- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
13 kwietnia 2012, 15:00
Czy te ćwiczenia dają po prostu takie same efekty i nie ma między nimi różnicy?
Myślałam o tym, żeby zrobić a6w, a potem abs.. czy to dobry pomysł biorąc pod uwagę fakt, że podobno te ćwiczenia potrafią troszkę uszkodzić kręgosłup?
Edytowany przez WhiteCaat 13 kwietnia 2012, 15:03
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2247
13 kwietnia 2012, 15:51
Myślę że ABS .
Robiłam a6w dwa razy,ale nigdy nie skończyłam. Raz doszłam do 8 dnia, drugi raz do 16 dnia. Efekt był ale nie aż duży. Jak miałam iść ćwiczyć to płakać mi się chciało. Efekt nie był coraz większy tylko stał w miejscu,bo sama po sobie widziałam, że im więcej powtórzeń tym mniej dokładnie je robię co nie miało sensu.
ABS robiłam przez tydzień i efekt był taki jak po tych paru dniach a6w ;)
(nie mam dużego brzucha,tylko mała oponka ,ale LEKKO płaski się zrobił ) mam zamiar wrócić do ABS :)
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
13 kwietnia 2012, 15:58
na 14 dniu komus a6w zajmowalo 45 min?! jakies zarty... przy 42 dniu cwiczenia zajmuja 40 min, wiec nie rozumiem skad taki wynik...
A6W jest super, o ile lubisz monotonnosc... Ja z nudów już powoli nie wytrzymuję, a 6 dni mi zostalo :P Jesli chodzi o kregoslup to nic mnie nie boli. Ale efekty super :) Po zakonczeniu tak czy inaczej bede codziennie robila 8min abs :)
13 kwietnia 2012, 16:14
To próbuj a6w, myślę, że lepsze efekty;)
13 kwietnia 2012, 16:15
nie robiłam abs, polecam a6w. Mi dawało dużą satysfakcję, obserwowanie jak zwiększa się moja wydolność (a zwiększa się spektakularnie). No i z nieoczekiwanych skutków-bardzo schudłam na boczkach, plecach i pupie. Chyba nawet bardziej niż w brzuchu.