Temat: Skalpel Chodakowskiej a uda

Mam pytanie, próbowałam się przekopać przez istniejące już wątki, ale nie znalazłam odpowiedzi. Jednak gdyby się okazało, że coś przeoczyłam - proszę o oświecenie 

Widziałam metamorfozy po ćwiczeniach z Chodakowską, jednak zwykle największe efekty widać na brzuchu. A jak to wygląda z udami? Nie ukrywam, że moich szczerze nie lubię, moim zdaniem zupełnie nie pasują do reszty. Chciałabym, by zmniejszył się ich odwód. Czy "Skalpel" będzie w tym pomocny? A może powinnam ćwiczyć coś innego? (Bieganie nie wchodzi w grę z powodu problemu z więzadłami w kolanie...) 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! 

truskawchen napisał(a):

Ja nie chcę się rzucać na głęboką wodę, żeby się za szybko nie zniechęcić, dlatego stwierdziłam, że z Killerem jeszcze poczekam.... Tylko właśnie w tym momencie jest pytanie, w jakim stopniu pomógł Skalpel, w jakim Killer, a w jakim rower... 

 

W takim razie i tak i tak zostaje na początek skalpel, z czasem - jak już kondycja będzie lepsza - killer. Myślę, że jakieś efekty na pewno będą byle systematycznie. Ja mam zamiar tak właśnie zacząć z Chodakowską tylko czekam aż skończą mi się babskie dni i zaczynam :)

Pasek wagi
Nie wiem skąd takie brzuchy u Nich po skalpelu, tam jest mało ćwiczeń na brzuch
To może lepiej zamiast Skalpela Turbo spalanie? 

Skąd brzuchy? Nie wiem, ale gołym okiem widać, że po Chodakowskiej to brzuchy największą metamorfozę przechodzą... Może od tego ciągłego napinania przy wydechu? 
Bo u Chodakowskiej to brzuch ćwiczony jest przez cały trening, nie tylko przy ćwiczeniach na brzuch, to jej główna zasada. Ja od dwóch miesięcy z nią ćwiczę i jest super. Największy problem mam z boczkami, brzuchem i udami niestety. Moje nogi zrobiły się mniejsze i czuję, że są silniejsze. Ćwiczę na zmianę raz skalpel, raz killer, raz petarda i tak sobie układam na zmianę, żeby nie było nudno i żeby raz robić bardziej cardio a raz typowo na mięśnie. U mnie widać efekty jej ćwiczeń, choć jej treningi nie są łatwe.
Moim największym problemem jest to, że nie pamiętam o napinaniu brzucha. I nie oddycham tak jak ona każe.
Czy też tak miałyście na początku? Czy da się ten nawyk wyrobić?
Pasek wagi
Ja już kilka razy próbowałam... Im więcej ćwiczysz tym to łatwiej przychodzi moim zdaniem 

Tylko co z tymi nieszczęsnymi udami?  Nie chcę jeszcze bardziej groteskowo wyglądać przez to, że z brzucha poleci mi jakieś 7 cm, a z ud po 1 cm... 
Stworzyłam projekt 100 dni z Ewą Chodakowską ze 100 dni ćwiczyłam 62 dni.
Czemu 62 a nie 100 możesz przeczytać we wpisie. Patrz na uda co się z nimi zrobiło, nie wiem co co cellulit :)

Jestem zachwycona tym co osiągnęłam przez 62 dni, kilka lat walczyłam z tą swoją oponką pod pępkiem, ona ma jakieś problemy egzystencjalne. Moim celem NIE JEST schudnięcie, bo za bardzo nie ma z czego, wolałabym przytyć i udało mi się to na ostatnim zdjęciu waga jest +2kg, ale to nie tłuszcz tylko mięśnie.
Mam nadzieję, że za kolejne 62 dni, będzie widać nie tylko mieśnie skośne, ale też ten tłuszcz pod pępkiem skapituluje. 

Pozdrawiam ćwiczenia z Ewką są superowe!

kontonavitalia napisał(a):

Stworzyłam projekt 100 dni z Ewą Chodakowską ze 100 dni ćwiczyłam 62 dni.Czemu 62 a nie 100 możesz przeczytać we wpisie. Patrz na uda co się z nimi zrobiło, nie wiem co co cellulit :)http://www.aktywnezycie.com/2012/10/sto-dni-mineo-jak-jedne-dzien-czyli.htmlJestem zachwycona tym co osiągnęłam przez 62 dni, kilka lat walczyłam z tą swoją oponką pod pępkiem, ona ma jakieś problemy egzystencjalne. Moim celem NIE JEST schudnięcie, bo za bardzo nie ma z czego, wolałabym przytyć i udało mi się to na ostatnim zdjęciu waga jest +2kg, ale to nie tłuszcz tylko mięśnie.Mam nadzieję, że za kolejne 62 dni, będzie widać nie tylko mieśnie skośne, ale też ten tłuszcz pod pępkiem skapituluje. Pozdrawiam ćwiczenia z Ewką są superowe!


ty Ty??!! Od dawna oglądałam twoje filmiki na yt i nie miałam pojęcia że jesteś na vitalii!!:)
Pasek wagi

Olimpiss napisał(a):

kontonavitalia napisał(a):

Stworzyłam projekt 100 dni z Ewą Chodakowską ze 100 dni ćwiczyłam 62 dni.Czemu 62 a nie 100 możesz przeczytać we wpisie. Patrz na uda co się z nimi zrobiło, nie wiem co co cellulit :)http://www.aktywnezycie.com/2012/10/sto-dni-mineo-jak-jedne-dzien-czyli.htmlJestem zachwycona tym co osiągnęłam przez 62 dni, kilka lat walczyłam z tą swoją oponką pod pępkiem, ona ma jakieś problemy egzystencjalne. Moim celem NIE JEST schudnięcie, bo za bardzo nie ma z czego, wolałabym przytyć i udało mi się to na ostatnim zdjęciu waga jest +2kg, ale to nie tłuszcz tylko mięśnie.Mam nadzieję, że za kolejne 62 dni, będzie widać nie tylko mieśnie skośne, ale też ten tłuszcz pod pępkiem skapituluje. Pozdrawiam ćwiczenia z Ewką są superowe!
ty Ty??!! Od dawna oglądałam twoje filmiki na yt i nie miałam pojęcia że jesteś na vitalii!!:)


nie było mnie, bo przez wagę vitalia nie pozwalała mi założyc konta, ze jestem za chuda itd.

Boshe Ciiiiii nic nie mów o moim YT, nie wiem kiedy nastepny filmik nagram :) koniecznie chciałabym się zmobilizowac i jutro to zrobić a w środę wrzucić, będzie o hate'cie, ale ugryze ten temat w taki sposób w jaki nikt jeszcze tego nie zrobił.

Buziak dla mojej widzki, tu wpadam tylko od czasu do czasu, przeważnie wtedy jak dziwczyny zaczynają wariować w temacie z wagą. czyli pytanie, które doprowadza mnie do szału mam 175 cm ile powinnam ważyć, albo to moje zdjecie jestem gruba?
boju i wtedy wspominam o zdrowiu, centymetrze, systematyczności,  swietowaniu sukcesów i wywaleniu szatańskiego urządzenia jakim jest waga, ale to już wiesz z moich filmików i bloga:)
Jak dla mnie skalpel robi robotę na uda :) Bo tam przynajmniej z 30 min się ćwiczy na nogi. Dołącz do tego mel b i już

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.