- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2021, 22:53
Moja aktualna waga to 90 kg. Odchudzam się od kilku tygodni. Spada około 0,5 - 1 kg na tydzień. Chce przejść na dietę low carb żeby przycisnąć przed wakacjami. Myślicie że jest szansa że będzie spadał ten kilogram tygodniowo? Oprócz tego dużo spaceruje i 3-4 razy w tygodniu ćwiczę po około 40 minut.
Nie chce przechodzić na keto bo wiem że nie wytrzymam, chce jest dużo warzyw i trochę owoców. Czy na diecie low carb też szybko spada waga?
26 maja 2021, 23:14
W okresie niecałych 2mies ja bym była bardzo zadowona że spadku jakiś 6, maks.7kg. Waże ciut powyżej 90kg i uważam, że to by było dobre i zdrowe. Ale ja od stycznia walczę że swoimi kilogramami i nigdy nie chciałam schudnąć szybko i bardzo dużej ilości kg na szybko. Dla mnie ważniejsze jest nabycie dobrych nawykow, które najpierw pozwolą zredukować mi wagę, a finalnie zostają ze mną do końca zycia.
Edytowany przez dzanulka 27 maja 2021, 09:04
26 maja 2021, 23:18
Do wakacji szczupła nie będziesz. Lepiej schudnąć wolniej, ale zatrzymać efekty na stałe. Niż szybko i mieć jojo.
27 maja 2021, 07:04
To zależy jak jadłaś do tej pory. Na diecie low carb dość szybko spadają kilogramy, ale nikt nie obieca Ci, że będziesz chudła kilogram tygodniowo. Nie zastanawiaj się nad tym ile schudniesz tylko po prostu działaj.
27 maja 2021, 08:22
Do wakacji szczupła nie będziesz. Lepiej schudnąć wolniej, ale zatrzymać efekty na stałe. Niż szybko i mieć jojo.
Nic tylko się zgodzić.
Mniej węgli, a więcej białka, kalorie zredukowane- oczywiście że będziesz chudnąć, ale nikt nie wywróży Ci ile. Cieszyłabym się ze spadku tych 5 kg w 50 dni. Moja ideą zawsze było żeby odzyskać się zdrowo i co prawda największym bagażem który chciałam stracić było 5 kg, ale straciłam je w kilka miesięcy, zmieniając nawyki i nigdy nie wróciły dlatego też najbardziej taka metodę polecam. W te wakacje możesz ważyć mniej, ale nie oszukujmy się że przy obecnej wadze 90 kg i odchudzaniu nie będziesz w wakacje szczupła- ale przecież w następne wakacje możesz być bardzo szczupła i osiągnąć swoją wymarzoną wagę:)
27 maja 2021, 08:43
To zależy jak jadłaś do tej pory. Na diecie low carb dość szybko spadają kilogramy, ale nikt nie obieca Ci, że będziesz chudła kilogram tygodniowo. Nie zastanawiaj się nad tym ile schudniesz tylko po prostu działaj.
dokladnie tak, ja kilka razy postanawialam tak sie trzymac i wyszlo z tego g.., wiec zaczynam kolejny raz. Jesli dasz rade zmienic styl zycia skutecznie to bedzie szlo ladnie i dobrze - czy to 1kg czy mniej to naprawde odpusc, nie ma znaczenia, najwazniejsze bys dala rade zmienic styl zycia a utrata wagi bedzie taka czy inaczej. Jesli nie do lata to do jesieni.
27 maja 2021, 08:58
Dziewczyny z 7 kg byłabym super zadowolona. Myślę że nawet z 5 też bo nie będę musiała kupować nowej letniej garderoby. I tak dalej będę się odchudnąć bo chce osiągnąć swoją docelową wagę czyli jakieś 64-66 kg. Chce po prostu teraz czuć się trochę lżej.
27 maja 2021, 11:19
moja mama schudła z 90kg(164cm i 53lata) do 60kg w pół roku, była na niskich węglach i IF, a raczej jest bo okno żywieniowe traktuje już jako normę
Edytowany przez soraka 27 maja 2021, 11:19
27 maja 2021, 12:00
ja teraz stosuję IF i jeszcze na żadnej diecie nie leciały mi tak kilogramy. Mam IO i Hashimoto i u mnie zazwyczaj ten 1 kg na miesiac to był szczyt marzeń. Teraz na tym IF chudnę szybciej. A ilościowo i jakościowo jem bardzo podobnie. Tylko muszę się zmieścić w 8 godzinach. Śniadanie jem 10-11 a kolację 18-19 tak żeby było 8 godzin. Co ciekawe, myślałam, że będę głodna rano i wieczorem a wcale tak nie jest. No może sporadycznie mnie possa rano, ale szklanka wody wystarcza. Wieczorem nie ssie mnie w ogóle, choć chodzę spać o północy. To chyba częściej mnie ssało o 23 jak kolację jadałam o 20.30 :P Nie wiem na czym polega fenomen - pewnie kwestia gospodarki insulinowej. Jem normalne posiłki jak zawsze, tylko wychodzi częściej. Plusy takie, że ponieważ ciągle jestem najedzona, to nie mam chcicy na słodkie i przekąszanie, więc tego nie robię. Dodatkowo teraz miałam test typu: "moja mama u mnie w domu 3 dni", bo ona zawsze nagotuje różne rzeczy które lubię, typu pierogi, teraz oponek nasmażyła. Nawpieprzałam się jak dziki osioł. Zazwyczaj po jej pobycie miałam na wadze dobry kilogram na plusie. Tym razem waga nie wzrosła. Po prostu nie spadła. Była taka jak przed jej przyjazdem. Jem to co zawsze, tylko w ciagu tych 8 godzin. Dla mnie rewelacja. Żałuję ze tak późno zaczęłam.
27 maja 2021, 12:15
A nie masz problemu z Hashimoto? Ja mam Hashimoto i długo się bilam z myślami. Ale z drugiej strony widzę że mam insulinoopornosc, mam ciemniejsza skórę pod pachami itp. Nie byłam jeszcze na badaniach ale nie chcę brać leków. Bardziej zależy mi na wyjściu z tego dieta.