- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
8 listopada 2011, 17:12
tak jak w temacie czy bylaby jakas osoba zainteresowana cwiczeniem na silowni albo fitensie?
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15688
8 listopada 2011, 17:53
Ja niestety nie mam za bardzo czasu, ale wiem, że jest kilka dziewczyn z naszego pięknego miasta :)
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
8 listopada 2011, 18:16
:( no ale nikt sie niestety nie zglasza a zawsze innaczej jest razem walczyc o zgubienioe kg
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15688
8 listopada 2011, 20:05
Ja w sumie wolę ćwiczyć sama ;) Jak było ciepło, wychodziłam sobie na marszobiegi, w domu mam orbitreka, hantelki i inne duperelki i sobie ćwiczę w domowym zaciszu ...
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
11 listopada 2011, 11:10
Ja chodze do sylwetki na fitness, moze sie przylaczysz?;] Napisz do mnie, to mozemy wspolnie chodzic :)
Edytowany przez KsiezniczkaSisi 11 listopada 2011, 11:12
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
14 listopada 2011, 11:13
niee ja to Kinetic sylwetka za daleko
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
15 listopada 2011, 09:05
A jak jest w kineticu? Bo ceny sa chyba najwyzsze w Olsztynie hehe;p
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 284
27 listopada 2011, 17:43
ja chodzę do kinetica :) jestem codziennie od poniedziałku do piątku, w weekendy to różnie bywa :)
Ceny moim zdaniem normalne, a atmosfera- super. nie zmieniłabym klubu na inny, mimo że bliżej mi np. do sylwetki :]
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
28 listopada 2011, 21:41
A chodzilas do sylwetki czy nie?
Ja chodze do sylwetki i podoba mi sie tam.
Ja i tak mam wszedzie daleko [mieszkam 15 km od Olsztyna], ale w sumie najblizej mi do sylwetki i jakos tak dobra w miare lokalizacja i podoba mi sie grafik, bo sa zajecia fitness w weekendy.
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 284
29 listopada 2011, 09:50
Do Sylwetki nie chodziłam- nie mogłam się przekonać jakoś, wydawało mi się, że to taki klub dla snobów- oczywiście nikogo nie chce obrażać, nie byłam tam nigdy więc też nie chce oceniać tego klubu. Do kinetica poszłam z koleżanka kiedyś i tak zostałam do dziś, przyzwyczaiłam się do tych wszystkich ludzi i pewnie tak samo przyzwyczaiłabym się, gdybym się wybrała do sylwetki, body perfect itp.
Ja teraz nie chodzę na zajęcia fitness bo jestem po kontuzji, wiec tylko siłka i trening personalny- ale tą część też sobie chwale, tak jak zajęcia fitness. Z resztą- nieważne gdzie, byle dobrze nam się ćwiczyło i miło spędzało czas :) pozdrawiam.