- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
6 maja 2012, 21:12
Trener powiedział mojemu facetowi na siłowni, żeby robił do tylu dni ile da radę i jak czuje, że nie ma siły więcej sobie dodać to niech poprzestanie na tym dniu i powtarza go kilkanaście dni bo chodzi tu o systematyczność. A gdy po kilkunastu dniach czuje, że jest w stanie więcej to wtedy sobie dodać. Mówił, że nie trzeba tak jak o 2 więcej co 4 dni... czy któraś z Was w taki sposób robiła?
Bo ja np chciałabym zrobić do końca ale już przy 20 powtórzeniach wymiękam. nie jestem w stanie tyle codziennie robić. i mam ochotę zacząć robić codziennie np po 16 powtórzeń. Glupi pomysl?
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
6 maja 2012, 22:05
ja po 4 dniach juz moge robic tak bez wiekszych mek :)