Temat: nasze przepisy dietetyczne i nie tylko

ADWOKAT :))))
5 żółtek
30 dkg cukru zwykłego
niepełna szkl. mleka
zmiksowac np. w blenderze (aż sie cukier rozpuści !!
nastepnie cały czs miksując wlać powoli ! szkl. spirytusu - gotowe :)

ŻAŁOBNE GOŁĄBKI

farsz:
kasza gryczana
kasza wiejska
suszone prawdziwki
suszone sliwki
troche pieczarek
cebulka na masełku
PYCHOTA !!!!!!!!!!
A "żałobne" hahaha to ze względu na kolor :))
w czerwona kapuste były zawijane :) niby dałam octu do gotowania, ale jakies fioletowe dalej sa....normalnie załobne :))))
za to farsz-cud, miód :)

przepis na migrenę od LUKUMI:
sposób naturalny, przepis na ból głowy. do garnuszka nalać 1/2 szklanki octu jabłkowego i 1/2 szklanki przegotowanej wody. wymieszać i postawić na małym ogniu. kiedy roztwór zagotuje się, garnuszek zdjąć i zrobić inchalację. wdychać parę powoli 75 razy.jeżeli ból głowy nie minie całkowicie, to napewno przynajmniej znacznie osłabnie. przepis drugi -ból głowy spowodowany stresem; przez kilka dni wieczorem przed snem wkładać do ust 1 łyżkę cukru (kryształ) i zapijać go ciepłą wodą. może się komuś przyda.
                      *******************************
i jeszcze jeden przepis od LUKIMI :
obfite krwawienia miesięczne, krwotoki podczas miesiączki, przy hemoroidach, krwotoki z nosa- pić codziennie 2 łyżeczki od herbaty octu jabłkowego na szklankę gotowanej wody. tylko ocet jabłkowy najlepiej kupić w sklepie ze zdrową żywnością
                           ******************************

LIKIER::

1 PUSZKA MLEKA SŁODZONEGO GOTOWAĆ 2 GODZINY

PO WYSTYGNIĘCIU PRZEŁOŻYĆ DO INNEGO NACZYNIA I DODAWAĆ POWOLI 200 ML. WÓDKI DOBRZE WYMIESZAĆ NAJLEPIEJ MIKSEREM

PRZELAĆ DO BUTELKI

                                 SHREK

-3 małe soki lub jeden duży zielony typu kubuś,pycholandia pysio
-3 budynie śmietankowe
-2 galaretki zielone
-330 ml śmietany 30 %
-herbatniki
-biszkopty

Na dół ułożyć biszkopty maczane w soku.W 1/2 szkl. soku rozmieszać budyń,resztę soku zagotować i ugotować na tym budyń-tak jak gotujemy na mleku.Gorący budyń wlać na biszkopty,na to ułożyć herbatniki i lekko przycisnąć.Po przestygnięciu włożyć do lodówki.Następnie ubić schłodzoną śmietanę,rozpuścić 1 galaretkę w 1/2 szkl.wody ,jak wystygnie to powoli dodawać do śmietany ciągle mieszając.Po ubiciu wyłożyć na herbatniki i wstawić do lodówki by stężało.Na koniec rozpuścić 1 galaretkę w szklance wody i po przestygnięciu wylać na ciasto.

Ten przepis jest połączeniem przepisu naszej Małgosi z przepisem z interesu i wyszło z tego coś takiego.Poniżej załączam fotki jak to robiłam.














                  SMACZNEGO :-)

O rany jak tu smacznie!!!!!!!!!!!!!!!
Shreka robię w trochę innej wersji. Piekę biszkopt z 4 jajek. Później budyń na zielonym soku. Na to delicje, potem śnieżka ubita wg przepisu na opakowaniu plus zielona tężejąca galaretka rozpuszczona w szklance wody, na koniec dwie zielone galaretki. Uwielbiam tego Shreka:)

Widzę, że pojawiło się dużo likierów. Nie kuście

Wczoraj robiłam makaronową zapiekankę w wersji light

Makaron pełnoziarnisty ugotowany al dente. Podsmażone na łyżce oliwy z oliwek cebula, pieczarki, papryka, cukinia i mięsko z piersi. Wszystko wymieszane z makaronem, przyprawione ziołami i zieloną pietruszką, podlane bulionem, posypane lekko serkiem i do piekarnika.

Ebek ja robię właśnie takiego Shreka jak Ty
A zapiekanka brzmi smakowicie

Witam wszystkich super wątek tyle że nie miałam czasu przejrzeć wszystkiego (3 strony z początku i 4 od końca ) ale nadrobię zaległości.
Takie naleśniki dietetyczne to ja robię od dawna tyle że tą łyżkę oliwy dolewam do ciasta jak miksuje je i smażę na patelni teflonowej całkowicie bez tłuszczu. 
Shrek fajnie wygląda chyba skorzystam z przepisu
robie też coś podobnego (wybaczcie jak taki przepis był) Galaretkowa babka:
3 galaretki różne kolory lub też w tej samej kolorystyce (smaku) wg inwencji
owoce miękkie banany, pokrojone mandarynki, pomarańcze, winogrona bez pestek, mogą być też różne jagodowe (jagody, truskawki, maliny)

pokrojone owoce układamy w formie od babki owoców powinno być tyle by sięgały do połowy formy. Galaretki rozrabiamy w połowie podanej wody w przepisie producenta i wystudzoną zalewamy delikatnie owoce.Jak chcemy uzyskać kolorowe pasy to kolejną galaretkę wylewamy dopiero gdy pierwsza się zsiądzie.
Gdy deser się dobrze zsiądzie wyjmujemy go z lodówki i aby wyjąć go z formy babki wkładamy na ok 1 minutę do gorącej wody, następnie odwracamy od góry dnem a galaretkowa babka z owocami wyskakuje pęknie na talerz.
    

Ja już tu dzisiaj nie zaglądam, bo godzina po obiedzie, a czuję się taaaka głodna Na szczęście już odróżniam apetyt od głodu