- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
29 października 2012, 12:07
Mam pytanie, próbowałam się przekopać przez istniejące już wątki, ale nie znalazłam odpowiedzi. Jednak gdyby się okazało, że coś przeoczyłam - proszę o oświecenie
![]()
Widziałam metamorfozy po ćwiczeniach z Chodakowską, jednak zwykle największe efekty widać na brzuchu. A jak to wygląda z udami? Nie ukrywam, że moich szczerze nie lubię, moim zdaniem zupełnie nie pasują do reszty. Chciałabym, by zmniejszył się ich odwód. Czy "Skalpel" będzie w tym pomocny? A może powinnam ćwiczyć coś innego? (Bieganie nie wchodzi w grę z powodu problemu z więzadłami w kolanie...)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2214
29 października 2012, 12:15
ooooo, też się podłączam do pytania, bo szukałam, ale nie znalazłam..!
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
29 października 2012, 12:21
No, to teraz liczmy na to, że ktoś się wypowie i rozwieje nasze wątpliwości :)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
29 października 2012, 12:25
Ja też się chętnie dowiem
![]()
też mam problem z wielkimi udami :/
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
29 października 2012, 12:31
Zrzuciłam 2 cm z jednego i 4 cm z drugiego uda dzięki kombinacji treningów Ewki.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3617
29 października 2012, 12:32
Gdzieś tutaj znalazłam zdjęcie dziewczyny po ćwiczeniach Chodakowskiej. I owszem miała szczuplejsze uda.
Zresztą przy wykonywaniu ćwiczeń czuć pracujące mięśnie ud, wiec na pewno efekty będzie widać
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
29 października 2012, 12:32
slaids napisał(a):
Zrzuciłam 2 cm z jednego i 4 cm z drugiego uda dzięki kombinacji treningów Ewki.
W jakim czasie? I jakie treningi wykonywałaś? I trochę dziwnie, że z jednego spadło mniej niż z drugiego, prawda? o.O
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
29 października 2012, 12:38
Ja mam płytkę skalpela i killera ale jakoś nie potrafie się zabrać do ćwiczeń z nią, obiecałam sobie, że czas spróbować ;)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
29 października 2012, 12:39
Przez wakacje, lipiec-koniec sierpnia bez diety.
Do dzisiejszego dnia trzymam te wymiary.
Na początku tylko skalpel, później dodałam killera. Ćwiczyłam około 12 treningów tygodniowo, codziennie wykonywałam i skalpel i killera. Do tego jeździłam też trochę na rowerze (jakieś 400 km miesięcznie).
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
29 października 2012, 12:44
rossinka napisał(a):
Ja mam płytkę skalpela i killera ale jakoś nie potrafie się zabrać do ćwiczeń z nią, obiecałam sobie, że czas spróbować ;)
Ja nie chcę się rzucać na głęboką wodę, żeby się za szybko nie zniechęcić, dlatego stwierdziłam, że z Killerem jeszcze poczekam...
![]()
slaids napisał(a):
Przez wakacje, lipiec-koniec sierpnia bez diety.Do dzisiejszego dnia trzymam te wymiary. Na początku tylko skalpel, później dodałam killera. Ćwiczyłam około 12 treningów tygodniowo, codziennie wykonywałam i skalpel i killera. Do tego jeździłam też trochę na rowerze (jakieś 400 km miesięcznie).
![]()
No, niestety mój plan treningowy nie będzie mógł być tak obszerny... Tylko właśnie w tym momencie jest pytanie, w jakim stopniu pomógł Skalpel, w jakim Killer, a w jakim rower...