Temat: Stewia czy ksylitol?

Chodziło mi raczej o używanie jej do ciasta/naleśników itd

Ja bym wypróbowała ksylitol, bo stewię już miałam i faktycznie - smak, który można kochać lub nienawidzić. Nietrudno chyba domyślić się moich uczuć względem tego paskudztwa. Sama w tej chwili używam zwykłego słodzika (Sweet Top, aspartam + maltodekstryna) i muszę przyznać, iż przez jego paskudny, typowo aspartamowy posmak, nauczyłam się sypać jeszcze mniej niż mało (też raczej do potraw, bo kawę pijam wyłącznie gorzką, a do niesłodkiej herbaty jakoś przywykłam). Teraz to i chude mleko wydaje mi się bardzo słodkie.

Oba słodziki są spoko. Dużo już o nich tutaj pisano. Kazdy ma swoje wady i zalety.

https://www.fitness-food.pl/10-cukier-i-zamienniki

Stewia:

• + zero kalorii
• + bardzo ekonomiczna 
• - trzeba uważać na etykiety bo wielu producentów nazywa produkt stewią a w środku 1% stewii i jakieś inne słodziki

Ksylitol

• + mało kalorii
• + bezpieczny dla diabetyków
• + ma właściwości antygrzybiczne, pomaga zwalczać próchnicę ale ciasta drożdżowego już nie upieczesz na nim ;)
• - jest śmiertelny dla psów więc trzeba uważać jeśli macie w domu pieska