Temat: Woda - cellulit -60% w 3 tygodnie.

Jestem pod wrażeniem. Dobijał mnie mój cellulit, a nie cierpię ćwiczyć i nie robiłam tego. W kremy żadne też nie wierzyłam. Od około 3 tygodni piję 3-4 l wody dziennie, plus herbatki więc prawie 5 l płynów ogólnie... Zrezygnowałam całkowicie ze słodzonych soków, pepsi i kawy z mlekiem i cukrem (czarną czasami piję, ale tylko kiedy naprawdę potrzebuję rozbudzenia) za rzecz wody właśnie oraz herbatek (różnych, raz zielona, raz czerwona, rooibos, jak mnie ochota najdzie). I to była JEDYNA zmiana w moim trybie życia i diecie.
Dzisiaj spojrzałam w lustro i oceniłam redukcję na minimum 60%.
Polecam!!

Kofeina jest bardzo popularnym skladnikiem w kremach na cellulit i na pewno ci nie zaszkodzi, a może wręcz pomoze. Pytanie tylko czy szukasz czegos konkretnego bo krem kremowi nierówny i gdybym ja miala ci coś polecać to pewnie zasugerowałabym jakiś naturalny. Warto sobie popatrzec czy ma skladniki takie jak np. ruszczyk, bluszcz, algi, kasztanowiec czy guarana. 

No myslalam wlasnie o czyms w ten desen bo taki sinial np ma pelno dobrych opinii w necie. A moze lepiej zrobic samemu jakas domowa mieszanke?

Poteflonka napisał(a):

No myslalam wlasnie o czyms w ten desen bo taki sinial np ma pelno dobrych opinii w necie. A moze lepiej zrobic samemu jakas domowa mieszanke?


To zalezy czy jestes dobra z chemii i masz do tego zaplecze :D 

Jakie jeszcze składniki usuwają cellulit wodny? Jakieś poleconka?

- algi

- bluszcz

- kofeina

- ruszczyk kolczasty

- bylica

mówię to na podstawie moich doświadczeń.

sama mam vialise lifting effects od dłuższego czasu.

te składniki tam są i je przed kupnem też sprawdzałam.

kamyyyczek napisał(a):

- algi

- bluszcz

- kofeina

- ruszczyk kolczasty

- bylica

mówię to na podstawie moich doświadczeń.

sama mam vialise lifting effects od dłuższego czasu.

te składniki tam są i je przed kupnem też sprawdzałam.

Cieszę się, ze Ci pomaga..Chyba i u mnie jego kupno jest przesadzone..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.