- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2020, 10:15
Możecie podpowiedzieć co robić na kanapce osobie, która:
• nie je mięsa
• nie je ryb
• nie je jaj
• nie je nabiału (masło ok)
• nie je surowych owoców i warzyw strączkowych
Kanapki z dżemem, miodem czy pomidorem ile można jeść.
Chodzi o moją babcie, obiady ma normalne, ciepłe.
Niestety jej dieta, kłóci się z tym co standardowo znajduje się u nas w lodówce, czyli przede wszystkim produkty odzwierzęce, mięso, śmietany, sery, ryby, tłuszcze.
Dobrze by było gdyby to były w miarę proste przepisy. Wiem, że teraz jest tu dużo wege/wegan, więc liczę na jakąś pomoc, a jeśli ktoś pozwoli zajrzeć do swojego pamiętnika to super, samo Wasze menu może poratować.
W necie przede wszystkim znajdowałam zbyt wydziowone dania, babcia tego by nie zjadła. Im prościej tym lepiej :) Osobiście nie jadam zbyt wielu warzywa, więc dla mnie kanapka z pomidorem to niemal szczyt wegetariańskiej kreatywności...
25 października 2020, 11:23
bruschetta? pokrojone pomidory, oliwki i czosnek, sól i to na kanapke do piekarnika.
awokado, sok z cytryny, natka pietruszki, sól, pieprz i to na kanapke z piekarnika.
na słodko: kanapka posmarowana masłem orzechowym i na to pokrojony banan
25 października 2020, 11:37
Jakieś pasty np. z zielonego groszku, z warzyw pieczonych w piekarniku. Albo zupy krem z dyni, marchewki, pieczonej papryki lub buraka, do tego trochę groszku ptysiowego, na śniadanie dla starszej, chorej osoby, też może być zupa. Owsianka na wodzie (lub mleku owsianym, migdałowym) z bananem lub jabłkiem i cynamonem.
25 października 2020, 11:40
Dobrze by było jakby uzupełniała białko roślinnym np białkiem konopnym. Można je dodawać do past warzywnych na kanapki. Może dałaby się też przekonać do masła orzechowego? Mój dziadzius 90 letni je polubił jak mu dałam spróbować :) polecam książki Vegan nerd i Jadłomia dużo fajnych przepisów nie tylko na pasty.
ona w sumie białka jak na swoją masę ciała i brak ruchu nie ma aż tak mało, na obiad gotowane chude mięso je, później już nie. Widziałam tą książkę Jadlonomia - faktycznie to co mi się rzuciło w oczy to "polskie" jedzenie w wersji wege czy wegan - jeśli oczywiście nie pomieszlalam tytułów. Będę gdzieś w Empiku to do niej jeszcze raz zajrze :)
25 października 2020, 11:46
Rany, a dlaczego babcia pozbawia się tego co jest jej najbardziej potrzebne dobrych tłuszczów, wartościowego białka z ryb itp? Co to za dziwna dieta dla starszej osoby?
25 października 2020, 11:50
A jaglanki? Można dodać miód, czy dżem, jeśli babcia lubi na słodko. Można ugotować kasze na wodzie (ale smaczniejsza jest na napoju roślinnym, chociażby owsianym, jeśli babcia nie może mleka). Placki z kaszy? Pancakes fajnie wychodzą chociażby z manny.
25 października 2020, 11:52
a musi byc kanapka - moze na zmiane z owsianka gotowana na wodzie z dodatkiem owocow, soku pomaranczowego - zeby nie bylo zbyt suche albo mleczka kokosowego.
nie musi, ale trudno jej dogodzić. teraz kiedy sama nie może robić sobie jedzenia zrobiła się mniej wybredna, ale łatwo nie jest, a coś jeść musi. Owsianka też jest z półki "nawet nie powącha"... Ale dziękuję za każdy pomysł, bo taka burza mózgów przypomniała mi chociażby o nutelli czy czekoladzie na kanapkę. Niby średnio zdrowe, ale czasami nie zaszkodzi :)
25 października 2020, 12:12
Ale nie rozumiem to jakaś dieta wprowadzona przez lekarza , czy wymyśl babci?
25 października 2020, 12:19
Rany, a dlaczego babcia pozbawia się tego co jest jej najbardziej potrzebne dobrych tłuszczów, wartościowego białka z ryb itp? Co to za dziwna dieta dla starszej osoby?
babcia ma problemy żołądkowe po bardzo wielu latach leczenia sterydowego. Niestety sterydy często mocno niszczą organizm. Bardzo wiele rzeczy jej szkodzi i później jęczy z bólu. Stosuje różne leki na poprawę trawienia, krople żołądkowe na nudności, nieraz no-spe, leki osłonowe. Po rybach zawsze źle się czuje, tłuszcze musi ograniczac, mięso jada, ale chude, gotowane i na ciepło. Również wiele warzyw jej szkodzi, owoce tylko lekkie, o niskiej gęstości kalorycznej, inne na ciepło. W dodatku jeśli cos jej "nie pachnie" lub nie smakuje to nie zje, nic się jej nie wytłumaczy. Kiedyś lekarz jej powiedział, że mleko szkodzi i od wczesnej młodości nie je absolutnie nic mlecznego ani nie suplementowala nigdy wapnia "bo to jej szkodzi, to nie jest dla niej". Okropnie źle na tym wyszla, ale wciąż tego nie rozumie i zwala winę na wszystko inne. Nic się jej nie wytłumaczy, ona wie lepiej.
Napisałam po jakieś inspiracje a przepisy będę starać się modyfikować tak by jej pasowały, także za każde pomysły serdecznie Wam dziękuję, bo faktycznie trochę inspiracji złapałam !
25 października 2020, 12:22
Ale nie rozumiem to jakaś dieta wprowadzona przez lekarza , czy wymyśl babci?
dieta bezlaktozowa, bezjajeczna, lekkostrawna, niskotluszczowa + ograniczająca wszystkie produkty, które jej szkodza, trudno jej strawić. Inaczej boli ją mocno brzuch + wymiotuje, a prawie nie może chodzić, więc bardzo się denerwuje w takich sytuacjach i wybija jej ciśnienie w kosmos