- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
9 lutego 2013, 20:25
Czy jest ktoś tak jak i ja zafascynowany tym cudownym zestawem niestety nieco zapomnianych ćwiczeń??? Nie wierzyłam, że to działa, dopóki nie zaczęłam ćwiczyć.
Jestem na początku przygody z Callanetics, ale efekty już są.
Skóra napięta, cellulit znacznie mniejszy, spodnie z tyłka spadają hehe ;)
ćwiczę co drugi dzień, około 50 minut z filmem:
Callanetics Callan Pinckney 10 Years Younger in 10 Hours
Chętne osoby zapraszam do wspólnej wymiany doświadczeń na temat ćwiczeń i efektów w tym wątku :)
Edit: Książka Callan Pinckney "Callanetics" w PDF do ściągnięcia po zalogowaniu się na pocztę wp.
Adres: callanetics962@wp.pl
Hasło: vitalia1
PS. Dzięki Agnieszka151 za założenie tego maila i udostępnienie książki :)
Pierwsze zdjęcie 30.12.12. (Przed) Drugie zdjęcie dziś 9.2.13 (po 25. godzinach ćwiczeń)
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
10 lutego 2013, 12:08
gdzie moge znlasc te cwiczenia ?
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
10 lutego 2013, 12:11
Ja już dziś poćwiczyłam, od razu mi lepiej, teraz odpocznę troszkę, bo zawsze po sesji najbardziej odczuwam zmęczenie w udach :)
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
10 lutego 2013, 12:24
nusska- link do ćwiczeń na stronie 30 :D
- Dołączył: 2012-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 716
10 lutego 2013, 12:40
Kurde musialam nadbrobic zaleglosci :)
Link do cwiczen jest na stronie 30, ale tam pisze ze mozna pobrac plik jak ma sie konto premium ? ;o
Ja sciagnelam z chomika i link dziala :)
Mam nadzieje ze mimo ze cwiczenia wydaje sie nudne, nie bede przy nich ziewac :)
10 lutego 2013, 12:40
Jesteś jakaś nieogarnięta.. wszystko sprawiało mi ogromny problem... zrobiłam 30 min:((
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
10 lutego 2013, 12:43
Zalogowana, nie zniechęcaj się, takie niestety są, ale tylko początki, z każdą kolejną godziną będzie lepiej :)
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 80
10 lutego 2013, 12:55
zonaswojegomeza napisał(a):
atsok napisał(a):
Parminder no, no,podziwiam Cie, ze od razu wyprobowalas. Zbyt latwe? Musisz byc super rozciagnieta skoro tak piszesz.
Właśnie kobitki, ja Wam nie mówiłam, że ja zanim zaczęłam ćwiczyć to jedyny ruch jaki miałam, to praca fizyczna od półtora roku, a wcześniej roczna przygoda z orbitrekiem i siłownią, ale to już dawno, więc na dobrą sprawę byłam nierozruszana hehe.Parminder z tego co sie zdążyłam zorientować to już nieźle rozćwiczona babka, więc na pewno dużo łatwiej jej także przyjdzie Callanetics :)Jeśli ćwiczycie regularnie jakiś sport, czy gimnastykujecie się, to nie powinno być to dla Was tak ciężkie jak dla mnie na początku :)
Bez przesady nie jestem jakaś rozćwiczona , nadal mam ponad 30 kg to zrzucenia ehh. Jedyny plus u mnie to to, że rozciąganie nigdy nie sprawiało mi problemu. Jeżeli po tych ćwiczeniach zniknie mi chociaż cześć cellulitu to będzie sama przyjemność :) Jutro planuję zrobić zdjęcia "przed: :D
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
10 lutego 2013, 12:56
Zalogowana, Jeżeli tylko ma Ci to pomóc, patrz ile tylko chcesz hehe :) ja bym najbardziej chciała, żeby mi się moje koślawe kolana (iksy) troszkę podprostowały i w sumie z takim założeniem zaczęłam ćwiczyć Callanetics. Już widzę zmianę, nie jest wielka, ale małymi kroczkami może mi się uda choć w połowie zderukować tę wadę. :)