Temat: Tlusty czwartek

u mnie nic, bo pączkow nie lubie, zamiast tego knoppersik ;p

ja chyba wymienię paczka na pizzę :D nie lubię slodkosci, no ale skoro już większość będzie świętowała, to ja też chcę ;)

Mam swoje. Wyszly nieregularnych ksztaltow ale pyyyycha sa, lepsze jak sklepowe, a gdybym smazyla na smalcu pewnie by byly boskie🤔 wczoraj 2, dzis 1 juz był...

moja babcia tez robila domowe i byly 100 razy lepsze niz te ze sklepu

jeden już na moim koncie, daję sobie limit 3

może 4

Też wolę domowe, ale umówmy się - jak usmażę cała miskę pączków, to na jednym czy dwóch się nie skończy :D Kupiłam w sklepie 4 sztuki, dla każdego po jednym i zjadłam sobie swojego na śniadanie. Przynajmniej psychicznie komfort, że to nie dodatkowe kalorie tylko "śniadaniowe" 🤪

Ja mam zrobione 2 czubate talerze faworkow posypanych cukrem pudrem  zainspirowalam sie wczorajszym postem o faworkach 😊 i do tego jeszcze po 2 paczusie dla kazdego jeden z marmolada a drugi ze slodkim lukrem i posypka.

zjem na pewno troche puzniej a jutro bede narzekac ze z diety nici i waga piodskoczyla.

Z tym ze dawno niepozwolilam sobie na slodkie to dzisiaj skozystam 🍩🍩

ja w lutym nie jem słodyczy, więc pączusia iinnych dobroci skosztuję w marcu :)

a jadla ktoras z Was cos takiego ?

https://www.kwestiasmaku.com/p...

Skasuja mnie za reklame?;<