30 listopada 2011, 20:49
Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.
Czyli startujemy!
W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
19 grudnia 2011, 16:39
Kejtul- mam nadzieję, ze będą pozytywne;-) Nawet jeśli będą działały na zasadzie placebo ale polepszą wyniki i ułatwia długie wybiegania, to będą warte zakupu;-) Na pewno dam znać jak wrażenia;-)))
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
19 grudnia 2011, 21:40
o dolinka - ja się zgodzę z twoja siostrą, trochę kosztuje bo chocby buty a w zimie tez ciuchy termo
bo inaczej zapalenie płuc gotowe
w niedziele zaliczyłam 5 km interwały 2 min na 2 min
niezły mi to dało wycisk
wcześniej biegłam ile dam rade nie mierzyłam czasów i marsz na przemian
tym razem sobie zrobiłam kontrolowane interwały i ledwie dałam radę!
Jutro dzień treningu ale nie wiem co będzie bo mnie gorączka atakuje!
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
20 grudnia 2011, 20:45
Coś oklapłam, ale na bieżnię poszłam. Dziś więcej marszu niż biegu, ale 4km zaliczyłam. Coś mi łydki nie dały dziś biegać. Dołożyłam za to orbitrekiem 15min-3km. Nie wiem do czego porównać ten dystans, ale tak maszyna pokazała:)
Tym oto sposobem 4km/47km/50km
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
20 grudnia 2011, 20:56
Dorzucam 12,1km w czasie 01:01:15 :)
54,25km/150km
01:01:15 / 04:27:34
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
20 grudnia 2011, 20:56
Brawo Dotinka, powodzenia :) Ja znów tragiczny czas :) Mam nadzieję że w lutym juz będzie super :) Bo teraz to ciężko :)
Edytowany przez Robinho199288 20 grudnia 2011, 21:01
- Dołączył: 2009-01-02
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1127
20 grudnia 2011, 21:03
Robinho.. biegałeś ze mną?:)
za dziś - 12 km - 61'
Bieging grudniowy : 82 km / 140 km
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
21 grudnia 2011, 10:12
No jasne xD :) Tylko ja miałem kiepski mocny wiaterek :D Nie wiem jak tam u ciebie :D Ciekawe czy uda mi się wykonać plan :) Będę się starał, wszystko zależy czy jak dzisiaj pójdę na łyżwy nic mi nie będzie :D
- Dołączył: 2009-01-02
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1127
21 grudnia 2011, 10:41
U mnie wiatru nie bylo, ale biegam juz po lodzie i sniegu miejscami. Nie jest zle. Warunki bywaly gorsze:) Dzis napadalo u mnie z 10 cm bialego puchu, jak do jutra nie pusci, to bedzie jazda:)) Plan jest planem - wykonac trza!!!
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
21 grudnia 2011, 11:08
5 km nar ranem, po pierwszym śniegu. w parku nikogo prócz mnie - śnieg, lampy, półmrok i ja:)
5/16/50 - zostało 34 km