Temat: ----> HuLa HoP - przyłączy się ktoś?

i czy dodatkowo cos cwiczysz medyk1? czy to efekty po samym hula hoop? tak pytam z ciekawosci..

Megie1979 ćwiczę: brzuszki, nóżki - doopki (takie ćwiczenia z 8min legs) , rower, czasem rolki.
Największy spadek w centymetrach miałam właśnie po hula hop jak jeszcze nie jeździłam na rowerze i rolkach.
No i zmiana odżywiania...
Na początku miałam zwykłe hula hop, nasypałam do niego kaszy (żeby był cięższy)- kręciłam nim ok 3m-cy, a od lipca mam takie z podwójnym masażerem- ale o tym już pisałam - możesz poszukać na tym forum

30minutek kręcenia mam już za sobą.

gosiak555 kręcę w zasadzie od początku kwietnia, teraz w wakacje troszkę mniej, ale staram się kręcić codziennie

Spadek w centymetrach - mierzyłam się albo tydzień, albo dwa tygodnie temu (aktualne wyniki mogę podać po@)
Talia:  minus 12cm
Biodra: minus 9cm
Udka: minus 5 cm
Łydka: minus 3cm


To jest ogólny ubytek centymetrów po pięciu miesiącach pracy nad sobą.

POLECAM HULA HOP NAPRAWDĘ  WARTO!!!

na stronie 242 tego forum wkleiłam zdjęcie tego hula hop co mam teraz

Na stronie 237 tego forum są moje wyniki po jednym miesiącu ćwiczeń i diety
oto one przeklejam je:


Teraz te wyniki są jeszcze lepsze!!!! Ale to widzicie we wcześniejszym poście. To znaczy, że centymetry cały czas spadają, może trochę wolniej, ale spadają a najważniejsze, że nie rosną!!!!
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do kręcenia hula hop!!!
Powodzenia i wytrwałości życzę!!!!

Ale się napisałam....
Może komuś się to przyda.

duzo Ci w centymetrach ubylo! ja schudlam 4kg przez niecaly miesiac..hula hopp 30min, rowerek 30min, brzuszki i legs oraz dieta mniej zrec a czesciej i nie smieci..ale tyle centymetrow to mi nie ubylo..a zalzy mi na tym..no jeszcze wszystko przede mna

a cwiczylas cos poza hula hop MEDYK1? na jakies diecie jestes?

gosiak555 słoneczko, popatrz wyżej pisałam już, że to nie tylko hula hop , ale ono daje właśnie takie efekty - kręcę nim zawsze, z ćwiczeniami się pilnuję, na rower nie zawsze jest pogoda.
Dieta South Beach - chociaż teraz to raczej zdrowe odżywianie niż rygorystyczne przestrzeganie diety.
Może powinnam zacząć książkowo się prowadzić, to efekty byłyby lepsze???
Muszę to przemyśleć .

Trzeba być wytrwałym, czego Wam i sobie życzę
(bo nie zawsze to wychodzi - najgorzej to sobie odpuścić- wiem coś o tym).

30 minutek o poranku, po tym jak zbiłam gorączkę...

wczoraj, dzisiaj 30min z rana..

poniedzialek, wtorek nie cwiczylam przez okropna @