Temat: Dieta, Intensywne ćwiczenia, bieganie, siłownia a WIĘKSZE NOGI, nabite uda!

Od miesiąca bardzo intensywnie ćwicze, po 2 solidne godziny dziennie 5 razy w tygodniu na siłowni... mój bład bo robie dzień w dzień tylko nogi i beigam ale no ;/. Treningi siłowe i bieganie na bieżni godzine. Poza tym jej zdrowo i regularnie ok 1500 kcal. Po jakis 3 tygodniach zauważyłam że moje nogi szybko zaczęły stawać się większe. Schudły mi ręce, brzuch i zmalały piersi, a nogi nagle większe, o co chodzi? Mogłam aż tak szybko przytyć? (zmiana była widoczna z dnia na dzień. Od razu mówię że nie sole dużo i pije!

Na początku siłowni widziałam że chudne, cieszyłam sie z efektów, a tu nagle zaczęłam mieć cisne spodnie. Po jednym mocnym treningu na drugi dzień to jakbym z 10 kilo chyba przytyła ALE TYLKO W UDACH !

Spotkałam sie z pojęciem puchnięcia, ale nie ćwicze już 5 dni bo sie przeziębiłam i nogi nadal są nabite.

ps. spóźnia mi sie okres 2 tygodnie,a le nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Niby zawsze przed okresem przybierałam ale jak go nie mam to chyba nie to

OD CZEGO TE WIĘKSZE OBWODY? I czy one zejdą, jak tak to za ile? Miał tak ktoś? 

Litości, spuchłaś.
Trening i dieta idiotyczne, swoją drogą. Nic z tego dobrego nie będzie.

1500 kcal to za malo jak na tak intensywne cwiczenia. Odejmij od cpm 20 procent.

Pasek wagi

Ćwiczysz same nogi a później się dziwisz że są nabite , reszty ciała nie posiadasz . Poza tym dieta za słaba , bedziesz komicznie wyglądała chudy korpus i wyżyłowane nogi. Jak chcesz osiągnąć dobry efekt to musisz się wziąć za to z głową.

1500kcal przy dwóch godzinach intensywnych ćwiczeń na pewno nie można zaliczyć do grona "zdrowych" diet.

o masakra nie szkoda ci tak czasu bez sensu tracic? Nie bedziesz dzieki temu wygladac lepiej od kogos kto ma rozsadna diete, trening, a na silowni spedza do godziny. 

queenola napisał(a):

o masakra nie szkoda ci tak czasu bez sensu tracic? Nie bedziesz dzieki temu wygladac lepiej od kogos kto ma rozsadna diete, trening, a na silowni spedza do godziny. 

Nie szkoda. Siłownia to moje uzależnienie. Mogłabym tam zamieszkać :D ale sie pilnuje bo kiedyś uzależniłam sie od biegania i miałam problem z kolanami. 

Weronisiia napisał(a):

queenola napisał(a):

o masakra nie szkoda ci tak czasu bez sensu tracic? Nie bedziesz dzieki temu wygladac lepiej od kogos kto ma rozsadna diete, trening, a na silowni spedza do godziny. 
Nie szkoda. Siłownia to moje uzależnienie. Mogłabym tam zamieszkać :D ale sie pilnuje bo kiedyś uzależniłam sie od biegania i miałam problem z kolanami. 

Każde uzależnienie jest złe, nawet jeżeli o ćwiczenia. Tym bardziej z taką głodówką, tak, 1500kcal to głodówka przy takiej ilości ćwiczeń. Nie licz na to że uzyskasz jakiś fajny efekt, wręcz przeciwnie.

Armara napisał(a):

Weronisiia napisał(a):

queenola napisał(a):

o masakra nie szkoda ci tak czasu bez sensu tracic? Nie bedziesz dzieki temu wygladac lepiej od kogos kto ma rozsadna diete, trening, a na silowni spedza do godziny. 
Nie szkoda. Siłownia to moje uzależnienie. Mogłabym tam zamieszkać :D ale sie pilnuje bo kiedyś uzależniłam sie od biegania i miałam problem z kolanami. 
Każde uzależnienie jest złe, nawet jeżeli o ćwiczenia. Tym bardziej z taką głodówką, tak, 1500kcal to głodówka przy takiej ilości ćwiczeń. Nie licz na to że uzyskasz jakiś fajny efekt, wręcz przeciwnie.

Nic na to nie poradzę że mam mały żołądek i na siłę nie mam ochoty jeść. Jak jestem głodna to jem, ale przymuszać sie nie będę 

Weronisiia napisał(a):

Armara napisał(a):

Weronisiia napisał(a):

queenola napisał(a):

o masakra nie szkoda ci tak czasu bez sensu tracic? Nie bedziesz dzieki temu wygladac lepiej od kogos kto ma rozsadna diete, trening, a na silowni spedza do godziny. 
Nie szkoda. Siłownia to moje uzależnienie. Mogłabym tam zamieszkać :D ale sie pilnuje bo kiedyś uzależniłam sie od biegania i miałam problem z kolanami. 
Każde uzależnienie jest złe, nawet jeżeli o ćwiczenia. Tym bardziej z taką głodówką, tak, 1500kcal to głodówka przy takiej ilości ćwiczeń. Nie licz na to że uzyskasz jakiś fajny efekt, wręcz przeciwnie.
Nic na to nie poradzę że mam mały żołądek i na siłę nie mam ochoty jeść. Jak jestem głodna to jem, ale przymuszać sie nie będę 

Tylko później nie biadol że nie wyglądasz tak jakbyś chciała, bo albo coś robisz i się do tego przykładasz , albo kładziesz na to lachę i robisz wymówki . Cała para pójdzie w gwizdek.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.