Temat: A6W zaczynam w poniedziałek 30 stycznia. Kto ze mną?

Szukam chętnych do wzajemnego wspierania się w tym nie łatwym zadaniu acz bardzo efektownym :)
Chcę realizować wariant II czyli 7dzień jest dniem przerwy

Jacyś chętni? :)
ja robię jedną po drugiej. Jakoś tak mi wygodniej

asiorrek , pierwszy dzień czy drugi? bo w sumie to już się pogubiłam czy robisz z nami czy zostajesz przy tej jednej serii?

Zala21 mnie też kiedyś bolały plecy, dlatego zaczęłam rozkładać dwa ręczniki i na nich ćwiczyłam :D Ja robię jedna po drugiej i chyba tak powinno się robić...

drugi :D a to czy zostanę z Wami czy na "rozruchu" będzie zależało od tego jak wytrzymają to moje poporodowe bebechy :P
Ok, to jakby coś to pisz który dzień, na razie zapisuję drugi ;)
Jak zatrzymam się na niskich seriach to i tak zostane z Wami...ot tak, towarzysko :)
No i dobrze :) a ja właśnie myślę nad jutrzejszym obiadem i aż się głodna zrobiłam :D
ja dziś ugotowałam dla mojego Głodomorka na dwa dni a sama to tak zjadam co mi do głowy przyjdzie :P
Ja właśnie tak jem bele co i sobie z wagą stoję w miejscu. Miałam zacząć gotować, ale dla jednej osoby mi się nie chce i w sumie tak jem co popadnie ;/ Ale od jutra zmiana! Będę gotowała dla siebie na dwa dni, nie powinno być źle :D
2/42 ;) pozdrawiam:)
Pasek wagi

2/42

Dziewczyny dzieki za rady::) Coś muszę robić źle, bo przy 6 cw bolą mnie plecy. Ale odkryłam dobry sposób.Po  skonczonej a6w robię kilka kocich grzbietów i jest ok:) Życzę wszytskim wytrwałości. Damy radę, a za 40 dni bedziemy się chwalic nowymi brzuszkami:) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.