Temat: Twister, czyli 15min do idealnej talii... :)

Cześć, ćwiczę na twisterze na siłowni. Nie wiem czy mi się wydaje, ale nawet mniejsza ilość jego używania (4 razy w tygodniu po 10 min) znacznie powiększyło moje wcięcie w talii, co zauważyły ostatnio dwie osoby
Chętnie się do was przyłączę, mogę?

Witam
Niestety muszę się przyznać że od dobrych kilku dni nic na twisterze nie ćwiczyłam :/  najpierw źle się czułam a później  miałam kilka dni wolnych od pracy więc pojechałam sobie nad jezioro i dzisiaj wróciłam.
Kręcenie zaczynam od początku z dniem dzisiejszym. Właśnie zaliczyłam 40 min i będę codziennie zapisywać sobie ile  min ćwiczyłam i mam wielką nadzieję że pod koniec sierpnia stwierdzę że udało mi się nie ominąć ani jednego dnia.
Finesse witam wśród zakręconych ;)
Pozdrawiam

hej hej :)

Kasiu  nie dziękuję (żeby nie zapeszyć ) 

hej kochane!

Dziewczyny! Ja wyjeżdżam do babci, od tygodnia w sumie jestem w rozjeździe, i niesetty nie mam jak ćwiczyć, z chęcią wezmę twistera do babci ale nie wiem, czy dam radę go zapakować ;D;D;D bo już mam tyyyle do wzięcia, no ale może się uda wcisnąć :D

:) udanego wyjazdu Cancri, ja bez zmian - codziennie 15min twisterka zaliczam, kocham ten sprzęt...

Witam kobitki:)

Mam twister od bardzo dawna, bardzo lubię kręcic na nim, ale ostatnio zaniedbałam się:))

Jeśli mozna to z chęcią do Was dolączę, może bedzie mi łatwiej wrócić do ćwiczeń na twistrze:))

Nie wiem dlaczego ale często nie chce mi się kręcić nawet tych 15 min dziennie :/ myślałam że poświęcenie kilkunastu min dziennie na tak proste cwiczenie będzie pestką ale niestety czasami nie mogę sie zmobilizować. Też tak macie?
Zrobiłam sobie tabelke na której zapisywałam ile min dziennie  sie kręcę ale to też mi jakoś nie za bardzo pomogło bo pewne dni olałam :/  jak się mobilizujecie ?

Ja kiedyś bardzo dużo kręciłam na twisterze a trakcie kręcenia czytałam ksiązkę:)) Teraz jakoś nie mogę sie zmobilizowac, żeby wskoczyć na twister