6 lutego 2009, 11:31
Zacznę od takiego małego wyjaśnienia.
Osoba, która nigdy nie ćwiczyła poza lekcajmi wf w szkole, jest srednio aktywna i raczej nie przepada za ruchem ma z reguły większy stosunkowo procent tkanki tłuszczowej w relacji do mięśniowej
Tk. tłuszczowa > Tk. mięśniowa
Tk. tłuszczowa ma inną konsystencję, jest luźna, i mniej waży przy takiej samej objętości jak tk. mięśniowa. Czyli:
waga 1 cm3 tk. tłuszczowej < wagi 1 cm3 tk. mięśniowej
To tytułem wstępu, przejdę do rzeczy.
Wiele z Was pisze, że Wam się powiększyły obwody łydek, czy ud od cwiczeń. Wyjaśniam dlaczego tak się dzieje.
Są 2 przyczyny:
1. kiedy zaczynacie ćwiczyć, buduje się (w minimalnym stopniu) tkanka mięśniowa, mięśnie nieznacznie zwiększają swoją objętość poprze to, że krąży w nich krew i się wzmacniają, pracują; tk. tłuszczowa, która je okrywa na razie nie znika i stąd obwód jest nieco większy;
Po jakimś czasie- stosując jednocześnie odpowiednią dietę i ćwicząc nadal, zbudowane mięśnie zaczynają spalać ten tluszczyk, który je okrywa- to podczas ćw. aerobowych takich jak bieganie, taniec, pływanie, jazda na rowerze; łydki zaczynają się "rzeźbić"; często wtedy ich obwód znów zaczyna się zmniejszać, ale również niekoniecznie- a dlaczego? odp. w pnkt. 2
2. ćwiczenia nie poparte dokładnym i wielokierunkowym rozciąganiem, powodują, że mięśnie "zbijają" się, czyli są twarde, ale też skraca się brzusiec mięśnia (jego główna, pracująca część, są jeszcze ścięgna, których podstawowa rola, to przyczepienie mięśnia do kości); to powoduje, że np. nogi są "duże" i sprawiają wrażenie topornych; dlatego tak ważne jest rozciąganie, które ładnie wysmukla miesień i podkreśla jego rzeźbę pod skórą.
- Dołączył: 2005-09-22
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 763
6 lutego 2009, 11:51
Mam prośbę,jeżeli możesz Kiddo27 t mport url(/themes/default/css/); to zajrzyj do mojego pamiętnika do dzisiejszego wpisu i powiedz mi czy taka jazda też mi coś może dać,chodzi mi i pracę mięśni i chudnięcie czy tylko klasyczna jazda na rowerku.
6 lutego 2009, 12:33
dzięki za info... przyda się :*
6 lutego 2009, 12:33
:) pomysłowe :) jeśli czułaś pracę nóg, pupy i zmęczenie mięśni- to powinno "działać" :)
- Dołączył: 2005-09-22
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 763
6 lutego 2009, 12:49
Dzięki,pracę nóg czułam ,zmęczona byłam chyba bardziej niż normalnie,ale odczuwalne zmęczenie nie mówi o pracy poszczególnych mięśni i dlatego właśnie pytałam,jakie mięśnie w tej pozycji najbardziej pracują.
Podobne są rowerki poziome ,ale nigdzie nie znalazłam opinii na ich temat.
6 lutego 2009, 12:51
dusia każde ćwiczenie zmodyfikowane, działa nieco inaczej, począwszy od angażowanie innych włókien mięśniowych, poprzez zmianę natężenia wysiłku pracujących mięśni oraz angażowanie nowych, bądź wyłączanie niektórych;
każda forma ćwiczenia jest dobra, pod warunkiem, że pozycja oraz ćwiczenie nie szkodzą Twojemu zdrowiu, a ściślej mowiąc, nie obciążają kręgosłupa;
zwróć uwagę, czy przy jeździe rowerkiem nie napinasz za bardzo lędźwi- to może spowodować bóle tego odcinka kręgosłupa; trzeba ostrożnie dobierać pozycję do ćw. ich rodzaj, czas w zależności od zaawansowania- wtedy unikniesz kontuzji, bólów i nadciągnień;
widzę, że masz kijki :) świetny pomysł :)
6 lutego 2009, 12:54
> Dzięki,pracę nóg czułam ,zmęczona byłam chyba
> bardziej niż normalnie,ale odczuwalne zmęczenie
> nie mówi o pracy poszczególnych mięśni i dlatego
> właśnie pytałam,jakie mięśnie w tej pozycji
> najbardziej pracują.Podobne są rowerki poziome
> ,ale nigdzie nie znalazłam opinii na ich temat.
w tej pozycji, przy prawidłowej technice, pracują:
- dwugłowy uda;
- pośladkowy wielki
- mięśnie brzucha
- czworoglowy uda
- brzuchaty łydki
6 lutego 2009, 13:45
Ooo.. ciekawe;) a czy to samo może dziać się z wagą na początku ćwiczeń, że najpierw się zmniejsza bo są mięśnie + tłuszcz, a dopiero potem to się spala?:) Proszę o odp;]
6 lutego 2009, 13:51
kiddo - wreszcie ktos kompetentnie sie wypowiedział
6 lutego 2009, 13:54
> Ooo.. ciekawe;) a czy to samo może dziać się z
> wagą na początku ćwiczeń, że najpierw się
> zmniejsza bo są mięśnie + tłuszcz, a dopiero potem
> to się spala?:) Proszę o odp;]
jeśli kiedyś ćwiczyłaś i masz "wyrobione" mięśnie, one nieco słabną w wyniku zaprzestania aktywności fizycznej; zaczynając ćwiczyć, możliwe jest, że waga pozornie będzie stała w miejscu a Ty będziesz czuła, że spodnie robią się luźne- ponieważ mięśnie będą się wzmacniać i dążyć do uzyskania poprzedniej- umówmy się- "formy";
potem zaczną wykorzystywać dużo energii, min czerpiąc je z tk. tłuszczowej;
w takim wypadku chudnięcie odbywa się znacznie szybciej niż, standardowo, jest to niejako proces wtórny.
pod warunkiem, że przy tym stosowana jest odpowiednio zbilansowana i jakościowo prawidłowa dieta