Temat: BRZUSZKI- metoda kratkowania. Kto ze mną ?

Dziewczyny macie ochotę robić brzuszki metodą kratkowania ? Potrzebna kartka w kratkę, długopis i duuużo samodyscypliny i samozaparcia ... za każde 10 brzuszków zakreślamy 1 kratkę.. i tak całą karteczkę.

Szukam towarzyszek, bo w grupie zawsze raźniej, a i motywacja większa, gdy pojawia się nutka rywalizacji

Może będziemy zdobywać jakieś szczyty (1 metr- 1 brzuszek) ? Jeździć po świecie (1 km- 1 brzuszek )? Zawsze to ciekawiej ;-)


EDIT:  Zaczynamy od zdobycia Korony Ziemi + nasze polskie Rysy na początku ;-)

1. Azja: Mount Everest 8848 m.n.p.m.

2. Ameryka Południowa: Aconcagua 6960 m.n.p.m.

3. Ameryka Północna: Mc Kinley 6195 m.n.p.m.

4. Afryka: Kilimandżaro 5895 m.n.p.m.

5. Europa: Elbrus 5642 m.n.p.m.

6. Antarktyda: Masyw Vinsona 4892 m.n.p.m.

7. Australia i Oceania: Puncak Jaya 4884 m.n.p.m.

8. POLSKA- Rysy 2499 m.n.p.m.

ZASADY:
1 brzuszek = 1 metr
co tygodniowe (poniedziałek) podsumowanie ilości wykonanych brzuszków

ZACZYNAMY OD POZYCJI ÓSMEJ- RYSY na pierwszy ogień ;-)

Jeśli są jakieś uwagi, to śmiało pisać


Pasek wagi
Z Waszych wypowiedzi wynika, że te co robią mało brzuszków to robią je bezbłędnie, idealnie i tak jak trzeba, a te z nas które robią więcej znaczy że idą na ilość, to jest dopiero demotywujące jak ktoś mówi, że twoje brzuszki są do bani bo robisz ich za dużo! 

7. Australia i Oceania: Puncak Jaya  101 /4884 m.n.p.m. 

8. POLSKA- Rysy  2499 /2499 m.n.p.m.

BrazowoOkaa napisał(a):

Z Waszych wypowiedzi wynika, że te co robią mało brzuszków to robią je bezbłędnie, idealnie i tak jak trzeba, a te z nas które robią więcej znaczy że idą na ilość, to jest dopiero demotywujące jak ktoś mówi, że twoje brzuszki są do bani bo robisz ich za dużo! 7. Australia i Oceania: Puncak Jaya  101 /4884 m.n.p.m. 8. POLSKA- Rysy  2499 /2499 m.n.p.m.

Takie samo wrazenie odnioslam,i dlatego sie juz nie udzielam,bo zaraz zacznie sie atak,ze jak ktos robi wiecej brzuszkow to juz zle!!! Robie swoim tempem i dobrze mi z tym-nie mam zamiaru nic zmieniac,moje cialo jest przyzwyczajone do takiej ilosci wiec 100 czy 200 dziennie to nie byloby dla mnie,ja musze poczuc miesnie i taka ilosc mi odpowiada. Kazdy ruch jest dobry,napewno nie zaszkodzi i liczy sie systematycznosc!!! Powodzenia i Trzymam Kciuki
Ja swoje robię trzymając ręce skrzyżowane na klatce piersiowej ;) Nogi:
a) zgięte w kolanach stoją na podłodze,
b) są uniesione pod kątem 90 stopni w stosunku do podłogi i kolana albo zgięte, albo wyprostowane,
c) leżą płasko na podłodze,
d) jedna noga zgięta stoi na podłodze, druga wyprostowana w górze.

Etiene, zainspirowałaś mnie tymi hantlami :D Dzisiaj ja też spróbuję, z tym, że będę je trzymać w rękach, żeby ciężej się było podnieść :P Nie wiem tylko czy dam radę z 2 kilogramami (a tylko takie mam), więc pewnie na początku będą butelki z wodą ;)

Dziękuję za gratulacje! :)
380 /2499.
BrazowoOkaa
Zagubionaxxx
INDYWIDUALNOŚĆ i temat zamknięty

Lecę zrobić chociaż 50 bo przez okres jestem tak obolała i osłabiona że szok...Czy tylko ja miewam ciężkie okresy??

ja mam 4 kg hantle :) 

tylko po malu rob :P

Dobra +150 więc:
800/2499
Miłego wieczoru :))
Te z hantlami na pewno będą powolne... :D A za te 4kg respect :)

Zala21, jeśli to Cię pocieszy, to nie tylko Ty... Mnie okropnie boli brzuch dwa dni przed i pierwszego dnia okresu... I wiem, że ciężko jest ćwiczyć, ale damy radę! Kto jak nie my?! Gratuluję tych 150 :)

ale hantle zostaw sobie na koniec , nie na poczatek bo bedzie bolalo :D

ja mam przewaznie lekkie bole i da sie wytrzymac :)

Nawet o tym nie pomyślałam, ale masz rację :) Dzięki za porady :) Zobaczymy czy ja ból wytrzymam :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.