Temat: Fitness czy siłownia ?

jak w temacie ......

Fitness czy siłownia ?
Za i przeciw ?
Dlaczego polecacie fitness , a dlaczego siłownię ??

hmmm
Ja poszłam najpierw na fitness, bo nie czułam się na siłach, żeby radzić sobie samej. Wiem, że na siłowniach są trenerzy, no ale jak jest fitness to przynajmniej babka cały czas mówi łopatologicznie co robić. Poza tym mi na siłowni smutno tak było samej :( A jak ma się dobra prowadzącą, to czas przyjemnie leci. Pamiętam kiedyś, pompując tyłki, obgadywałyśmy facetów z siłowni coby nam czas szybciej płynął 
Osobiście wolę siłownię, ale na niej i tak wybieram sprzęty do cardio.
Pasek wagi
Ja wolałam fitness bo miałam z góry ustalony czas, ktoś pokazywał ćwiczenia, miałam przed soba lustro, mogłam się obserwować.
Na silowni byłam pare razy, niby wiedziałam co robić, ale było na zasadzie 'hmmm, nie podoba mi się ta maszyna, ide na inną'. A na zajeciach koniec kropka, robisz i masz to lubić :D

Ja jak się zapisywałam peirwszy raz to kupiłam karnet siłownia + fitness, ale okazało się że jednak polubiłam to drugie wiec kolejne karnety były już na same zajęcia.

Ale są rózne gusta, wiadomo.
siłownia!
No bo właśnie się zastanawiam ....
żeby kupić karnet ...
i mam dylemat fitness czy siłownia ...

Wczoraj byłam na siłowni , ale kupiłam jedno razowe wejście ...
chciałam zobaczyć jak jest i było ok ..

ale zastanawiam się co do mi lepszy efekt ....

a to nie jest tak, że w klubie jest i siłownia i fitness i jak wykupisz karnet to możesz chodzić na oba tylko z zastrzeżeniem miejsc na sali fitness? ja mam karnet i mogę sobie chodzić na co tylko zechcę
No tak , tak ...
ale nie wiem czy jest sens więcej kasy płacić żeby tu i tu móc chodzić ... i czy np jak pójdę na fitness to będę miała jeszcze czas na siłownię ...

...........
i chodzi też o to , że nie mam dużo wolnego czasu ...

Wolę siłownię. Nigdy nie lubiłam zajęć grupowych. U siebie jedynie chodziłam na Jogę, czasem na Pilates.
możesz sobie wybierać, nie w każdy dzień są fajne fitnesy, ja ostatnio byłam na pilatesie a na drugi dzień w godzinach, w których ja mogę odwiedzać klub było jakieś taj-bo czy co tam i poszłam na siłownię

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.