- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
26 października 2010, 21:25
w Niemczech (bynajmniej w Berlinie) dość znana potrawą są ziemniaki gotowane w skorupce, które potem zjada się z takim...hmmm jak to nazwać???sosem- serkiem,???? czy ktoś może zna przepis na ten sos-serek???
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
27 października 2010, 07:49
nie żółtego sera tam nie ma, ale ten sos-serek to niebo w gębie................ i na pewno nie jest to żaden z pzrepisów jakie zmieśiłaś
być może, że jest to "jogurt grecki lub twarożek zmielony z dodatkami ...", -być może.....właśnei nie wiem dokładnie i tego chciałam się dowiedzieć. Tak czy inaczej dzięki za pomoc
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
27 października 2010, 11:59
> W Poznaniu takie coś nazywa się gzikiem. Składa
> się on z twarożku, śmietany i chyba jakiś
> dodatków. Przepisy są w necie.
zgadza się....można odchudzić serek rozrabiając go z woda lub mlekiem , dodać cebulkę/szczypior lub koperek, posolić i popieprzyć
- Dołączył: 2008-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2959
27 października 2010, 12:29
> W Poznaniu takie coś nazywa się gzikiem. Składa
> się on z twarożku, śmietany i chyba jakiś
> dodatków. Przepisy są w necie.
zgadza
się....można odchudzić serek rozrabiając go z woda lub mlekiem , dodać
cebulkę/szczypior lub koperek, posolić i popieprzyć
Dokładnie tak ;) ziemniaki z gzikiem ;) do tego wszystkiego co tu opisane, ja dodaję jeszcze posiekaną rzodkiewkę.
27 października 2010, 13:41
czasem podaja je z maselkiem ziolowym a czasem wlasnie z serkiem. Cos w rodzaju almette.
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
27 października 2010, 14:02
gzika! Dzisiaj na kolację będę jeść :)
Ser biały, śmietana, cebula, szczypiorek i sól i pieprz. do tego ziemniaki z w mundurkach, sól i masło. Pycha! :)
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
27 października 2010, 14:03
u nas to się nazywa gzika :)
przepis jest prosty. Najpierw w misce ugniatasz widelcem ser biały ok 0,5 kg
dodajesz posiekaną cebulę i możesz dodać szczypiorek, Trochę śmietany żeby miało rzadszą konsystencję sól i pieprz. I koniec.
Edytowany przez cecylka1989 27 października 2010, 14:05
27 października 2010, 15:41
> w Niemczech (bynajmniej w Berlinie) dość znana
> potrawą są ziemniaki gotowane w skorupce, które
> potem zjada się z takim...hmmm jak to
> nazwać???sosem- serkiem,???? czy ktoś może zna
> przepis na ten sos-serek???
KOBIETO!! NIE "BYNAJMNIEJ" W BERLINIE A "PRZYNAJMNIEJ" W BERLINIE! BYNAJMNIEJ JEST ZAPRZECZENIEM I ŁACZY SIĘ Z "NIE", NIE UŻYWA SIĘ TEGO W ZDANIACH TWIERDZĄCYCH! : "BYNAJMNIEJ NIE JESTEM GŁODNA" , "JESTEŚ GŁODNA? ALEŻ BYNAJMNIEJ, WŁAŚNIE ZJADŁAM SOLIDNY OBIAD" (TU AKURAT JEST BEZ "NIE"...)TO BYNAJMNIEJ NIE JEST TRUDNE DO NAUCZENIA, PRZYNAJMNIEJ SPRÓBUJ!
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
27 października 2010, 17:44
ktoś pomylił forum :)))
ale dziękujemy za cenne uwagi :)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
27 października 2010, 19:47
> > w Niemczech (bynajmniej w Berlinie) dość znana >
> potrawą są ziemniaki gotowane w skorupce, które>
> potem zjada się z takim...hmmm jak to>
> nazwać???sosem- serkiem,???? czy ktoś może zna>
> przepis na ten sos-serek??? KOBIETO!! NIE
> "BYNAJMNIEJ" W BERLINIE A "PRZYNAJMNIEJ" W
> BERLINIE! BYNAJMNIEJ JEST ZAPRZECZENIEM I ŁACZY
> SIĘ Z "NIE", NIE UŻYWA SIĘ TEGO W ZDANIACH
> TWIERDZĄCYCH! : "BYNAJMNIEJ NIE JESTEM GŁODNA" ,
> "JESTEŚ GŁODNA? ALEŻ BYNAJMNIEJ, WŁAŚNIE ZJADŁAM
> SOLIDNY OBIAD" (TU AKURAT JEST BEZ "NIE"...)TO
> BYNAJMNIEJ NIE JEST TRUDNE DO NAUCZENIA,
> PRZYNAJMNIEJ SPRÓBUJ!
dziękuje za info Pani Profesor...tego właśnie chciałam się dowiedzieć...jak brzmi poprawnie zdanie
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
27 października 2010, 19:48
powiem dziewczyny tak...gzik to i ja umiem zrobić, ale to smakowało zupełnie inaczej niż gzik, ale dzięki za info