- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
2 sierpnia 2013, 14:13
Witam wszystkich,
jestem ciekawa, czy ktoś z Was już ćwiczy z Shaun'em nowy program, T25. Czy widzicie już jakąś różnicę? Wcześniej ćwiczyłam 1część Insanity i byłam mega zadowolona, spadki były, kondycja super, a cellulit ładnie mi się zmniejszył. Jednak ja muszę mieć zmiany w programach, bo szybko się nudzę. Program pobrać można z chomika są też na torrentach. Ćwiczy się 6 dni w tygodniu tylko
25MINUT, więc króciutko w porównaniu do innych programów.
Jest ktoś chętny na rozpoczęcie walki o nowe ciało właśnie z T25? Piszcie (:
Zaczynam od poniedziałku, chociaż ja pójdę trochę innym torem, gdyż w ciągu tygodnia mogę tylko w 4dni ćwiczyć, więc będę wtedy 'nadrabiać' dni kolejne, wyjdzie więc mi ok.50min. ćwiczeń. Jeśli Way macie jednak szansę na ćwiczenia 6dni w tygodniu po 25minut - ta wersja jest najlepsza :) Shaun podaje plan treningów, najpierw zaczyna się od Alpha, potem przechodzi się do Beta. Każdy ćwiczy się po 5tygodni.
A oto efekty dla zachęty:
![]()



![]()
Mam nadzieję, że już niedługo my będziemy mogli pochwalić się swoimi wynikami :) Pozdrawiam i zachęcam do podjęcia wyzwania :)
Edit:
Sama jestem już po pierwszych sześciu treningach. Mogę Wam gorąco polecić - czas upływa bardzo szybko, w tle leci muzyka a Shaun non stop motywuje. Nie dajesz rady? Jest i dla Ciebie lżejsza wersja pokazywana przez Tanię. Nie musisz być mega wysportowana/y, ze świetną kondycją. Te treningi są dla każdego. Są intensywne , ale nie tak mocno jak Insanity, więc się nie bójcie :) Poza tym trwają 25minut + kilka minut rozciągania. Szczególnie polecam go tym osobom, które kochają cardio ;-)
Co więc robić:
1. Ściągasz program z chomika /torrentów.
2. W plikach znajdziesz ustalony plan treningowy Shauna, żebyś wiedział/a jaki trening robić w który dzień. Jednego dnia są przewidziane dwa treningi, po nich dzień przerwy i przyjemne rozciąganie. Ćwiczysz więc 6 dni w tygodniu, (chyba, że rozplanujesz sobie inaczej, ale zachowaj kolejność Shauna ;-) , ja na przykład nie mam możliwości ćwiczyć 6razy w tygodniu, ćwiczę więc przez 3/4dni po 2 treningi dziennie i daję radę - nawet w czasie okresu (: )
3. Nie odkładaj startu na 'jutro' już dzisiaj wskakuj w wygodne ciuszki, buty i przygotuj się na wyciskacz potu :P - Nie jestem osobą, która się jako mega poci, a po 10minutach T25 ścieram już pot z nadgarstków.
4. Mierz się i waż RAZ w MIESIĄCU. Zapisuj efekty, rób fotolerację i pochwal się pierwszymi efektami już po 1 etapie (Alpha).
POWODZENIA!:)
Jeszcze jedno, bo pamiętam jak wystraszyłam się, gdy w czasie trenowania Insanity waga nie malała na początku, tylko rosła, ale cm leciały, więc nie wskakujcie codziennie na wagę tylko róbcie to raz w miesiącu, najważniejsze są pomiary. Poza tym na pewno zauważycie zmianę w wyglądzie skóry, pięknie się napina (ja już widzę po 6treningach T25). Nie szukaj już wymówek tylko działaj z nami :)
A to filmik, który mnie zmotywował do walki z T25:
Edytowany przez sndra 11 sierpnia 2013, 16:35
7 grudnia 2013, 21:28
u mnie tez spadków nie było a po 3 m-cach t25 zaledwie 10,5 cm i jakieś 2,5 kg tylko bardzo słabo ale ciało dużo lepsze niż jak był początek wiec się nie zniechęcaj
- Dołączył: 2013-11-08
- Miasto: Środek Anglii
- Liczba postów: 24
7 grudnia 2013, 21:34
Zastanawiam sie czy nie przerwać tego i spróbować czego innego. Ech a za dwa tygodnie święta i miałam zamiar wbić sie w nowa sukienkę... Watpię ze cos z tego bedzie
- Dołączył: 2008-04-03
- Miasto: Złoczew
- Liczba postów: 466
7 grudnia 2013, 21:45
Askaaaaa spokojnie ;) Nie załamuj się. Organizm już tak ma- na początku łatwo mu idzie zrzucanie dodatkowych cm. Najgorsze już są te ostatnie kilogramy i centymetry. Ja od ponad roku próbuje sie pozbyć tych 3 kg do 'wymarzonej' wagi i co? Jak kilogram spadnie to wraca i tak ;) Ale najwazniejsze jest ciało- wygląd wizualny. Centymetry też nie zawsze dają wiarygodny pomiar bo nie zawsze zmierzysz się w tym samym miejscu. Ja skończyłam 3 tydzień bety i powiem szczerze, że poza lekkim efektem wizualnym i tym, że mam twardsze mięśnie cm mi nie spadły. Ale nie poddaje sie ;) Bede walczyć z Betą do momentu jak nie będę w stanie zrobić wszystkich ćwiczeń tak jak oni. W koncu po pewnym czasie coś musi sie zmienić ! Poza tym, często jest tak, że organizm potrzebuje czasu żeby się przestawić na spalanie więc nie rezygnuj ;)
- Dołączył: 2013-11-08
- Miasto: Środek Anglii
- Liczba postów: 24
7 grudnia 2013, 22:36
jeju jak dobrze ze tu jestem z Wami ;):):) dziekuje za wsparcie ;):) od razu mi lepiej ;))))) a wiec bede dzielnie dalej walczyc ;))))) i usmiech wrocil na moja twarz;):):):):) uwierz, ze w tej chwili najchetniej wskoczylabym w stroj sportowy i cwiczyla ;):):)
Edytowany przez askaaaaaa 7 grudnia 2013, 22:36
- Dołączył: 2008-04-03
- Miasto: Złoczew
- Liczba postów: 466
8 grudnia 2013, 12:44
A mnie dzisiaj dopadł okres i po prostu umieram :( Dobrze, że dzisiaj lekki stretching w planach bo nic innego nie byłabym w stanie zrobić ;) Ostatnio miałam problemy ze speedem ;/ Za każdym razem jak go zaczynałam to po kilku minutach łapał mnie taki skurcz mięśni brzucha, że musiałam przerywać ;/ Mam nadzieje, że to przez to, że byłam przed okresem. Oby teraz było już ok :) Musze w końcu kupić jakiś porządny biustonosz sportowy. Szkoda, że te wszystkie piękne kolorowe Nike są na małe biusty i nie są w ogóle usztywnione :( Mimo tego, że do tych bardzo 'biuściastych' nie należę ;) to z miseczką C też jest ciężko i już w takim staniku źle sie czuje bo wszystko skacze razem ze mną ;/ A te, które już są usztywnione do tanich nie należą ;/ Szkoda, że odzież sportowa w Polsce jest taka droga :(
8 grudnia 2013, 16:13
Dzisiaj skończyłam fazę Alpha i widzę spore rezultaty :) Jutro jadę z Betą.
- Dołączył: 2008-04-03
- Miasto: Złoczew
- Liczba postów: 466
8 grudnia 2013, 17:06
Zazdroszczę brzucha ! Piękny ! I oczywiście gratuluję ;) Mi zostały teoretycznie 2 tygodnie bety do końca. Ale jak pisałam wyżej zamierzam ją przedłużyć do momentu aż ćwiczenia nie będą dla mnie wyzwaniem ;) I musze sie pochwalić bo sama w to nie wierzę- dzisiaj zmierzyłam sobie uda. Myślę sobie rano: ' a tam, chociaż pewnie i tak nic nie ubyło to kontrolnie sprawdze co sie dzieje podczas bety' No i tutaj moje zdziwienie: -1cm !!!!! Może dla kogoś to tyle co nic, ale uwierzcie mi, po tak długim czasie bez spadków 1cm cieszy jak przynajmniej kilka ! :) Kontrolnie sprawdzę to jeszcze po tym jako skończy mi się okres- mam tendencję do zatrzymywania wody więc może jeszcze kilka mm będzie mniej :D
- Dołączył: 2013-11-08
- Miasto: Środek Anglii
- Liczba postów: 24
9 grudnia 2013, 09:23
Dzień dobry. Dzis kolejny piękny dzień. Po ciężkim weekendzie, Zabieram sie do ćwiczeń oczywiście ale to dopiero po południu. Mam takie małe pytanie, o której macie śniadanie ??? Tzn ja staram sie jeść 8-8,30. Z tym ze wstaje o 7,30 i nie wiem czy to nie za szybko na śniadanie czy nie za późno? Kurcze moze ktoś z Was wie, ile mniej wiecej potrzeba czasu by moc zjeść pierwsze śniadanko??? Pozdrawiam i milego dnia życze :*
- Dołączył: 2008-04-03
- Miasto: Złoczew
- Liczba postów: 466
9 grudnia 2013, 11:28
Dzień Dobry ;) Nie ma większego znaczenia o której jesz swoje śniadanie. To powinna być godzina dobra dla Ciebie. Ja jem śniadanie zazwyczaj o godzinie 10- 11 bo tak wstaje. Ale znowu ostatni posiłek jadam o godzinie 21-22 bo późno chodze spać. Jeśli Tobie jest dobrze jeść o 8.30 to nie ma problemu ;) U mnie od wczoraj na dworze leje ;/ W piątek nie miałam prądu i ogrzewania, dziś nie mam wody... Zastanawiam sie czy to nie jakieś fatum ;/ Ja za ćwiczenia zawsze zabieram sie gdzieś 18-19 ;) Również miłego :*