- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
24 października 2011, 19:33
Robi mi się sflaczała skóra po jeździe na rowerze (tzn wypala mi sie tłuszcz tak szybko że skóra nie nadąża się ujędrniać) i tutaj mam pytanie, jakie ćwiczenia na to pomogą? zastanawiam się żeby zacząć biegać, tylko nie wiem nic o bieganiu, ile razy w tygodniu, ile czasu, jak szybko, jak sie w ogóle ubrać na obecną pogodę żeby nie nabawić się choroby bo jestem dość mało odporna ?? Proszę o rady i efekty od osób doświadczonych w temacie :)
24 października 2011, 19:36
bieganie.pl mi ta stronka bardzo pomogła zacząć biegać. Poza treningiem cardio możesz też ćwiczyć nad rozwojem mięśni. Przynajmniej ja tak robie.
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
24 października 2011, 19:38
Właśnie mi najbardziej chodzi o ujędrnienie ud. Bieganie w sumie nie wiem czy jest dla mnie ale jak nie spróbuję to sie nie przekonam a już dużo ciekawych opinii słyszałam że bieganie jest najlepsze :)
Edit: dzięki wielkie za stronkę już zaczynam ją przeglądać :)
Edytowany przez kotek13 24 października 2011, 19:39
24 października 2011, 19:45
Masz tam plany treningowe. Czasami nam się wydaję że ubierzemy sie w dresik wyjdziemy na podwórko i fru. Będziemy sobie biegły ile dusza zapragnie. Nie przejmuj się jak na początku nie uda Ci się biec dłużej niż kilka minut. Ja zaczynałam od 3 minut biegu na przemian z marszem. Nie mogę Ci powiedzieć że dzięki bieganiu mam szczuplejsze nogi czy mniejszy brzuszek bo do tego stosuję ćwiczenia z MelB. Zacznij biegać a sama się przekonasz czy to jest sport odpowiedni dla Ciebie. Życzę Ci samych sukcesów i powodzenia
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
24 października 2011, 19:51
Dziękuje za dobre rady :) na pewno spróbuję, muszę tylko się troszkę podleczyć, ale spróbować muszę bo mi to nie daje spokoju. Już nawet kolega mi proponował tyle że z nim sie obawiam bo on zawodowo gra w piłkę nożną wiec nie dam z nim rady. A jak najlepiej sie ubrać? żeby sie za mocno nie zgrzać bo choroba murowana przy tej pogodzie, dodam że mieszkam w klimacie górskim?
24 października 2011, 19:57
Na pewno coś na głowę załóż, czapkę lub opaskę żeby ci było cieplutko. Na dół dres i jakaś kamizelka cieplejsza. Pod spód możesz ubrać jakieś rajtki (rajstopki)
![]()
Szalik pod szyję jeśli jest zimno. Jak już polubisz bieganie i będziesz chciała biegać w zimie to warto wtedy inwestować w profesjonalny strój, jeśli stwierdzisz że to nie dla ciebie to nie będziesz miała uczucia wyrzucania kasy w błoto. Warto zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie nawet na początku, później może Ci służyć jako normalne butki do latania po mieście.
Na poprawienie odporności proponuję herbatkę z cytrynką przez cały rok i przełamanie się do czosnku. Możesz robić sobie sosy z jogurtu, czosnku, ogórka kiszonego i przypraw.
Edytowany przez eriss266 24 października 2011, 19:59
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
24 października 2011, 20:05
Czosnek jem i z tym nie mam większego problemu, ale z herbata bedzie o wiele gorzej :/ Ojj widzę że to nie tylko dresiki potrzeba :( to muszę poczekać aż na święta teraz w weekend zjadę do domu to pobiorę niezbędne rzeczy do biegania bo tutaj nie mam kamizelki, niz na głowe, a w legginsach zle by się biegało?
Zastanawiam sie czy pas neoprenowy (nie wiem czy dobrze napisałam) pomógłby w ujędrnieniu skóry albo spodenki takie? używałaś może?
24 października 2011, 20:15
Mam spodenki i ubieram je pod dres ale u mnie jest jeszcze jest ciepło nie mieszkam w Polsce. Natomiast jak się zrobi zimno to pewnie będę się bała bo strasznie się człowiek poci. A wiadomo jak mokro to różnie może być.
![]()
Na pewno spróbuję bo jest w nich cieplutko. Jak nie jest u Ciebie jeszcze zbyt zimno to spróbuj pobiegać sobie w tym co masz. Ważne żebyś spróbowała czy Ci się to wg. podoba. Jedyne na co kładź nacisk to buty. Dobre buty to podstawa. Możesz jak jest zimno biegać w leginsach sama się przekonasz czy będzie ci w nich wygodnie. W sumie to takie rajtki tylko bez stópek
![]()
Ważne żebyś się zbytnio nie zapociła, bo trochę cię podwieje i choroba gwarantowana.
Bieganie z kolegą to świetny pomysł. Będziesz miała odpowiednią motywację. Uprzedź go że to twoje początki a na pewno będzie wiedział co robić. Poza tym w "kupie" raźniej.
Edytowany przez eriss266 24 października 2011, 20:16
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
24 października 2011, 20:19
Wie jakie będą początki :) ale nie chcę go spowalniać bo tak głupio będzie, on chce za dwa tygodnie dopiero biegać bo wtedy będzie śnieg i że płuca sie wtedy powiększają czy coś. Dzięki za rady będą mi bardzo przydatne :) To te spodenki ujędrniają ciało? Ja dużo jeżdżę na rowerze stacjonarnym i nawet wtedy mogłabym w nich jeździć, tylko nie wiem czy jest sens w nie inwestować jeśli by nie było efektów?
24 października 2011, 20:23
Szczerze to nie wiem bo ja w nich biegam i ćwiczę. Na pewno bardziej się pocisz. Mnie się wydaje że skóra jest bardziej jędrna i cm szybciej lecą ale czy to zasługa spodenek czy ćwiczeń?? Nie mam pojęcia.
Co do kolegi to się nie przejmuj, powiedz mu że to twoje początki i nie wiesz czy będziesz mogla biegać w takim tempie i tak długo jak on. Niech sam zdecyduje. Ale wiem że jak biegniesz z kimś to starasz się mu dorównać więc motywacja jest na pewno większa niż biegając samemu.