- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 441
25 września 2011, 23:19
Dziewczyny (i ewentualni panowie ;), mam wielki problem i chciałabym prosić Was o pomoc.
W czym rzecz,
po zmianie trybu życia udało mi się osiągnąć wagę, która razem z moim wzrostem tworzy dobrą kombinację, podobają mi się obie liczby.
Ale jak to jest, że kobietka 1,71 m i niespełna 62kg wagi ma taki okropny cellulit! :( Nie wiem już co z tym robić... Masaże, preparaty, ćwiczenia, dużo wody w diecie i... nic. Kiedyś faktycznie miałam wrażenie, że jeden specyfik mi pomagał, ale od dawna nie mogę go dostać... Może to kwestia tego, że ta pomarańczowa skórka jest już ze mną tak długo i dlatego nie mogę się jej pozbyć? Nie chcę więcej tracić na wadze, zależy mi teraz na ładnym kształcie tego wszystkiego, co już odchudziłam.... Doradźcie coś, proszę Was :(
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
26 września 2011, 23:17
To zapisz sie na jakis kurs bo duzo Ci da zabka na pupe, na prawde warto:) A plywaac na samych nogach ogolnie cwiczysz nogi a w zabce zauwaz ze ruch jest podobny jak w cwiczeniach na ladzie na pupe:)