- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
27 czerwca 2013, 14:58
Mam takie ciało:
uważam, że mam zdecydowanie za szczupłe nogi.
Co ćwiczyć, żeby przybyło mi kilka cm?
Nie mówicie mi, że mam przytyć, bo przybędzie mi w piersiach i brzuchu a nogi nic nie ruszą.
Muszę z tym sobie poradzić jakimiś ćwiczeniami.
Tylko jakimi?
Edytowany przez rynkaa 27 czerwca 2013, 15:01
- Dołączył: 2012-09-08
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7204
27 czerwca 2013, 19:11
ja bym nogi zostawila w spokoju i zajela się brzuchem
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1173
27 czerwca 2013, 19:31
Czy ja wiem czy za szczupłe, moim zdaniem są zgrabne. Możesz troszkę poćwiczyć nogi, mięśnie będą bardziej widoczne i tym samym nogi się wizualnie zmienią.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 1311
27 czerwca 2013, 19:31
masz idealne nogi każda dziewczyna by takie chciała !!! ; ) cwicz nad brzuchem !!!; )
- Dołączył: 2011-06-01
- Miasto: Wolność
- Liczba postów: 901
27 czerwca 2013, 19:31
mam kolezanke ktora ma taka figure i szczerze nie zazdroszcze jej jak przytyla to miala ogromny brzuch i ramiona czasami nawet smieli sie z niej mowiac " Pudzian" a nozki szczuplutkie;/ ale mysle ze cwiczenia pomoga jak wyzej pisza dziwczyny
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
27 czerwca 2013, 19:40
kikuss18 napisał(a):
mam kolezanke ktora ma taka figure i szczerze nie zazdroszcze jej jak przytyla to miala ogromny brzuch i ramiona czasami nawet smieli sie z niej mowiac " Pudzian" a nozki szczuplutkie;/ ale mysle ze cwiczenia pomoga jak wyzej pisza dziwczyny
niestety jest to okropny typ figury...
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
27 czerwca 2013, 20:31
ja uważam że fajne masz nogi i będąc na twoim miejscu napewno nie robiłabym nic w kierunku ich powiększenia:)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
27 czerwca 2013, 20:36
Kllla napisał(a):
A w ogole to jak bym bardzo chciała mieć taki problem..
Ach, ja też ! Co za nogi !
27 czerwca 2013, 20:44
Kurcze serio dziwną masz sylwetkę. Wiem, że sporo pracowałaś nad brzuchem. Najlepiej postaraj się siebie pokochać i nie zmieniać już nic :)