszkodziła. Ale z innej beczki - wszelkie pasty z pieczonych (czy podduszanych) warzyw, mogą być w połączeniu z drobnymi kaszami (robię z jaglaną, manną) czy płatkami które i tak później z warzywami można zmiksować. Doskonała jest np. taka pasta z pieczonych batatów z kaszą, słonecznikowo-jaglana z suszonymi pomidorami itp. Możesz tworzyć co do głowy przyjdzie, dodawać tofu do tego itp. Mój mąż np. lubi krojone na chleb upieczone babeczki ziemniaczane. Czasem w domu robię wegański paprykarz z marchewki, pyszne jest dla mnie domowe pesto z pieczonych buraków z orzechami. Możliwości jest mnóstwo. Jeżeli jest anty do płatków (jak zresztą rodzina u mnie, zdecydowanie wolimy zjeść chleb) spróbuj kupić np. Secret Fitness Jaglankę z babką płesznik i rabarbarem - jest dobra w smaku a jak jeszcze się do niej doda łyżeczkę miodu i np. zmielone orzechy - zje na pewno:) Fajne wychodzą z niej też placuszki. Z ze słodkich kremów na chleb jeżeli się samemu robić nie chce lepiej zamiast Nutelli kupić np. PanDiStelle, czasami córce kupuję jako mniejsze zło, nie ma oleju palmowego ani innych utwardzonych tłuszczów.
Pasek wagi

Skoro jadą mięso To może pasztety miesno- warzywne do chleba? 

Jeszcze budyn na mleku roślinnym przyszedł mi do głowy.


Pasek wagi

A produkty mleczne bez laktozy moga byc?

Wiem z autopsji, że starsze osoby nie lubią za bardzo zmian i jak sobie coś wymyślą to ciężko im to wybić z głowy. Nie da się niczego wymusić, więc bardzo Ci współczuję... Może zapytaj babci jakie jadła śniadania jako dziecko i czy miałaby może na coś takiego ochotę? 

Moja babcia często robiła nam proziaki - placki mączne, które pieczone były na starej kuchni kaflowej. Można oczywiście je piec też na patelni. Bardzo proste jedzenie, a pyszne i coś innego niż chleb z pomidorem. Może polubiłaby też placuszki bananowo-owsiane? Albo chlebek bananowy? 

Pasek wagi

Ja uwielbiam"tatar" z avocado . Dojrzałe avocado rozgnieść widelcem dodać pokrojoną drobno cebulkę, sól pieprz i gotowe

Moskole też są fajne zamiast kanapek

Pasek wagi

awokdas napisał(a):

A produkty mleczne bez laktozy moga byc?

Chyba mogą, spróbujemy! W sumie nie pomyślałam o tym, ale przypomniałaś mi tym również o wegan jogurtach :) Widziałam ceny, chyba na szczęście nie są zbyt drogie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.