Temat: Tlusty czwartek

jeszcze jak sie kupi w dovrej cukierni ale te z supermarketow, to masakra (w Biedrze byly chyba za 12szt po 2,99 :D)

Wczoraj usmażyłyśmy domowe faworki, a jak będzie mi się chciało i namówię córkę, to dzisiaj usmażymy domowe pączki:) 

Jak co roku, zjem jeśli będę miała ochotę :D jeśli nie będę miała smaka, to nie mam zamiaru wciskać "bo tradycja". Jak narazie nie zjadałam żadnego, ale tydzień temu zjadłam 2 w jeden dzień :P

kupilam po jednym w cukierni a zjem wieczorem

jeszcze nie ale moze byc podobne do chrustow w smaku chociaz moge sie mylic bo troche inne skladniki

Nie lubię sklepowych pączków. Może sama zrobię mini serowe. I tyle. 

Jadłam, narobiłaś mi smaka teraz! 

Pączki mogłyby dla mnie nie istnieć, chyba że domowe mojej mamy, a że mama w innym kraju, to dziś bez pączków :)

Nie lubię sklepowych, a już w tłusty czwartek omijam szerokim łukiem, bo tego zapachu nie da się znieść. 

Wieczorem pojadę do mamy, miała w planie piec pączki, jak upiekła to zjem 1 albo 2, jak nie to lepiej dla mnie 🙂

Nie lubie paczkow, ale moze upieke z corka wieczorem jakies ciasteczka.

bardzo to lubię