- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Dubai
- Liczba postów: 1075
8 czerwca 2012, 13:53
Dziewczyny/chlopacy, od jakiegos czasu biegam i jezdze rowerem. Nie jest to jakis dlugi czas, a ja juz mam 4 (!!!) cm wiecej w lydkach. Mierze się porzadnie. Szczegol ze mam juz tam 50 cm... Jestem zalamana. Przeciez nie zrezygnuje z roweru i biegania. Generalnie chudne, tylko te lydki :/ . Jakie macie dla mnie rady? Co moge robic zle ?
16 czerwca 2012, 02:30
artosis napisał(a):
aahaa napisał(a):
ewelciax napisał(a):
właśnie dlatego masz masz więcej cm, bo rozrastają Ci się mieśnie poprzez ćwiczenia :)
No raczej nie jest na dodatnim bilansie kalorycznym zeby jej miesnie sie rozrastaly.
no i skad ludzie biora te teorie o rosnacych miesniach...
biorąc pod uwagę ile jeżdze rowerem oraz fakt, że moje łydki są jakie są, gdyby od tego rosły mięśnie miałabym już z 60 cm przy mniej niż 50cm udach :P Bzdura:) Rozciagaj nogi i nie przejmuj się za bardzo łydkami ;) w końcu polecą! Pociesze Cie że ja jako człowiek z wielkimi problemami łydkowymi: szczupłe uda, zbite łydki, wraz ze spadającymi kg zgubiłam w nich aż 8 cm :) wiec warto ćwiczyć!
ahh i co do rozbudowywania mięśni... a i owszem ćwicząc modeluje je, rzeźbię, ale rozrost? musiałabym po kilka godzin w tygodniu katować się na siłowni, prowadzić wysokokaloryczną dietę, odżywki i inne cuda wianki:P Raczej nie możliwe jest zostanie Pudzianem od rowera i biegów :P (pomijając, że przy Twojej wadze bieganie jest niewskazane)
Edytowany przez be71b0757474471e8281591006f30531 16 czerwca 2012, 02:32