Temat: nasze przepisy dietetyczne i nie tylko

Więc tak potrzebujemy:
-100g ugotowanego ryżu ( jeden woreczek)
- puszka kukurydzy konserwowej
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym ( odlewamy wode)
- 20ml oleju lnianego ( temu lniany bo najzdrowszy i najsmaczniejszy - kto jadł ten wie, może i drogi ale polecam bo warto)

Wszystko do michy z odsączonym tuńczykiem mieszamy i ewentualnie dodajemy troszke soli jeżeli tuńczyk nie jest za słony.
MIESZAMY DO WYMIESZANIA

to była sałatka z tuńczykiem
przepis skradziony z innego forum

Kotleciki jarskie:

-8 ziemniaków ugotowanych w mundurkach
-Ser żółty starkowany (najlepiej Tylżycki) wg uznania
- Feta wg uznania pokrojona w drobną kosteczkę (w miarę możliwości ;))
- pokrojona w drobną kostkę cebulka zeszklona wczesniej na lyzeczce oliwy
-pokrojona drobno natka pietruszki

Wszystkie produkty połączyć (ziemniaki wcześniej przecisnąć przez praskę, ja ręcznie ubijałam) dodać jedno jajco, 2 łyżki mąki, 2 łyżki bułki tartej. Wymieszać, doprawić do smaku solą pieprzem, uformować kotleciki,obtoczyć w jajku i bułce i smażyć.
Smacznego

Z rzeczy megaprostych i superszybkich:

Ryż z soczewicą i ogórkiem

3/4 szklanki ryżu ( najlepiej ciemnego)

1/2 szklanki soczewicu

1 duży ogórek

1 łyżeczka oleju

curry, pieprz, chili i szczypta soli (ewentualnie)

Do garnka z rozgrzanym olejem wrzycamy ryż i przez kilka minut prażymy, dosypujac duużo curry i resztę przypraw. Gdy stanie się brązowy (lub jeszcze bardziej brązowy;) zalewamy 2,5 szklankami wody i wsypujemy soczewicę. Gasimy ogień, gdy zawartość garnka będzie prawie miękka i przez parę minut zostawiamy pod przykryciem... Przed podaniem dodajemy pokrojony w kostkę ogórek.

Im więcej ogórka, tym mniejsza kalaroczność obiadu.

Danie powinno być naprawdę pikantne ( nie wiem jak to działa, ale ja wtedy czuje się wczesniej najedzona), a ogóreczek jest elementem łagodzącym

Porcja starcza na 2-3 osoby ( lub na 2 dni)

Smażone pomidory

1 cebula

1 papryka

1 ząbek czosnku

3-4 duże pomidory

łyzka oleju

pieprz biały, oregano

Na rozgrzany olej wrzucamy cebulę w talarkach, posiekany czosnek i drobno pokrojoną paprykę. Gdy zmięknie, wrzucamy obrane ze skórki , pokrojone w ósemki pomidory. Podsmażamy przez chwilę tak, żeby pomidorki lekko się poddusiły, ale nie puściły zbyt duzo soku. Całość posypujemy odrobiną białego pieprzu i duużą ilością oregano

Smacznego

 

A to i ja się wypowiem, co mi tam! ;) Może komuś się przyda?

Zupa aztecka (zdjęcie z Mojego Gotowania)

Składniki na 4 spore porcje:

- 1 litr bulionu drobiowego (kostka jak najbardziej odpowiednia, ja robiłam na warzywnej);
- 6 pomidorów;
- 1 cebula;
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego;
- oliwa z oliwek (może być olej, byleby się nie przypaliło);
- 3 ząbki czosnku;
- 2 łyżeczki suszonego oregano;
- 1 łyżeczka czarnego piepczu;
- 4 listki laurowe;
- 200 ml śmietany (niekonieczna);
- 250 g startego żółtego sera (dla tych, co lubią bardziej kalorycznie);
- 5 placków tortilla (można zamienić grzankami, kiedy tortilli nie ma się pod ręką, albo niczym, jeżeli chce się jeszcze mniej kalorii)

Sposób przygotowania:

Obraną cebulę, czosnek i pomidory (wszystko najlepiej pokrojone w nieduże kawałeczki. chyba, że nasz blender i to gigant formy) miksujemy na gładki sos z dodatkiem oregano, pieprzu i odrobiną wody (żeby się cokolwiek zakręciło). W rondlu rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej koncentrat pomidorowy, a następnie wlewamy do niego zmiksowane warzywa, bulion i wkładamy liście laurowe. Całość gotujemy 10 minut. W międzyczasie tortille kroimy w paski (albo chleb na grzanki w kostkę), które podsmażamy na pozostałej oliwie. Do miseczek nakłądamy starty ser, zalewamy go zupą, a całość przybieramy paskami tortilli i dodajemy odrobinę śmietany do smaku.
Bon apetit!

_______________

Od razu się pzyznaję, dokładny przepis z gazetki Biedronki z moimi dopiskami w nawiasach. A co ja dodam od siebie? Że zrobiłam zupę kilkukrotnie i ani razu nie trzymałam się sztywno podanych proporcji i wskazówek. Dałam dużo, dużo więcej pomidorów, trochę więcej czosnku, gotowałam duuużo dłużej, a tłuszcz lałam "na oko". Poza tym jeśli chodzi o przyprawy, to co kto lubi. Ja dosypałam jeszcze trochę chilli i różnych innych... ciekawych przypraw, które mi zalegały w szafkach. Tak naprawdę to, jak przygotujemy tą zupę (pomijając to, co być musi), zależy tylko od naszego gustu. U mnie w domu wszyscy byli zachwyceni. Ba! Ja, która nie cierpię pomidorowej, jadłam ze smakiem.

Banalnie proste, nawet dla kompletnej nogi z gotowania, i smaczne. Idealne, kiedy rodzina zajada się kaszą z tłustym sosem, a my dietkujemy, więc na takie szaleństwa nie bardzo możemy sobie pozwolić. Proporcje dodałam tak pro forma. Wszystko zależy od tego, ile chcemy zjeść. 

Kasza z warzywami

Składniki (na jeden talerzyk deserowy):

- 4 kopiaste łyżki ugotowanej kaszy;
- ¼ pomidora;
- 3-4 paski papryki marynowanej (najlepiej domowej);
- opcjonalnie marchewka i brokuł ugotowane na parze; dowolnie przygotowane mięsko; cokolwiek, na co tylko mamy ochotę

Przygotowanie:

Pomidora pokroić w małą kosteczkę, podobnie postąpić z papryką i marchewką. Brokuł „podrzeć” na małe kawałeczki. Mięso posiekać w kostkę, czy w co nam wygodnie. Wszystko to wymieszać z kaszą.

Danie tyle efektowne, co łatwe w przygotowaniu. Jestem przekonana, że zachwyci każdego miłośnika dań o lekko egzotycznym zabarwieniu. Proporcje wypróbowane dla 500g paczki makaronu.

Makaron z owocami morza

Składniki:

- makaron (mile widziany ryżowy, acz niekonieczny);
- paczka krewetek koktajlowych i/lub innych mrożonych owoców morza;
- kilka marchewek i ¼ pora pokrojone w „pałeczki”;
- sos sojowy (niekonieczny);
- dowolne przyprawy;
- odrobina tłuszczu do podsmażenia.

Przygotowanie:

Na rozgrzaną patelnię wrzucamy owoce morza, podsmażamy do momentu, w którym nie staną się miękkie. Na osobnej (lub tej samej, po pewnym czasie dorzucając) patelni podsmażamy por i marchewkę. Do osolonej wody wrzucamy makaron i gotujemy wedle zaleceń na opakowaniu. Podsmażane produkty doprawiamy do smaku. Gdy makaron się ugotuje, możemy wrzucić go jeszcze na patelnię i lekko podsmażyć, lub po prostu wymieszać wszystko ze sobą. Na talerzach przyprawiamy do smaku sosem sojowym.

Smacznego życzę! :)

babka ziemniaczana

Erwinka jak tę babę ziemniaczaną zrobiłaś?? Widzę że są tarte ziemniaki a w nich co jest jeszcze??

pewnie tam jest cebula albo skwarki też mogą być