- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
1 kwietnia 2008, 09:49
HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek
HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.htmlW związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data
18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.
Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.
to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?
Można zacząć kręcić każdego dnia!
Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?![]()
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
30 kwietnia 2008, 18:38
kandi - a Ty masz to kółeczko z wypustkami..? czy takie "normalne" może bym sobie takie zakupiła.. bo ja w miarę często wyjeżdżam..hmmm.... kusząca opcja - składane kółeczko do drogi
30 kwietnia 2008, 18:40
Pluchatku te z magnesami to tez takie wypukle
tu jest takie, bo sama dzis ogladalam
http://allegro.pl/item349270960_kolo_hula_hop_z_magnesem_weglowym_nowosc_.html
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
30 kwietnia 2008, 18:45
Patunia1979 - wyjeżdżam często.. taka praca
![]()
ale też czasem się zdaży wyjazd całkiem prywatny
Bardzo się cieszę, że TO FORUM nam się tak ładnie rozkręciło
![]()
i że pojawiają się Nowe Osóbki
![]()
no to dość gadania.. i do HuLaHoPoWaNiA
- Dołączył: 2007-04-03
- Miasto: Dublin Bochnia
- Liczba postów: 1223
30 kwietnia 2008, 18:54

Po ciazy zaczelam obsesyjnie krecic hula hop(2 godz.dziennie)i po 4 miesiacach moja talia miala 58cm,oprucz tego robilam100 brzuszkow dziennie no i wogule bylam bardzo aktywna fizycznie jak to przy dziecku.To bylo 8 lat temu .Troche sie zapuscilam.
30 kwietnia 2008, 18:58
Pluchatku no ja tez sie zastanawiam, ale tak naprawde ja kasy domowej na to nie mam, jedyne co to dorabiam robiac kolczyki dla dizewczyn tutaj,. wiec tyle ile dorobie tyle moge przeznaczyc na sprzet... wiec teraz chyba wole uzbierac na steperek... taki najtanszy... a hulahop to co mam mi wystarcza... najwyzej piachu sobie wsypie jak mi za lekko bedzie...
no i nie jestem do konca pewna czy chcialabym zeby mnie te wypustki tak poniewieraly, bo nie do konca wierze w te ich cudowne wlasciwosci..
30 kwietnia 2008, 18:59
oj to co ty nianie mialas? ja nie moge znalezc 5 min nontop zeby herbate wypic... a co dopiero 2h na krecenie, a wieczorem to juz padam na pyszczek...
30 kwietnia 2008, 19:00
ale 58 cm... jeeeeju jakie to musialobyc cudowne uczucie
ja poki co robie brzuszki, a z HH to roznie mi wychodzi... ale jak mam czas to max 2x15 min dam rade