Temat: Twarz po treningu

Pewnie nic na mój problem nie można zaradzić, ale spytać zawsze można :p

Otóż po ćwiczeniach notorycznie "palę buraka". Z tym że nie wygląda to tak, że zmęczę się, zaczerwienię, odpocznę i przechodzi, o nieee... Ten stan potrafi trwać jeszcze długo po zakończeniu treningu. Np teraz - pół godziny temu wróciłam z biegania, a moja twarz jest ciągle zaróżowiona i ciepła (tuż po byłam wręcz wiśniowa na buzi). Poza tym co bym nie ćwiczyła, nawet jeśli nie jestem zbyt zmęczona, zawsze poci mi się twarz. Samo to może nie jest jakieś dziwne, ale zastanawiające jest to, że jestem na siłowni, wracam do szatni, idę pod prysznic itd, a gdy wychodzę - czyli nawet po upływie pół godziny od końca treningu - pod oczami ciągle pojawiają się kropelki potu (mimo że już dawno odetchnęłam).

Czy ktoś tak ma? Czy to minie, kiedy schudnę i nabiorę kondycji, czy już taka moja uroda? Tak jak już wspominałam, nie muszę być mocno zmęczona, żeby coś takiego wystąpiło, więc nie zrzucałabym całej winy na brak kondycji (która zresztą wcale nie jest taka najgorsza).

Dzięki i pozdrawiam ;)

Pasek wagi

Ja chyba nie mam niedoczynności, ale też jestem czerwona po ćwiczeniach, wyglądam koszmarnie... I co najciekawsze - jestem brunetką, mam dość jasną karnację zimą i wiosną, za to latem szybko opalam się na brąz. Zauważyłam też, że w miarę poprawy kondycji burak nie mija, co najwyżej pojawia się później. Taka uroda :/

Pasek wagi

Ja tak mam, a żadnego problemu z tarczycą nie mam. Taka nasza uroda ;)

Moja ciocia tak ma. Rowniez ma problemy z tarczyca

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.