30 listopada 2011, 20:49
Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.
Czyli startujemy!
W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
27 grudnia 2011, 17:11
mkp, to kiedy śmigasz na dyszkę?:)
ja zaczynam po długiej przerwie od zera (kłopoty ze zdrowiem), więc cieszę się z każdego kilometra - a zaczynałam od 2,5 km i to z trudem!
dziwne uczucie taki regres, bo w zeszłym kwietniu przebiegłam półmaraton, ale i tak się cieszę że znów biegam i że znów mam szansę w kwietniu pobiec!!!! dla motywacji już się zapisałam:)
27 grudnia 2011, 17:33
kejtul dziękuję za życzenia;)
27 grudnia 2011, 17:35
mkp i kejtul do odważnych świat należy:) Dyszka jest w zasięgu waszej ręki, a raczej nóg;) 3mam kciuki;)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
27 grudnia 2011, 17:39
Widzę, ze przez Święta nie próżnowaliście!!! Ja za to tak... po 1) czasu nie było, a po 2) mam stan podgorączkowy, gardło obolałe, i nos zawalony. Mąż kazał mi sie popukać w głowę, bo chciałam wczoraj 2 dyszki zrobić... Dziś nie wie o temperaturze więc może mi się uda wyrwać na krótkie bieganko jak wróci do domu... mam do nadrobienia sporo kilometrów do końca roku!!!! A jutro do pracy;-/ miałam mieć wolny cały tydzień, ale że tydzień przed świętami siedziałam w domu bo dzieci były chore, to teraz muszę nadgonić robotę. Biurko mam zawalone papierami, a do tego faktury trzeba jeszcze powystawiać za koniec roku.
3majcie kciuki żeby udało mi się nadrobić plany biegowe.
Pozdrowionka!
27 grudnia 2011, 17:41
Robinho gratuluję tak dobrej formy:) świetnie Ci idzie/biegnie;)
27 grudnia 2011, 17:42
dotinka szybkiego powrotu do zdrowia!!! I nie biegaj jeśli masz stan podgorączkowy!!! Najpierw porządnie się wykuruj, kilometry nie uciekną;)
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
27 grudnia 2011, 18:43
Kejtul może właśnie sylwestrowo. Się zobaczy:)tak czy inaczej, życzę kilometrów pod stopami:)))Wam wszystkim kochani:)
Edytowany przez mkp1976 27 grudnia 2011, 21:36
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
27 grudnia 2011, 20:48
A ja dorzucam 13,02km :) Czas jutro se wpisze bo nie chce mi się sprawdzać na fonie xD Ciekawe czy uda mi się cel wykonać :D A jak tam to na styku xD
108,48km/150km
00:00:00 ? / 07:54:33
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
27 grudnia 2011, 21:44
A wieczorkiem, kiedy już mnie dziecko dostatecznie wymęczyło, a sterta prasowania dobiła resztki mojej mocy...wyruszyłam...biegiem na stadion, tam 8 kółeczek i z powrotem do domciu. Wow!!!Prawie 6km;) czas raczej przytłaczający, ale truchtam ciągiem!!! No i km rosną!!!
5,95km/63,3km/50km