Temat: siłownia czy ćwiczenia w domu?

Kiedyś ćwiczyłam tylko w domu, teraz tylko na siłowni lub aerobicu w fitness klubie. I zastanawiam się czy te ćwiczenia domowe na prawdę są dużo mniej efektywne niż na siłowni? Bo coraz mniej czasu mam na wyjście do fitness klubu i jakoś muszę nadrabiać ćwiczeniami domowymi. Jak to jest?
Pasek wagi
zalezy co sie cwiczyc.
mi tam szkoda kasy na jakies silownie z prawdziwego zdarzenia pod okiem instruktora czy fitness cluby. poza tym u mnie w miescie nie ma takowych miejsc..

ja jezdzilem na rowerze stacjonarnym i efekty jak dla mnie mega
tak samo sa efektywne, oczywiscie jesli masz jakis sprzecik, typu roweryk, orbi, stepper
hmm, powiem Ci tak. Chodziłam na siłownie, schudłam, ale bez rewelacji, miałam zbite i ujędrnione ciało, jednak brakowało mi  czasu, więc mniej czasu poświęcałam interwałom dzięki którym gubi się tłuszczyk. Postanowiłam ćwiczyć w domu, zaczęłam od tańca, była zumba i takie aerobowe wygibasy i powiem Ci, że dużo bardziej to na mnie działało, schudłam bardziej i z tych części ciała z których chciałam. O dziwo poszłam na siłownię, bo nie chciało mi się samej ćwiczyć w domu, a teraz myślę, że wszystko zależy od charakteru ćwiczeń i od tego co chcemy wyćwiczyć. Twój wybór tak naprawdę i obydwa rodzaje ćwiczeń są tak samo efektywne.
no ja akurat zawsze ćwiczyłam w domu, ale teraz chcę się zapisać na siłownie. Ale nie na żadne aerobiki, tylko na typowe ćwiczenia siłowe. Mam bardzo mało mięśni - nie mogę schudnąć, a podobno zbyt mała sama mięśni właśnie może też nie pomagać w chudnięciu. Dlatego do ćwiczeń aerobowych, które robię w "domu" (kije, stepper i inne), chcę dołożyć ćwiczenia siłowe. Nie wiem, na ile to pomoże, pewnie będę mogła powiedzieć dopiero za jakiś czas
Nie wiem jak ze skutecznością ale ja nie mam motywacji do regularnych cwiczeń w domu dlatego wolę wywalic kasę i mam motywację żeby chodzic:)
Najchętniej ćwiczę...na podwórku :)
ja sobie bieznie kupilam... i obrasta kurzem. wydaje mi sie, ze gdybym miala placic za silownie, to bym miala wiecej motywacji, zeby na nia chodzic i tam cwiczyc! 
:)
w sumie bez różnicy czy jeździsz na rowerku/orbitreku w domu, czy na siłowni
jeżeli masz taki sprzęt w domu

dla mnie siłownia jest motywacją, bo w domu zawsze się znajdą inne rzeczy do roboty

Ja 6 lata temu miałam wypadek i bardzo przytylam i sama zaczelam w domu cwiczyc z filmikami ktore znalazlam na necie przez rok cwiczylam godzine dzienie i wyszlo mi to na zdrowie, chodz przyznam ze znów utyłam ale to juz z mojego lenistwa ktore znika ostatnio i znow mam zaniar cwiczyc z filmikami z neta poleca np."Kim Kardashian - Fit In Your Jeans By Friday - Cardio Step - 45 Min" na poczatek dobre i to, a dla tych co z Gdańska polecam na zaspie w parku obok przetszkola jest pare swietnych urzadzen do rozciagania:DD

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.